Wracamy do tematu: Co z połączeniem al. Warszawskiej z ulicą Wilczyńskiego?

2020-07-24 13:46:28(ost. akt: 2020-07-24 13:45:49)

Autor zdjęcia: Wojciech Benedyktowicz

Olsztyński ratusz miał w planach połączenie alei Warszawskiej z ulicą Wilczyńskiego. Musiał się tylko porozumieć z uniwersytetem w sprawie terenów. Inwestycja na razie stanęła. Dlaczego?
O tym, że miasto szykuje się do zabezpieczenia terenów potrzebnych do budowy drogi, która połączy aleję Warszawską z ulicą Wilczyńskiego, pisaliśmy jeszcze pod koniec 2018 roku. Miasto musiało porozumieć się z uniwersytetem w sprawie terenów potrzebnych do budowy drogi. To jednak tylko jedna strona medalu, bo już wtedy był problem z finansowaniem.

Przypomnijmy. Mieszkańcy od lat upominają się o przedłużenie ulicy Wilczyńskiego do alei Warszawskiej. Taka droga bez wątpienia pozwoliłby odciążyć komunikacyjnie południowe osiedla Olsztyna. Mieszkańcy tych terenów mieliby dzięki temu znacznie skróconą drogę m.in. do Kortowa. Odetchnęłaby też aleja Sikorskiego.

Miasto rozpisało przetarg na „Wyodrębnienie z dokumentacji projektowej odcinka drogowego od alei Warszawskiej do łącznika NDP — ulicy Kalinowskiego w celu uzyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej”. Ten przetarg dotyczył wymiany gruntów między miastem a Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim. Żeby wybudować drogę, miasto musi być właścicielem terenu, po którym ma ona przebiegać. Specustawa pozwala na przejęcie terenów od obecnego właściciela w zamian za odszkodowanie.

— Na początek podzielimy cały teren na dwie części i w pierwszej kolejności złożymy wniosek o przejęcie ZRID-em (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej — red.) terenów przy alei Warszawskiej, które należą do uniwersytetu. Obecnie określamy, jakiej wielkości tereny przejmiemy na początek — wyjaśniała nam wówczas Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta.

Nieoficjalnie mówiło się też, że w zamian za działki potrzebne do inwestycji, UWM dostanie grunty przy szpitalu uniwersyteckim. Wykonanie koncepcji programowej inwestycji „Budowa połączenia drogowego — przedłużenia ulicy Wilczyńskiego do alei Warszawskiej” miasto zleciło jeszcze w 2011 roku.

Rok później powstały trzy warianty jej realizacji. Zakres obejmuje przedłużenie ulicy Wilczyńskiego — od ulic Hallera i Popiełuszki do projektowanego przebiegu trasy NDP, odcinek trasy NDP do alei Warszawskiej, a także przedłużenie ulicy Bukowskiego — od ulicy Bartąskiej do przedłużenia ulicy Wilczyńskiego. Na początku 2014 roku prezydent Olsztyna wydał zarządzenie w sprawie powołania komisji, która miała zająć się przetargiem na wykonanie dokumentacji projektowej. Umowę na wykonanie projektu drogi podpisano w maju 2014 roku. Inwestycja trafiła na listę realizacji, na które miasto potrzebuje dotacji unijnej. Raport geologiczny już jest. Miasto dysponuje nim od 2015 roku. Wróciliśmy do tematu po mailu od pana Karola.

— Ostatnio kolejny raz musiałem objeżdżać pół Olsztyna, żeby dostać się na Jaroty i przypomniałem sobie, że ratusz planował przedłużenie ul. Wilczyńskiego do al. Warszawskiej. Czy coś się w tej sprawie ruszyło? — zapytał czytelnik.

Odpowiedź ratusza jest krótka.
— Nie mamy środków, żeby kontynuować to zadanie — poinformowała Marta Bartoszewicz.

Dopytaliśmy też, czy miastu udało się przejąć jakiekolwiek grunty od UWM-u.
— Jeszcze nie przejęliśmy tych terenów. Ustalamy nieruchomości zamienne, jako odszkodowanie za grunty — mówi Marta Bartoszewicz.

Wciąż czekamy na odpowiedź UWM w tej sprawie. Do tematu wrócimy.

Paweł Jaszczanin


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



Komentarze (35) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ALE NA KONCERCIKI TO PIENIĄDZE SĄ..... #2952396 | 77.111.*.* 24 lip 2020 21:53

    Na drogę pieniędzy nie ma, ale na szarpidrutów i na facetów biegających za dmuchanym balonem na stadionie pod Michelinem to pieniądze są zawsze. Widać, że ktoś nad tym porządnie pomyślał.... Prawdziwe priorytety za publiczne pieniądze.... Brawo....

    Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Zac #2952352 | 81.190.*.* 24 lip 2020 20:32

      Nie trzeba nikogo pytać. Po prostu miasto nie ma Pieniędzy, i długo Nie będzie miało. Pracuj ciężko, płać ogromne "haracze" A tu nigdy kasy nie ma...

      Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. pol #2952196 | 80.48.*.* 24 lip 2020 14:20

        w jakim my państwie żyjemy przecież UWM to jednostka państwowa organizacja edukacyjna dostaje pieniadze z naszych podatków grunty byly panstwowe albo zostaly przekazane albo zakupione za panstwowe.W normalnym kraju jesli jest do zrealizowania inwestycja na terenach nawet prywatnych to Państwo czy też władze samorządowe wykupują grunty za odpowiednie pieniadze na podstawie ich realnej wyceny i nie ma problemu a nie tu jedni drugim problemy robią a co to uwum po co im ziemia co to firma ktora musi zarabiac czy jednostka edukacyjna?

        Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. LeKokon #2952382 | 176.221.*.* 24 lip 2020 21:35

          Ten łącznik wyceniono na więcej niż cała 2 trasa lini tramwajowej. Za te pieniądze nie ma sensu. To prawie połowa rocznego budżetu miasta. Nie ma szans.

          Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. Oli #2952199 | 141.0.*.* 24 lip 2020 14:24

            przez 5 lat ustalaja grunty w zamian? Buhaha. Zamiast powiedziec wprost... nic w tej sprawie nie robimy.

            Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

          Pokaż wszystkie komentarze (35)