Coboty już pomagają ludziom [ZDJĘCIA]

2020-10-19 12:36:01(ost. akt: 2020-10-19 12:42:33)
fot. Zbigniew Woźniak

fot. Zbigniew Woźniak

Nasz region kojarzy się z lasami i jeziorami, z turystyką, rolnictwem i ostatnio także meblarstwem. Dzięki takim firmom jak stawigudzka Alnea coraz częściej także z nowoczesnymi technologiami. Dowodzi tego choćby trzecia edycja konferencji „Automatyzacja i Robotyzacja Przemysłu”.
„Automatyzacja i Robotyzacja Przemysłu” to największe wydarzenie przemysłowe w północno-wschodniej Polsce. Jej organizatorami były firma Alnea oraz Grupa WM, wydawca między innymi Gazety Olsztyńskiej. Celem konferencji było "dostarczenie kolejnej potężnej dawki wiedzy, jak przystosować własną produkcję do wymagań współczesnego rynku".

W tym roku konferencję rozbito na dwie grupy i dwie miejscowości. Najpierw w hotelu Warmia Park w Pluskach uczestników konferencji przywitali Krzysztof Kamiński, prezes firmy Alnea i Jarosław Tokarczyk, prezes grupy WM. Już na wejściu zetknęliśmy się z nowoczesną techniką w postaci kurtyny dezynfekującej firmy JCP Medica. Urządzenie sprawdza temperaturę naszego ciała i rozpyla środek dezynfekujący wokół przechodzącej przez nią osoby. Cała operacja trwa kilka sekund.

Przez kurtynę przeszli wszyscy uczestnicy konferencji.
Cel seminariów i wykładów był prosty. Miały usystematyzować i zaprezentować najnowsze rozwiązania technologiczne związane z przyszłością przemysłu, narzędzi wyliczania stopy zwrotu inwestycji oraz pokazać przykłady wdrożeń robotów i linii produkcyjnych. Podczas seminariów poruszano m.in. kwestię redukcji kosztów produkcji, jej uczestnicy rozmawiali o cobotach i sztucznej inteligencji, czyli tym, co mocno się teraz rozwija, ale mieliśmy też okazję obejrzeć w siedzibie firmy Alnea w Stawigudzie roboty w akcji.

Konferencja była wielką szansą na wymianę doświadczeń. Już na początku usłyszeliśmy, że trzeba automatyzować kraj. Ale trzeba to też zrobić w odpowiedni sposób. Stąd przedstawiciele firm czy np. Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej opowiadali o tym, jak wygląda wsparcie przedsiębiorców, którzy chcą rozwijać swoje firmy (np. ulgi w podatku dochodowym).
Uczestnicy konferencji nie skupiali się jednak tylko na samej automatyzacji czy przemyśle 4.0.

Krzysztof Kamiński, prezes Alnei, podkreślał, jak ważne jest obranie odpowiedniej ścieżki rozwoju dla młodych ludzi. Pomaga w tym program „Laboratorium”. — Zrealizowaliśmy już trzy jego edycje. Program objął 170 szkół i kilkudziesięciu przedsiębiorców. Młodzież poznaje różne stanowiska pracy, m.in. logistyka, programisty czy konstruktora, ale też poznaje pracę w telewizji, czy urzędzie. Trzeba dać młodzieży możliwość odkrycia swojej własnej ścieżki zawodowej. Żeby nie było wyboru na zasadzie „praca taty lub mamy, albo coś kolega podpowie”. To nasza odpowiedzialność, jako przedsiębiorców, żebyśmy wychodzili do młodzieży — mówił.

Na konferencji poruszono też tematykę inteligentnych fabryk i ich dopasowania do oczekiwań klienta. Marek Kowalski z firmy Balluff wyjaśniał, że klient dzisiaj chce zamawiać personalizowane produkty. Dla fabryki oznacza to krótkie serie produkcji, a wszystko jest możliwe dzięki automatyzacji linii produkcyjnych i komunikacji tych linii między sobą. Cyfrowa fabryka musi też wykorzystywać technologię do monitorowania maszyn w czasie rzeczywistym. To pomaga się przygotować na nieznane.
Dużą część konferencji poświęcono cobotom i sztucznej inteligencji. Coboty to po prostu roboty współpracujące z ludźmi.

— Głównym założeniem stworzenia cobotów była pomoc osobom starszym. Społeczeństwo niemieckie szybko się starzeje, a to właśnie stamtąd pochodzi ten pomysł. Nasze roboty pomagają przy rehabilitacjach i badaniach — mówił Łukasz Szczepkowski z firmy Kuka.

Czy Polska jest gotowa na roboty-fizjoterapeutów? — Jeśli chodzi o takie roboty, to są już takie aplikacje. Stworzono gniazda pomagające rehabilitować kończyny po urazach. Robotyka dlatego jest interesująca, że jeszcze nie wiemy, co stworzymy w przyszłości — dodał Łukasz Szczepkowski.

O sztucznej inteligencji opowiadał Michał Brejnak z firmy Alnea. Korzystają z niej m.in. smartfony. W procesie produkcji – np. roboty mobilne, ale nie tylko, bo mowa tu też o systemie wizyjnym 3D, który daje robotom więcej możliwości.

Wagę konferencji podkreślił Jarosław Tokarczyk, prezes Grupy WM. — Od czterech lat organizujemy Kongres Przyszłości. Jednym z tematów wiodących na Kongresie, był panel dotyczący Przemysłu 4.0. Spotkał się z dużym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców. Wspólnie z firmą Alnea zaczęliśmy więc organizować specjalistyczną konferencję dotyczącą automatyzacji w przemyśle.

Druga część konferencji odbyła się w siedzibie firmy Alnea w Stawigudzie. Uczestnicy mogli tam z bliska zobaczyć działanie robotów.

Paweł Jaszczanin


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nick #2988478 | 37.201.*.* 19 paź 2020 22:19

    Z robotami w swoim zyciu spotkalem sie przed okolo 30 lat w znanej niemieckiej firmie. Nakladaly one elektroniczne czesci na plytke drukowana. Wlasciwie byly to dwie glowice pracujace na osi x i y. Kazda z glowic pobierala po 12 elementow elektronicznych z prowadnic ktore byly usytuowane po obu stronach maszyny i kladly je na odpowiednich miejscach plytki drukowanej, ktora wczesniej jeszcze przeszla przez tzw. Siebdrucker ktory nalozyl rowniez w odpowiednich miejcach paste cynowa. Linia posiadala najczesciej kilka takich automatow. Nastepnie taka plytka przechodzila przez specjalny piec w ktorym wszystkie elementy zostaly z lutowane. Plytka taka przechodzila jeszcze test na stacji kontrolnej i pozniej byla montowana np. w stacjonarnych telefonach albo komorkach. Oczywiscie wszystko bylo sterowane przez komputery. Bardzo ciekawa praca.

    odpowiedz na ten komentarz