Upominam się o Erwina Kruka [PODCAST]

2020-04-27 09:57:00(ost. akt: 2020-04-27 14:24:11)

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Śmierć Erwina Kruka była symboliczna i głośna. Kruk był bowiem ostatnim Mazurem w przestrzeni publicznej, którego określała "mazurskość" i ostatnim, który głośno zmagał się z odchodzeniem Mazurów w niebyt.

Miałem przyjemność poznać go osobiście. Do tej pory zachowałem w pamięci strzępy naszych rozmowy, które prowadziliśmy na dziedzińcu olsztyńskiego zamku, kiedy wychodziliśmy z podziemi, gdzie mieściło się niegdyś państwowe archiwum. Ja przeglądałem tam dokumenty dotyczące przebiegu Akcji "Wisła" w naszym regionie, on rzeczy dotyczące mazurskich losów w okresie tuż powojennym.

Przyjdzie może jeszcze czas, aby do tych rozmów powrócić. Teraz chciałbym wspomnieć lud, o który któregoś dnia Erwin Kruk się upomniał, a o którym wtedy, jak i teraz nikt już nie pamięta - o Prusów, którzy znikając i zanikając - współtworzyli w jakiejś części Mazurów i Warmiaków. Po Prusach zostały już tylko nazwy wielu miejscowości, o których zresztą z reguły nawet nie wiemy, że mają pruskie pochodzenie. Moją ulubioną w tym kontekście miejscowością jest podolsztyńskie Dorotowo. Bo jego nazwa nie pochodzi od popularnego kobiecego imienia, ale od Prusa Dorotha, który w XIV wieku tworzył tę wieś. I w czasie takiej rozmowy Erwin Kruk wspomniał właśnie o nich. I o tym, że może ma w sobie i pruską krew.

Jego śmierć (to już trzy lata) była głośna, bo był znanym pisarzem, był po prostu znanym człowiekiem. Był kimś, kto zapisał się w historii Mazur i Warmii.

Jego śmierć była jeszcze bardziej głośna przez ulicę Dąbrowszczaków. To on decyzją wojewody miał się stać patronem tej, jednej z najbardziej reprezentacyjnych, ulic Olsztyna. Nie zgodzili się na to (oficjalnie z powodów proceduralnych) radni z Koalicji Obywatelskiej, przeciw był też prezydent Olsztyna.

Wywołało to polityczną burzę, w której w pewnym momencie chyba już nikomu nie chodziło o Erwina Kruka, ale o Dąbrowszczaków i próbę sił pomiędzy wojewodą z PiS, a opozycyjnymi wobec tej partii radnymi. Zrobił się z tego po prostu polityczny spór.

Sprawa oparła się o Naczelny Sąd Administracyjny, który nakazał pozostawić starą nazwę. I tak już zostało. Wszyscy chyba to zaakceptowali (ja też, choć to nie zmienia faktu, że nadal uważam, że Erwin Kruk powinien zastąpić Dąbrowszczaków). Ale to już przeszłość. Nie może jednak oznaczać ona zapomnienia. A tak się chyba dzieje.

Bo ta akceptacja zakończenia sporu zaowocowała jednak zapomnieniem. Nie tak dawno, bo 31 marca od śmierci Erwina Kruka minęły trzy lata. 4 maja przypadnie dzień jego 79 urodzin, za rok 80. Czy do tego czasu doczekamy się upamiętnienia Go w stolicy województwa? Bo przecież Kruk, choć Mazur, to większość swojego życia spędził przecież w Olsztynie.

Nie pamiętam już, kto to powiedział, że Polska ma Mazury i Warmię, ale nie ma na nich Warmiaków i Mazurów. Erwin Kruk był tym, który tutaj został. Ale to pozostanie było gorzkie, bo na jego oczach odchodził w niepamięć jego świat. Jego twórczość była swoistym wyrzutem sumienia dla nas wszystkich, którzy byliśmy większością przybyłą czy przygnaną skądś. Choć dzisiaj już wszyscy stąd jednak jesteśmy. I między innymi właśnie dlatego powinniśmy pamiętać o Erwinie Kruku.

Byłoby czymś bardzo smutnym, gdyby poniższy fragment z jego wydanego w 2015 roku tomiku okazał się prawdziwy także wobec jego autora:

"Ci, którzy upomnieli się o swoje,
Wyjechali lub odeszli
Albo zrównali się z prochem
Na ginących cmentarzach"

Panie i Panowie olsztyńscy radni, jakieś pomysły? Czy też pozwolimy, żeby Olsztyn zamazał pamięć o Erwinie Kruku? Pozwolimy na to, żeby Erwin Kruk "zrównał się z prochem"?









Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ja #2908361 | 79.184.*.* 18 kwi 2020 14:46

    To już trzy lata....o ile pamiętam, to radni i p. prezydent wiele wtedy naobiecywali

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  2. Warmiak #2908364 | 87.78.*.* 18 kwi 2020 14:55

    Kruk rdzenny Mazur ewangielik. Respekt i szacunek ode mnie rdzennego Warmiaka i katolika. Postkomuna w Olsztynie nadal niestety za mocna!

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz

  3. A ja upominam sie o Jana Baczewskiego #2908534 | 88.156.*.* 18 kwi 2020 21:43

    To on walczył opolskośc Warmii i mazur. To on wybudował 30 szkól polskich na Warmii Mazurach i w Bytomiu. To on załozył Związek Polaków w Niemczech "Rodło". To on byl posłem do Rajstagu przedstawicielem Polaków w Prusach Wschodnich. Pani Halina Ciunel obiecała, że dopilnuje sprawy i co ????

    Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Marek #2908859 | 89.228.*.* 19 kwi 2020 14:13

      W jakiś sposób zwolennicy zmiany nazwy ulicy na E. Kruka jakoś go upokorzyli. Raz, że się nie udało, dwa po takich bohaterach ? Spokojnie mógł mieć uliczkę gdzieś indziej, bez tego bałaganu, z szacunkiem.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    2. Real #2908968 | 88.156.*.* 19 kwi 2020 20:03

      Jakaś niezrozumiała rzecz się dzieje i to nie tylko tutaj ale w całej Polsce. Przecież NIE da się nadać jakiejś ulicy REPREZENTACYJNEJ nazw wszelakich zasłużonych i oświeconych. Wszak ulica REPREZENTACYJNA bywa raczej jedna, no może dwie lub trzy. Poza tym niech ktoś wytłumaczy DLACZEGO jakaś ulica - nawet szeroka, długa i reprezentacyjna MUSI mieć w nazwie jakieś nazwisko czy nazwę jakiegoś związku????? Czy z tego powodu ulica zrobi się "jakaś inna", ważniejsza? Ładniejsza, a może szersza niż fizycznie jest???? Po drugie wnerwia mnie takie gadanie, że teraz w czasach demokracji to my (czyli ci słuszni) NIE będziemy robić czegoś, co nasi brzydcy i niesłuszni poprzednicy. A przepraszam, co ci rzekomo "sprawiedliwsi" teraz robią? Czy nie przypadkiem tego samego, tylko inaczej????? Tamto było BE, a teraz MY zrobimy CACY. Władcy z poprzednich epok też tak usprawiedliwiali swoje łajdactwa, zatem......po jakie licho robić to raz jeszcze????? Zawsze mówiłem, że polityka śmierdzi fałszem i hipokryzją.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (10)