Nowoczesność z duchem tradycji

2020-02-24 09:25:08(ost. akt: 2020-02-24 09:31:51)
Nad Jeziorem Pluszne powstanie 25 domów

Nad Jeziorem Pluszne powstanie 25 domów

Autor zdjęcia: Rezydencje Warminskie

Łączą w sobie nowoczesność z najlepszymi tradycjami regionu. A jej wyróżnikami są czerwone dachówki, kamienne podmurówki i pięknie wkomponowane szachulce. W Pluskach powstaną kolejne komfortowe domy, które wybudują prywatni inwestorzy.
Będzie drugi etap rozbudowy Rezydencji Warmińskich. W Pluskach powstanie kompleks całorocznych, komfortowych willi położonych w sąsiedztwie jeziora Pluszne. Rezydencje Warmińskie to niezwykle przemyślane, prestiżowe dzieło prywatnych inwestorów, którzy wcześniej z sukcesem zrealizowali ekskluzywne osiedle Rezydencje Warmińskie – etap I.

Pluski na Warmii to malownicza wieś. A choć wsi na Warmii sporo, to Pluski, cieszą się wyjątkową popularnością. I było tak od zawsze, od dawna mieli tu domy, dacze aktorzy, naukowcy. Bawili na wakacjach pisarze, na przykład Igor Newerly. W oddalonym o 6 kilometrów Orzechowie w sierpniu 1953 roku przebywał ks. prymas Stefan Wyszyński. To było tuż przed jego uwięzieniem przez komunistów.

Pluski pokochał też Rafał Szczepański, przedsiębiorca z Warszawy, który kilka lat temu wybudował tu kompleks komfortowych domów Rezydencje Warmińskie. Powstało 17 domów, całorocznych domów, które łączą w sobie nowoczesność z najlepszymi tradycjami regionu. A jej wyróżnikami są czerwone dachówki, kamienne podmurówki i pięknie wkomponowane szachulce. Za tę inwestycję, która łączy nowoczesność i tradycję, za Rezydencje Warmińskie etap I, Rafał Szczepański został nagrodzony w plebiscycie "Gazety Olsztyńskiej" na najlepszą Inwestycję 25-lecia na Warmii i Mazurach. Inwestycja została wyróżniona w kategorii przyjaznej środowisku.

— Dzisiaj mamy drugi etap tej inwestycji, powstaną kolejne domy, a jest to wynik po prostu sukcesu I etapu, bo udało się zrealizować spójny projekt urbanistyczno-architektoniczny. Wybudować osiedle o jednolitej architekturze, pięknie wkomponowane w otoczenie, którego domy swoim wyglądem nawiązują do stylu warmińskiego — mówi Rafał Szczepański. — W I etapie powstało 16 domów plus dom gospodarza, który opiekuje się osiedlem. Teraz powstanie 25 całorocznych, komfortowych willi i dom gospodarza.

Projekt obejmuje ogrodzony, dozorowany teren o powierzchni 7,35 ha. Domy o powierzchni użytkowej od 190 do 280 mkw staną na działkach o powierzchniach od 2 do 4 tysięcy mkw. Budynki będą miały pełną infrastrukturę techniczną, media: prąd, ogrzewanie gazowe, dodatkowo kominki z funkcją ogrzewania domu, wodociąg i kanalizację do sieci gminnych. Prowadzić do nich będzie prywatna droga. Do tego dochodzi wchodzący w skład kompleksu teren rekreacyjny nad brzegiem jeziora, przeznaczony do wyłącznego użytku wszystkich właścicieli willi. Ten komfort nie jest tani. Domy będą kosztować od 2,2 do 3 mln zł z zależności od wielkości domu i działki. Jednak jak przekonuje Rafał Szczepański, cena jest adekwatna do standardu, jakości i komfortu.

— Do Plusek z Warszawy czy Trójmiasta jest 2 do 2,5 godziny jazdy samochodem — mówi.— To doskonałe miejsce do wypoczynku i zamieszkania dla osób, które cenią sobie bliskość natury, kameralną atmosferę, bezpieczeństwo i wygodę. To idealna propozycja dla osób, które pragną odetchnąć od zgiełku codzienności wśród czystych lasów i jezior, a jednocześnie mogą z łatwością korzystać ze wszystkiego, co zapewnia cywilizacja.

W ciągu 20 minut z malowniczego domu nad jeziorem będzie można znaleźć się w Olsztynie, skorzystać z oferty gastronomicznej, handlowej i kulturalnej, kin, teatru czy filharmonii. Bliskość miasta daje również pewność dostępu do profesjonalnej opieki medycznej oraz szybkiej interwencji w razie nagłej potrzeby.

A Pluski to też dwie wypożyczalnie sprzętu wodnego, kameralny aqua park, centrum SPA, stadnina koni i restauracja w 4-gwiazdkowym hotelu Warmia Park. Pluski to też kultowe Smażalnia Pluski i restauracja Złoty Strug. We wsi są też dwa sklepy spożywcze bardzo dobrze zaopatrzone. A niedaleko, w okolicy Jeziora Wulpińskiego w odległości 15 minut jazdy samochodem znajduje się klub golfowy Mazury Golf & Country Club z 18-dołkowym polem klasy mistrzowskiej oraz urokliwie położony na półwyspie 5-gwiazdkowy hotel z zapleczem wellness and SPA.

Rafał Szczepański jest z Warszawy, tam się urodził, wychował, ale zakochał się w Warmii i tu też inwestuje. Dlaczego wybrał Warmię? Ktoś, kto stoi za jedną z największych ostatnio w kraju inwestycji deweloperskich, Złotą 44 z najwyższym w Unii Europejskiej apartamentowcem, śmiało może inwestować wszędzie, a pięknych miejsc w Europie niemało.

— Bo tu jest potencjał — podkreśla inwestor. — A w inwestycjach deweloperskich najważniejsza jest lokalizacja i ta jest zarówno w Warszawie, jak i na Warmii. I dlatego realizujemy drugi etap rozbudowy Rezydencji Warmińskich.

Jedną z szans rozwoju gospodarczego regionu Rafał Szczepański widzi także w budowie nieruchomości, drugich domów dla mieszkańców miast, którzy z czasem przeniosą się tu na stałe. Szczepański jest też prezesem Stowarzyszenia Kocham Pluski. I jak mało komu rozwój tej jakże pięknej, bogatej w historię warmińskiej wsi, ale również całej Warmii, leży głęboko na sercu. Chce, żeby wieś tętniła życiem.

A sporo już udało się zrobić w Pluskach dzięki stowarzyszeniu i dzięki pomocy spółki Rezydencje Warmińskie. Rezydencje Warmińskie wsparły chociażby ocieplenie kościoła w Pluskach. Pomogły finansowo w remoncie organów w kościele w Orzechowie, gdzie dziś odbywają wspaniałe koncerty. Spółka pomogła też dofinansować zakup łodzi strażakom czy w remoncie sali sołeckiej.

Jak podkreśla inwestor, Rezydencje Warmińskie to też oferta dla ludzi, którzy lubią aktywność, choćby spacery, jazdę rowerem, a samo jezioro Pluszne stwarza fantastyczne warunki do uprawiania sportów wodnych, w tym windsurfingu. Rezydencje Warmińskie są też partnerem Balu Sportu i Biznesu, który organizowany jest przez Grupę WM, wydawcę "Gazety Olsztyńskiej" i "Dziennika Elbląskiego", a sport i biznes mają ze sobą sporo wspólnego. Choćby tego ducha walki, tak potrzebnego, by odnieść sukces. Wspólna jest determinacja w dążeniu do osiągnięcia celu. To jest też to ogromne poświęcenie, żeby coś osiągnąć.

— Jesteśmy partnerem, ale też przyjaciółmi balu — mówi Rafał Szczepański. — Bo jesteśmy przyjaciółmi Warmii, ludzi, którzy tu mieszkają. Plebiscyt, którego historia jest przecież bardzo długa, ma swój prestiż. A ci, którzy zdobywają w nim laury, są przykładem dla młodszych, że warto uprawiać sport. Trzymam kciuki za wszystkich nominowanych w plebiscycie, bo wszyscy zasługują na uznanie, choć — jak to już jest w sporcie — pierwszy może być tylko jeden.

Andrzej Mielnicki


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl