Agata Czyżyk: Wydeptuję swoją własną ścieżkę

Agata Czyżyk ma dopiero 25 lat, a już pracuje "na swoim" i robi to, co jest także jej pasją. Ta młoda kobieta przeprowadziła się do Szczytna z Bogatyni na Dolnym Śląsku. Po przeprowadzce uczęszczała do Liceum Ogólnokształcącego nr 3 im. Jana III Sobieskiego w Szczytnie. Mając zaledwie 14 lat zaczęła pisać książkę "Przyjaciele wieczności i smoczy ogień". Powieść powstawała w latach 2009–2011, a jej treść jest odzwierciedleniem marzeń, fascynacji, uczuć, obaw, wiary w przyjaźń i dobro. Była też sposobem na odreagowanie młodej dziewczyny na przeprowadzkę ze Śląska do Szczytna.

— Książka powstała w ciągu dwóch lat. To powieść fantastyczna — mówi Agata. — Opowiada o losach nastolatki, która, by uratować świat musi zmierzyć się z okrutnym wujem, zabójcą jej rodziców. W tej powieści czytelnik znajdzie wszystko od miłości, poprzez przyjaźń, do okrutnego morderstwa. Tak naprawdę książka powstała na przekór tacie, bo mówił, że nie jestem w stanie niczego doprowadzić do końca... Więc postanowiłam mu udowodnić, że się da.

Agata jest otwarta, sympatyczna, uwielbia ludzi, którzy potrafią śmiać się z siebie, żyć w zgodzie ze sobą i nakręcać innych pozytywnie do działania. Jest bardzo ciepłą, konkretną, znającą swoją wartość osobą. O sobie mówi, że jest w gorącej wodzie kąpana. Jej pasją, która zrodziła się jeszcze w dzieciństwie, są masaże...

[...]