Nauczyciel też się boi o zdrowie
2020-08-27 19:21:58(ost. akt: 2020-08-27 15:43:19)
— Warto byłoby przebadać wszystkich zwłaszcza teraz, przed 1 września — uważa pani Irina.
Im bliżej pierwszego dzwonka, tym więcej niepewności. O zdrowie martwią się nie tylko rodzice uczniów, ale nauczyciele. Chcieliby testów dla lepszego samopoczucia. W Olsztynku będą je robić. A Olsztyn nie. Kto ma rację?
Rodzice i uczniowie odliczają dni do rozpoczęcia roku szkolnego. Rodzice i nauczyciele biją się z myślami, jak to będzie? Uczniowie już pakują plecaki. Tęsknią za rówieśnikami i nauczycielami. Rodzice cały czas są w przysłowiowej kropce. Liczba aktywnych zakażeń koronawirusem w Polsce wzrasta. Na Warmii i Mazurach też nie jest kolorowo. Nie jesteśmy już zieloną wyspą. Wczoraj mieliśmy 24 nowe zakażenia, a we wtorek doszło kolejnych 25. Gdy rząd zamykał szkoły w marcu, zakażenia w naszym regionie można było policzyć na palcach jednej ręki. Rosną więc obawy i to nie dziwi.
— Dzieci już tęsknią za szkołą, więc muszą do niej wrócić. Obawy są, ale nie ma innego wyjścia. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze — uważa Magda Kaleta z Warszawy, która z rodziną w kwietniu przyjechała na Warmię, żeby przetrwać tu czas epidemii. — Trzeba normalnie żyć i uczyć się jak dawniej.
— Dzieci już tęsknią za szkołą, więc muszą do niej wrócić. Obawy są, ale nie ma innego wyjścia. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze — uważa Magda Kaleta z Warszawy, która z rodziną w kwietniu przyjechała na Warmię, żeby przetrwać tu czas epidemii. — Trzeba normalnie żyć i uczyć się jak dawniej.
Na stronie gazetaolsztynska.pl zadaliśmy pytanie, czy dzieci powinny iść do szkoły 1 września. Wczoraj odpowiedziało na nie ponad 700 osób. 57 proc. pytanych chce, żeby uczniowie wrócili do szkół. 40 proc. woli, żeby zostali w domu, a 3 proc. — jeszcze się zastanawia. Co zatem zrobić, aby nauka była bezpieczna?
— Może testować wszystkich, którzy są w szkole? — zastanawia się Irina Kocowska, Ukrainka mieszkająca w Polsce. — Warto byłoby przebadać wszystkich zwłaszcza teraz, przed 1 września. Bo ile osób wraca właśnie z wakacji? Ile osób może coś przywieźć... Ale dobrze byłoby wykonywać testy jak najczęściej. Żeby w razie czego zatrzymać niebezpieczeństwo.
O swoje zdrowie martwią się też nauczyciele. Gdy mówimy o powrocie do szkoły, najczęściej myślimy o uczniach. Zakładamy, że wszyscy nauczyciele są w pełni zdrowi i gotowi do heroicznej pracy. Tylko że nauczyciele też chorują i mają poważnie chorych członków rodziny...
— Może testować wszystkich, którzy są w szkole? — zastanawia się Irina Kocowska, Ukrainka mieszkająca w Polsce. — Warto byłoby przebadać wszystkich zwłaszcza teraz, przed 1 września. Bo ile osób wraca właśnie z wakacji? Ile osób może coś przywieźć... Ale dobrze byłoby wykonywać testy jak najczęściej. Żeby w razie czego zatrzymać niebezpieczeństwo.
Rodzice pytają, jak to będzie?
O swoje zdrowie martwią się też nauczyciele. Gdy mówimy o powrocie do szkoły, najczęściej myślimy o uczniach. Zakładamy, że wszyscy nauczyciele są w pełni zdrowi i gotowi do heroicznej pracy. Tylko że nauczyciele też chorują i mają poważnie chorych członków rodziny...
[...]
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w czwartkowym (27 sierpnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (16)Toja #2965568 | 31.60.*.* 28 sie 2020 15:30
Uważam że nauczyciele jako największe dobro narodu w ogóle nie powinni pracować, a wynagrodzenia powinny być większe. A rodzice będą uczyć dzieci po 8h w pracy...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
Oczy wiście #2965516 | 31.0.*.* 28 sie 2020 13:31
Praca - brak maseczki ( po premii) brak rekawiczek ( po premii) niestosowanie się do regulaminu wewnetrznego u swojego pracodawcy - zwolnienie bądz nagana. Pracodawca - oblicza ile potrzebuje pracownik przestrzeni, opracowuje z bhp nowe wytyczne co do pracy. A teraz SZKOŁA sala klasowa 30 m2 klasa składa się z 25- 30 osób plus nauczyciel. Te 25 osób 45 minut kaszle chucha na siebie dotyka sie chociazby przypadkiem. Ta jedna klasa idzie na wf cwicza sa zgrzani wracaja do lawek i zaliczaja 5-6 godzin lekcji. Ta klasa na przerwie sie przytula, popycha dotyka plecakow klamek itp. A klas w szkole ogrom uczniów w szkole ogrom. . Idzmy dalej. Jest zima są szatnie szatnia niech ma 20m2 znow wchodza dzieci na jedna godzine kaszlą kichają smarkają. Piszą i krzyczą a BO W GALERIACH SIEDZĄ ! Wskaż mi jwden z drugim 25 osob w h&m z dzieci na raz. Nie wskazem bo o ile widzisz ich piecioro szescioro tak juz 20 na raz nie widzisz. Nawet na dworzu dzieci nie bawią się stadem a raczej grupkami. Więc każdy kto myśli normalnie obawia się tego co wydarzy się jesienią w szkołach.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
ffcccc #2965381 | 79.187.*.* 28 sie 2020 08:25
Jak się nauczyciel obawia to niech nie chodzi po sklepach i galeriach handlowych!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
Jan #2965363 | 178.235.*.* 28 sie 2020 07:39
Taka ładna A z takim oblechem, fu
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
DOŚĆ #2965362 | 91.233.*.* 28 sie 2020 07:33
Nauczyciele są niesamowici. Niech zobaczą z czym się mierzą ludzie od początku pandemii, którzy cały czas pracują, Oni też mają rodziny, wśród których są osoby z rożnym stanem zdrowia, sami chodzić do pracy mamy różne choroby. Ale nikt nas nie pyta czy się boimy. Trzeba pracować. Nauczyciele również. Po co to ciągle mówić "zamykali szkoły jak było klika zarażeń, a otwierają jak są setki". Zgadza się, teraz każdy wie, że tamte decyzje były zbyt radykalne i złe. Nie było innego pomysły, nie było procedur. Obecne założenia pewnie nie są idealne ale są lepsze niż te z czasu kwarantanny.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz