Bronili przed niemieckimi bojówkami

2020-07-04 16:13:00(ost. akt: 2020-07-09 18:21:42)
Plebiscyt1920,Bogumił Linka, mazurski działacz narodowy i członek delegacji mazurskiej do Paryża w 1919 roku,  został pobity przez niemiecką bojówkę 21 stycznia 1920 roku podczas  wiecu Mazurskiego Związku Ludowego w Szczytnie. Zmarł od ran  29 marca tego

Plebiscyt1920,Bogumił Linka, mazurski działacz narodowy i członek delegacji mazurskiej do Paryża w 1919 roku, został pobity przez niemiecką bojówkę 21 stycznia 1920 roku podczas wiecu Mazurskiego Związku Ludowego w Szczytnie. Zmarł od ran 29 marca tego

Przed plebiscytem w 1920 roku niemieccy szowiniści nie przebierali w środkach walcząc z polskimi Warmiakami i Mazurami. Często używali przemocy. Napadali na polskich działaczy i polskie wiece. Zamordowali znanego działacza polskiego Bogumiła Linkę.
Szybki wzrost aktywności niemieckich ugrupowań szowinistycznych w 1919 roku spowodował nienotowane dotychczas represje, terror, prześladowania i dyskryminację wszystkiego, co miało związek z polskością. Te działania były wspomagany przez cały aparat administracji niemieckiej, która w okresie plebiscytowym nieprzerwanie wykonywała swoje obowiązki. Tam, gdzie nie skutkowały łagodniejsze metody, do akcji przystępowały niemieckie bojówki, które jawnie dopuszczały się rozboju i gwałtów. Pod kierunkiem Maxa Worgitzkiego (Mazur z pochodzenia, aktywny działacz na rzecz niemieckości południowej części Prus Wschodnich) już na początku 1919 roku wszystkie antypolskie siły zjednoczyły się w bojowej organizacji o nazwie "Arbeitsausschuss Allenstein Gegen die Polengefahr".

Powyższa sytuacja spowodowała konieczność zakładania Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” dla przeciwstawienia się brutalności niemieckich bojówek, które panoszyły się bezkarnie na całej Warmii, zagrażając polskim działaczom, zebraniom i wiecom plebiscytowym.

Pierwszy "Sokół" na Warmii powstał 26 października 1919 roku w Gryźlinach. Zebranie prowadził Jan Baczewski przy współudziale zaproszonych gości z „Sokoła” w Grudziądzu. Do organizacji wstąpiło 40 młodych Warmiaków. Wybrali oni spośród siebie zarząd, w skład którego weszły następujące osoby: Józef Gorączewski - prezes, Franciszek Maruński - naczelnik, Otton Baczewski - zastępca naczelnika, Leon Baczewski - sekretarz i Józef Certa - skarbnik. Wsparciem dla zarządu ,"Sokoła" w Gryźlinach byli: Jan Baczewski, Jan i Wiktor Ballowie, August Balecki, Franciszek Barcik, August Bielak, Bernard Freitag, Albert Grim, Józef Jagała, Franciszek Kolender, Antoni Kramer, Edward i Franciszek Kuhnowie, Antoni Ossowski, Franciszek Schmidt, Paweł, Aleksander, Bruno i Jan Skrzypscy.

Zakres działalności organizacji był bardzo rozległy, począwszy od ćwiczeń gimnastycznych, sportowych, turystyki,organizacji imprez towarzyskich i kulturalno - oświatowych na obronie zebrań i wieców plebiscytowych skończywszy. Większość polskich imprez wymagała ochrony, bo Niemcy starali się ograniczyć do minimum lub zakłócić przebieg każdego zebrania, wycieczki lub zabawy tanecznej.

Na jedną z nich w Gryźlinach wtargnął z bojówkarzami Franciszek Warczyński, przewodniczący miejscowego niemieckiego Związku Ojczyźnianego. Chciał rozpędzić uczestników zabawy, a gdy zaprotestował Jan Baczewski (1890-1958, działacz ruchu polskiego w Niemczech, poseł do parlamentu pruskiego), Warczyński rzucił się na niego z rewolwerem grożąc mu, że go zastrzeli, jeżeli ten nie odwoła imprezy. Tylko dzięki zdecydowanej postawie kilku członków „Sokoła" napastnicy zostali obezwładnieni i usunięci z sali. Obecny przy całym zajściu niemiecki żandarm nie reagował zupełnie na wyczyny bojówki, gdyż winą obarczał Polaków, którzy jego zdaniem urządzając zabawę...sprowokowali niemiecką młodzież.

Na uwagę zasługuje również wieś Pluski, w której „Sokół” miał znaczne wpływy i uznanie jako doskonały organizator życia polskiego. Przejawiało się ono w czasie zebrań młodzieżowych, występów artystycznych i rozwiniętego życia towarzyskiego. Jednym z przykładów tej działalności była wystawiona 4 lipca 1920 roku sztuka "Kominiarz i Młynarz". Przygotowali ją wspólnie członkowie towarzystwa „Sokół” i koła śpiewaczego. Członkami Towarzystwa byli między innymi Brunon Boehm oraz Paweł Prass (kuzyn mego ojca).

Jedną z wyróżniających się wsi był także Wymój. Działała tu aktywna grupa „Sokoła”, która miała
niewątpliwy udział w zwycięstwie strony polskiej w plebiscycie w tej wsi. Najbardziej aktywni byli: Andrzej Polakowski, Joachim Stinka, Brunon i Józef Szafrynowiczowie, Józef Szotkowski, Bernard Śliwa i Bernard Zajewski.

Zapoczątkowany w Gryźlinach ruch sokoli szybko znalazł naśladowców niemal na całym terenie plebiscytowym Warmii. „Sokół” miał cele wyłącznie obronne. Jego członkowie nigdy nie atakowali strony niemieckiej, nie byli agresywni tak, jak niemieccy bojówkarze.

"Sokół" w okresie plebiscytu był jednym z istotnych przejawów polskości na Warmii. Towarzystwa sokole szczególnie ważną rolę odegrały w środowiskach młodzieżowych, które były najbardziej zagrożone przez germanizatorów i szowinistyczne ugrupowania niemieckie.

O roli jaką odegrała organizacja "Sokoła" w plebiscycie wspominał w swoich pamiętnikach Karol
Biernatowski, pisząc: „Bronią ludu polskiego na tych terenach, to jedynie była twarda pięść polska, przeciw dobrze uzbrojonym bandom renegata Worgitzkiego”

Po plebiscycie „Sokół" na Warmii i Mazurach został zdelegalizowany. Działał jednak nadal legalnie w innych częściach Niemiec. Z jego szeregów wyszło wielu późniejszych działaczy polskich, a wśród nich i ci którzy trafili z czasem do Prus Wschodnich. Byli to między innymi: Dominik Ochendal (organizator pracy młodzieżowej na Warmii) oraz Robert Gransicki (nauczyciel szkoły polskiej w Pluskach). Obaj oni w 1925 roku w czasie jubileuszowych zawodów sportowych „Sokoła” polskiego w Niemczech zdobyli złote medale - Ochendal w biegu a Gransicki w rzucie oszczepem.

Ryszard Popławski


Patronat honorowy

Patroni merytoryczni publikacji


Kocham Pluski -Stowarzyszenie Miłośników Południowej Warmii

Miłośnicy Plusk