Synu, zniszczyłeś swoje i moje życie

Nie ma rodzica, który życzyłby źle swojemu dziecku. Nie ma też rodzica, który nie cierpi, patrząc na ból swojej pociechy. Nawet jeśli dziecko popełnia błędy, rodzic potrafi przebaczyć, pomóc i cierpieć razem z nim. Serce matki jest w stanie wiele wybaczyć... Bo przecież to matka nosi nas pod sercem kilka miesięcy. To ona uczy nas rozróżniać dobro od zła. Opatruje skaleczone kolana, pociesza, wspiera i jest zawsze przy nas, nawet jeśli ją zawiedziemy. To jedyna osoba, która kocha swoje dziecko bezgraniczną miłością...

— Arek jest moim jedynym dzieckiem. Kocham go, choć wiele przez niego wycierpiałam — opowiada pani Hanna. — Zawsze myślałam, że syn wyrośnie na dobrego człowieka, że choć było mi w życiu ciężko, to z dumą będę patrzyła na swoje dziecko. Niestety, życie szykowało dla mnie niespodzianki, których się nie spodziewałam. Zamiast dumy, czuję tylko żal i bezradność. Opiekuję się synem, bo nie mogłabym oddać go do hospicjum... Wszystko przy nim robię, ale jak mnie zabraknie, to nie wiem, co z nim będzie. Alkohol zniszczył naszą rodzinę. Uwolniłam się od męża pijaka, to syn zaczął pić. Mój koszmar trwa i będzie trwał do końca moich dni.

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Aby przeczytać cały, kup e-wydanie Gazety Olsztyńskiej.

Wejdź na stronę >>> kupgazete.pl lub kliknij w załączony PDF.


W piątkowym (12 czerwca) wydaniu m.in.

Pistolet wyłowiony z Łyny
Przypadkowe sprzątanie dna Łyny w Olsztynie ujawniło niecodzienne odkrycie. Stało się to za sprawą pasjonata z magnesem neodymowym ręku, który wykorzystał wolny czas na posprzątanie rzeki.

Nasz trudny rynek pracy
W których powiatach i w jakich branżach nie brakuje ofert pracy, a gdzie najszybciej rośnie bezrobocie? Sprawdziliśmy.