Pikieta przed elbląskim sądem

2009-09-07 00:00:00


"Zlikwidować sądy rodzinne", "Sądy oddajcie nasze dzieci", "Róbcie wreszcie politykę z ojcami, nie przeciw ojcom i dzieciom" - pod między innymi takimi hasłami w poniedziałek od rana trwała pikieta przed Sądem Rejonowym przy ul. Płk. Dąbka. Pikietujący mają także syrenę, gwizdki i bębny.


Pikietę, która rozpoczęła się po godz. 8, zorganizowali ojcowie i przedstawiciele kilkunastu organizacji ojcowskich skupionych w Inicjatywie Społecznej "Porozumienie Rawskie". Pikietujący przywieźli kilkanaście transparentów.


— Przyjechaliśmy do Elbląga, by poprzeć pana Przemysława z Elbląga w jego i jego rodziny, wieloletnich staraniach przed Sądem Rejonowym Elblągu o prawa opieki i kontakty z córką. Jednocześnie pragniemy zwrócić uwagę opinii społecznej na fakt łamania Konwencji Praw Dziecka, łamania prawa do poszanowania życia rodzinnego przez Sąd Rejonowy Wydział Rodzinny w Elblągu — powiedział Andrzej Słonawski, zastępca przewodniczącego "Porozumienia Rawskiego". — W naszej ocenie w toku wieloletniego postępowania oraz w jego wyniku doszło do naruszenia prawa tego młodego ojca do poszanowania życia rodzinnego, sądy traktowały go bowiem gorzej, aniżeli matkę dziecka, uznając bezzasadnie, że jako ojcu należą mu się mniejsze prawa w zakresie kontaktów i wychowywania dziecka. 


AKT



Na wszystkie tematy zwiazane z rodziną, ojcostwem i macierzyństwem podyskutuj z innymi rodzicami na:
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
Tagi: aaa