Masłowskiej kontrola nad światem

2020-10-18 16:33:00(ost. akt: 2020-10-16 16:44:44)

Autor zdjęcia: Tomasz Leśniowski/ Wikipedia/ CC 4.0/ Mat. prasowe

„Jak przejąć kontrolę nad światem 2” Doroty Masłowskiej to kolejny dowód na to, że nawet jeśli autorce zdarza się czasem stracić kontrolę nad czymkolwiek (ot, choćby nad swoim wizerunkiem w mediach), to na pewno nie nad językiem.
Jaki gatunek reprezentują teksty zebrane w tomie „Jak przejąć kontrolę nad światem 2”? Trudno powiedzieć. I nic w tym dziwnego, bo Dorota Masłowska przyzwyczaiła nas do tego, że jej twórczość wymyka się oczywistym rozpoznaniom. To na pewno coś więcej niż felieton, to też, chyba, coś innego niż esej. Być może rację ma wydawca, który na okładce umieszcza informację, że mamy do czynienia z czymś „z pogranicza eseju, stand-upu i pamiętnika”.

Książka miała się ukazać wcześniej, ale szyki pokrzyżowała autorce pandemia. Jeśli będziemy się chcieli na siłę doszukiwać plusów tej okropnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy, to może warto pamiętać o tym, że dzięki temu otrzymaliśmy książkę wzbogaconą o teksty, które pochodzą już z czasów pandemicznego lockdownu. I to jest naprawdę dobro.

Masłowska, odrzucając ostatnią część tytułu, którym opatrzony był pierwszy tom jej tekstów („Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu”), zabiera czytelników w podróż po miejscach, do których przez ostatnie lata docierała. Bo, to trzeba wyraźnie zaznaczyć, zanim pandemia uziemiła także pisarkę, w jej życie wpisane były częste podróże. I choć z oczywistych względów największe wrażenie mogą na nas robić te, które Masłowska odbywała przy okazji licznych stypendiów czy spotkań autorskich, równie ciekawie wypadają te, w których razem z narratorką odwiedzamy miejsca zwykłe, powszednie: urząd pocztowy, salę, w której odbywa się kurs szycia. Masłowskiej ta wieczna tułaczka trochę doskwiera: „Rzeczy dzieją się w pośpiechu, chaotycznie, niedożyte i niewybrzmiałe, kumulują się, nie tworząc żadnej opowieści”.

[...]


Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w weekendowym (17-18 października) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Z"ukosa" #2987986 | 83.31.*.* 18 paź 2020 22:17

    Wpierw należy sobie odpowiedzieć na pytanie ....czym jest ten świat ...? bo to wygląda na razie tak jakby mrówka chciała objąć kontrolę nad Lasem ....do krańców którego nigdy nie zdoła dotrzeć.. ps. spróbujmy chociaż przejąć kontrolę nad Ziemią u nami samymi ...bo jak tak dalej pójdzie ....to nie będzie nad czym przejmować kontroli.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz