Nagość? To nie taka prosta sprawa

2020-07-28 20:10:23(ost. akt: 2020-07-28 14:31:48)
To rodzice decydują, czy dziecko na plaży jest ubrane czy biega nago

To rodzice decydują, czy dziecko na plaży jest ubrane czy biega nago

Autor zdjęcia: pixabay

Roznegliżowane maluchy na plaży to temat, który budzi skrajne emocje. Z jednej strony mówi się, że dzieci powinny mieć swobodę, z drugiej wielu z nas uważa, że w miejscu publicznym nikt nie powinien odsłaniać intymnych części ciała.
Weronika, młoda mama, z niesmakiem wspomina chwile, kiedy nagie dziecko wpadło na nią na plaży. — Pamiętam jak bardzo mnie to krępowało. Pewnie dlatego, że sama byłam wczesną nastolatką — opowiada. — Ale też trochę obrzydzało. Nie miałam ochoty oglądać części intymnych innych osób. Ani dorosłych, ani dzieci. Dlatego obiecałam sobie, że nigdy moje dziecko nigdy na plaży bez kąpielówek nie wystąpi. I udaje się. Nie wyobrażam sobie, że ktoś jest narażony na taki widok. Szanuję też intymność mojego dziecka. Ono jeszcze jest zbyt male, żeby decydować o swoim ciele. To ja muszę być ta mądrzejsza.

Weronice zdarzało się zwracać uwagę swoim koleżankom, które nie miały takich obaw i puszczały nagie dzieci nad jezioro. Wszystkie się obrażały. — Usłyszałam, że jestem pruderyjna i że nie powinnam mówić innym, jak mają wychowywać swoje dzieci — obrusza się...

[…]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment tekstu. Cały artykuł polecamy we wtorkowym (28 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. teżwstydliwa #2953610 | 188.147.*.* 28 lip 2020 20:38

    No, jesteś pruderyjna...Właśnie wyszło tu na światło, wielowiekowe wpajanie w ludzi, że nagości trzeba się wstydzić. Ja też (niestety) miałam ten problem. Z tego powodu przeżyłam wiele stresów związanych z moją seksualnością. Coś tu chyba jednak nie gra, z tym wstydem.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Naprawdę?! #2953622 | 82.139.*.* 28 lip 2020 20:54

    Zadziwiające jest to, że komuś przeszkadza kilkulatek z gołą pupą, ale już dorosłe kobiety ze sznurkiem między pośladkami zamiast majtek już nikomu nie przeszkadzają, tak samo jak gołe tyłki w kioskowych playboyach. Hipokryzja do kwadratu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  3. Miki #2953624 | 88.156.*.* 28 lip 2020 21:19

    Jeśli do rodzica nie przemawiają argumenty, że bez choćby majteczek czy w przypadku maluchów - pieluszek bardzo łatwo o różne infekcje to niech spokojnie narażają swoje dzieci...

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  4. Zen #2953630 | 88.156.*.* 28 lip 2020 21:33

    Brawo rodzice golasów. Pedofile mają raj można zdjęcia robić filmiki . A w drugą stronę to strach pokazać sig z aparatem na plaży, ażeby nie być oskarżony o robienie zdjęć golasów. Powinien być zakaz i nie byłoby gdybania.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

  5. UKI PUKI #2953633 | 83.5.*.* 28 lip 2020 21:45

    Kochani, sami mamy dwóch małych brzdąców. Nie chuchamy i nie dmuchamy na nich. Głęboko w tyłku mam w jaki sposób latają czyjeś dzieci, tak samo mi jako facetowi nie przeszkadza widok ładnej kobiecej pupy w stringach(jak pewnie zdecydowanej większości) jak tutaj ktoś wcześniej napisał. Ale drogie Mamy/Rodzice przyjmijcie hipotezę, że na takiej plaży czasem się widzi dziwnych gości którzy wcale nie zamierzają plażingu uprawiać, tylko się w obserwatorów bawią i mniejsza jak to zwykły erotoman co chce sobie kobiece tyłki czy piersi pooglądać. Jednak jeśli to jest jakiś zwyrol pedofil patrzy na wasze roznegliżowane pociechy, to już wasza decyzja, że wasze dzieci stają się obiektami chorych fantazji tych "ludzi". Ponadto, przy obecnej elektrotechnice średniej klasy telefonem można zrobić zdjęcie pryszcza na dupie z 200m, to jeżeli bierzecie pod uwagę fakt, że zdjęcie waszej gołej pociechy może pocieszać jakąś szajkę pedrylów na jakichś stronach po ciemnej stronie neta (a często się słyszy o takich akcjach z dziwnymi stronami że sobie pedofile przekazują zdjęcia gołych dzieci a przecież skądś je muszą czerapać prawda?).... Pozostawiam to do Waszego przemyślenia drodzy rodzice....

    Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    Pokaż wszystkie komentarze (12)