Dawid idzie szlakiem muszli

2020-08-22 07:50:00(ost. akt: 2020-08-22 08:35:49)

Autor zdjęcia: Ada Romanowska

Wyruszył z Giżycka, żeby w sobotę dojść do Gietrzwałdu. Dawid Godz spełnia swoje marzenie i przemierza szlak świętego Jakuba na własnych nogach i z Bogiem w sercu.
— Pomysł pielgrzymki tym szlakiem chodził za mną już od dawna, od kilku lat. Oczywiście można iść do Santiago de Compostela w Hiszpanii, a ja zdecydowałem się, że najpierw przejdę szlak na Warmii i Mazurach. Do Gietrzwałdu. Postanowiłem, że będę szedł sześć dni. Z Giżycka, gdzie mieszkam, wyszedłem 17 sierpnia — opowiada Dawid Godz. — Mam cztery intencje, ale mogę zdradzić tylko dwie. Chcę modlić się za ełcką pielgrzymkę na Jasną Górę i za wspólnotę, do której należę. To Trzeci Zakon Świętego Ojca Dominika. Pragnę wymodlić dla nas wszystkich łaski od Pana Boga.

Trasa, jaką przemierzył Dawid, liczy ok. 130 km. Google Maps wylicza, że trzeba iść bez przerwy 25 godzin. W tym czasie pielgrzym zrobi 190 tys. kroków. Szlak jest zaledwie fragmentem Drogi Świętego Jakuba, która jest jedną z najważniejszych chrześcijańskich szlaków pielgrzymkowych, obok szlaków do Rzymu i Jerozolimy. Na terenie Warmii i Mazur prowadzi lokalnymi drogami oraz ścieżkami leśnymi. Oznaczony jest muszlą świętego Jakuba.

— Nocuję w różnych miejscach. Gdzie? Za każdym razem moim losem kieruje Pan Bóg — cieszy się Dawid. — Na drodze spotkałem bardzo życzliwych ludzi. Spałem w domu prywatnym, schronisku młodzieżowym, raz do siebie przyjął mnie ksiądz, a raz spędziłem noc w hotelu. W Olsztynie mam rodzinę, więc mogłem się u niej zatrzymać. I z samego rana wyruszyć do Gietrzwałdu, gdzie jest cel mojej wędrówki.

22 sierpnia przypada Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej. Gietrzwałd natomiast stał się sławny dzięki Objawieniom Matki Bożej, które trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku.

Ada Romanowska

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. :) #2962781 | 88.156.*.* 22 sie 2020 11:26

    To niech idzie . Fajne to jest . Ale tak to kogo to obchodzi ????

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

  2. koko #2962766 | 5.173.*.* 22 sie 2020 11:05

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Pierwszoplanowa, a jakże! informacja na tym portalu. I potem zapewne się dziwicie, że portal uchodzi za kuźnię wiedzy dla .... niekumatych.

  3. observer #2962755 | 88.156.*.* 22 sie 2020 10:23

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Lepiej byś chłopie w jakimś hospicjum ten tydzień popracował... Więcej by to pożytku przyniosło niż spacerek i mamrotanie do chmur. Ale wtedy nie byłoby wywiadu...

    1. chore to #2962746 | 77.111.*.* 22 sie 2020 09:56

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. to jednak korona istnieje a nie wierzyłem

    2. Toja #2962726 | 37.47.*.* 22 sie 2020 09:08

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Sześć dni na 130 km to 22 km dziennie. Czyli ok. 5h nawet tempem biskupim lub 4h normalnym. Ale przecież trzeba mieć czas na wywiady...