Pochówek Piotra Woźniaka-Staraka na Mazurach: co z decyzją sądu?

2020-08-12 13:44:04(ost. akt: 2020-08-12 14:11:46)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: archiwum

Dzisiaj (12 sierpnia), niemal rok po śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, Sąd Rejonowy w Giżycku miał ogłosić swoją decyzję w sprawie tego, czy prochy zmarłego producenta filmowego mogły spocząć w Fuledzie. Obwinionym o nielegalny pochówek jest bowiem wuj Woźniaka-Staraka. Zamiast wydać wyrok, sąd postanowił jednak wznowić postępowanie dowodowe.

Jak informuje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie, sąd wznowił postępowanie dowodowe w tej sprawie z uwagi na nowe okoliczności.

Okazuje się, że po zamknięciu przewodu sądowego do sądu dotarła informacja, że Prokuratura Rejonowa w Giżycku prowadzi postępowanie w sprawie o czyn zabroniony z art. 90 ustawy Prawo budowlane, mające wyjaśnić, czy prochy Piotra Woźniaka-Staraka zostały złożone w murowanym grobie czy katakumbach.

- W tej sprawie prokurator miał dopuścić dowód z opinii biegłych - pracowników naukowych z jednej z polskich uczelni technicznych. Opinia ma być gotowa na początku września 2020 r. W ocenie Sądu Rejonowego w Giżycku wspomniane ustalenia, w szczególności treść takiej opinii mogą mieć istotne znaczenie dla sprawy prowadzonej przeciwko Mirosławowi S, w szczególności mogą istotnie przyczynić się do ustalenia, czy mamy do czynienia z czynem zabronionym. Z tego powodu sąd postanowił ponownie otworzyć przewód sądowy i prowadzić dalej postępowanie dowodowe. Nowy termin rozprawy nie jest na razie wyznaczony - informuje rzecznik SO w Olsztynie.

- Przypomnę, że Komenda Powiatowa Policji w Giżycku w lutym 2020 r. skierowała do Sądu Rejonowego w Giżycku wniosek o ukaranie Mirosława S. – brata matki zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka, któremu zarzucono, że w dniu 30 sierpnia 2019 r., w miejscowości Fuleda, gm. Giżycko na terenie jednej z działek należących do rodziny zmarłego zobowiązał się i dokonał pochówku spopielonych szczątków Piotra Woźniaka-Staraka w murowanym grobie w miejscu, które w myśl obowiązujących przepisów nie jest cmentarzem - zauważa sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Na rozprawie w dniu 4 sierpnia 2020 r. obwiniony Mirosław S. nie przyznał się do dokonania zarzucanego mu wykroczenia i złożył obszerne wyjaśnienia. Tego też dnia zakończyło się postępowanie dowodowe, strony postępowania wygłosiły swoje mowy końcowe.

Postępowanie przed sądem I instancji jest jawne, lecz z uwagi na zagrożenie epidemiczne w kraju, dla zapewnienia bezpieczeństwa interesantom w budynku sądu oraz pracownikom sądu, toczy się bez udziału publiczności.

Przypomnijmy, że 18 sierpnia minionego roku około godziny 3.30 do Komendy Powiatowej Policji w Giżycku wpłynęło zgłoszenie o pływającej po Kisajnie motorówce, która zakłóca spokój. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, na wodzie dryfowała łódź, na której nikogo nie było.

Dość szybko ustalono jednak, że w chwili wypadku na pokładzie motorówki znajdowały się dwie osoby. Jedna z nich zdołała wydostać się na brzeg.

— 27-letnia mieszkanka Łodzi powiedziała, że pływała na motorówce z 39-letnim mężczyzną. Podczas wykonywania gwałtownego manewru oboje wpadli do wody. Kobiecie udało się przepłynąć około stu metrów, by dotrzeć do brzegu, mężczyzny poszukują służby ratunkowe — mówiła w dniu rozpoczęciu poszukiwań Piotra Woźniaka-Staraka Iwona Chruścińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.

Wspomniane poszukiwania trwały cztery dni. Zaangażowane w nie były różne służby: od straży pożarnej, przez policję, po Wojska Obrony Terytorialnej. Nie jest tajemnicą, że działania dodatkowych służb poszukiwawczych sfinansowała także rodzina Staraków, do której należy posiadłość leżąca w okolicy miejsca, w którym zginął Piotr Woźniak-Starak.

Ciało producenta odnaleziono przez płetwonurków 22 sierpnia.

We wzruszającym nekrologu bliscy Piotra Woźniaka-Staraka pisali o Fuledzie jako „miejscu wybranym” zmarłego producenta.

„Uwielbiał spędzać tam czas z przyjaciółmi i ich bliskimi. Chciał, żeby wszyscy dobrze się czuli w Jego towarzystwie, w miejscu, które wypełniał sobą. Na Mazurach najlepiej odpoczywał, najlepiej się bawił, najbardziej lubił pracować. To tutaj rodziły się pomysły na filmy. Fuleda była najbardziej udaną scenografią jego życia, a piękno jej natury najpiękniejszym planem filmowym” — można było przeczytać w tekście podpisanym przez rodziców, żonę i rodzeństwo zmarłego.

W ostatnim czasie w mediach pojawiły się informacje, że grób Piotra Woźniaka-Staraka pojawił się na Powązkach w Warszawie. Być może to tam złożone zostały prochy zmarłego producenta.


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl




Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nic tylko w koło to wałkowanie o Staraku. Ile #2959242 | 88.156.*.* 12 sie 2020 18:26

    ja

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. mędrek #2959241 | 90.255.*.* 12 sie 2020 18:24

    takie prawo, sądy będą grać na zwłokę, a kaska leci

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. Zmiana ustawy o cmentarzach konieczna #2959233 | 83.5.*.* 12 sie 2020 17:51

    Ludzie nie chcą być chowani tylko na cmentarzach. W wielu państwach można rosypywać prochy zmarłych ludzi do morza w odpowiedniej odległości od lądu albo w tzw. ogrodach / lasach pamięci, specjalnie do tego urządzanych. Co w takim obyczaju jest złego, czy niemoralnego, że w PL tylko cmentarz i ewentualnie kościelna krypta

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. olsztyn #2959225 | 95.160.*.* 12 sie 2020 17:11

      Dostanie 500 zl i bedzie po herbacie a nie mieli masek na gebie tez podostawali po 5 setek.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. mario J #2959187 | 77.111.*.* 12 sie 2020 15:20

      Szlak mnie trafia jak czytam takie komentarze. Może ktoś odpowie co by było jeśli ja pochowałbym powiedzmy żonę czy syna na własnej działce? Wiem że pieniądze grają lepiej jak skrzypce na koncercie. Dasz w ŁAPĘ to i sprawa sądowa będzie się ciągnąć przez lata aż zwłoki zjedzą robale. Biedny to przegrałby i jeszcze zapłaciłby karę. Bogaty zawsze miał lepiej. Piszę ten komentarz i myślę ....czy CENZOR przepuści czy tak jak było kilka razy z moimi komentarzami gdzieś ZAWISŁY. To jest jak w komunizmie a mówimy o demokracji. Dla CENZORA opowiem kawał ale na temat....mama daje Jasiowi dwa jabłka i mówi aby Małgosia sobie wybrała które chce. Mama wraca i widzi że Małgosia je mniejsze jabłko. Pyta czemu Małgosia wzięła mniejsze? Małgosia mówi że Jaś zapytał czy chce mniejsze czy wcale?.....Szanowny CENZORZE DLACZEGO DZIAŁASZ TAK JAK JASIO? Te czasy już minęły.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (8)