Prokurator w teatrze Jaracza

2020-02-20 06:00:00(ost. akt: 2020-02-20 15:39:53)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Mieszkańcy Olsztyna i całego regionu znają ten teatr ze wspaniałych spektakli i talentów aktorskich. Jednak za kulisami rozgrywają się tam nierzadko prawdziwe dramaty. Po miesiącach kontroli Państwowa Inspekcja Pracy wydała 14 zaleceń naprawczych i skierowała sprawę do prokuratury.
"Gazeta Olsztyńska" jako pierwsza informowała o tym, że coś niedobrego dzieje się w teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Teraz znamy już wyniki wielomiesięcznej kontroli, jaką prowadzili w tej placówce inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy, która skierowała sprawę do prokuratury. – Tak, to prawda – potwierdza Jarosław Kowalczyk, okręgowy inspektor pracy w Olsztynie. – Doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które musieliśmy złożyć do prokuratury dotyczy łamania praw związkowych. Prawo reguluje procedury zwalniania z pracy osób chronionych ustawą o związkach zawodowych, a z naszych ustaleń wynika, że było łamane – stwierdza Jarosław Kowalczyk w rozmowie z “Gazetą Olsztyńską".

– Takie doniesienie wpłynęło do Prokuratury Olsztyn-Południe. Dotyczy utrudniania prowadzenia działalności związkowej. Zostało wszczęte w tej sprawie postępowanie – poinformował nas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie prokurator Krzysztof Stodolny.

To nie wszystko. Inspektorzy PIP wydali kilkanaście zarządzeń naprawczych, które mają uzdrowić sytuację w teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Część z nich została już wykonana, część czeka na realizację. – To były wnioski dotyczące regulaminu pracy i systemu nagradzania – ujawnia Jarosław Kowalczyk.

Z informacji uzyskanych w Okręgowej Inspekcji Pracy wynika, że zdaniem inspektorów PIP, w teatrze nieprawidłowo zmieniano warunki pracy, niektórym pracownikom nie były wypłacane należne pieniądze i pracowali oni ponad czas. – Nałożyliśmy mandaty za łamanie prawa – mówi szef Okręgowej Inspekcji Pracy. – Pracodawca wypłacił też już pieniądze za pracę ponad wymiar godzin – dodaje.

Z informacji, do których dotarła “Gazeta Olsztyńska” wynika, że teatr musiał wypłacić niektórym pracownikom z tytułu niepoliczonych nadgodzin nawet kilka tysięcy złotych. Pieniądze już trafiły na ich konta. Jarosław Kowalczyk, okręgowy inspektor pracy w Olsztynie, już otrzymał od dyrekcji teatru informację na temat wdrażania części zaleceń pokontrolnych. Teraz czeka na informację o wypełnieniu pozostałych. Wtedy kontrolerzy PIP wrócą do teatru. – Sprawdzimy realizację naszych wszystkich wniosków – wyjaśnia Jarosław Kowalczyk.

Nikt z dyrekcji teatru nie znalazł czasu na spotkanie i udzielenie informacji redakcji "Gazety Olsztyńskiej" o sytuacji w teatrze. Poinformowano nas tylko, że zostanie wydane oświadczenia w tej sprawie.

SK

W czwartek otrzymaliśmy oświadczenie, które drukujemy z niewielkim skrótami:

Olsztyn, 20 lutego 2020 roku

W związku z doniesieniami prasowymi na temat zgłoszenia do prokuratury przez Państwową Inspekcję Pracy nieprawidłowości w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie, oświadczamy, że Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie nie posiada żadnych informacji w tej kwestii ani z Państwowej Inspekcji Pracy, ani z Prokuratury. Dlatego nie będziemy komentować informacji znanych nam jedynie z przekazów medialnych.

Być może informacje prasowe wiążą się z dwoma trwającymi postępowaniami prowadzonymi przez prokuraturę, dotyczącymi zdarzeń z czasów dyrekcji Janusza Kijowskiego (...)

Media sugerują, że 14 uwag pokontrolnych Państwowej Inspekcji Pracy to wielka liczba, tymczasem kontrola, która miała miejsce w 2018 roku, przed objęciem dyrekcji przez Zbigniewa Brzozę, przedstawiła podobną liczbę wniosków.

Dziewięć zaleceń Państwowej Inspekcji Pracy przyjęliśmy do stosowania. Ponadto zgodnie z zaleceniami wypłaciliśmy wyrównanie dodatków za sprzedaż biletów.

Nowy regulamin wynagrodzeń wchodzi w życie z dniem 1 marca 2020 roku. Trwa procedowanie regulaminu pracy, którego dotyczą dwa zalecenia. Teatr kwestionuje uzasadnienie jednego zarzutu.

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Lol #2872140 | 104.244.*.* 20 lut 2020 06:40

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. PiSowski teatrzyk = masz suwerenie to na co głosowałeś - dyrektor z nadania PiSu

    1. yuby #2872146 | 194.1.*.* 20 lut 2020 06:56

      to teatr czy cyrk?

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

    2. Z"ikosa" #2872157 | 83.9.*.* 20 lut 2020 07:13

      Z tego spokojnego kraju ...zrobili teatr ...tragifarsę ..w którym gł. role grają mierne aktorzyny .Czym to się skończyć może ?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz

    3. cis #2872221 | 79.190.*.* 20 lut 2020 08:26

      Lepsze jest wrogiem dobrego. Podobno to związki nie chciały poprzednika a tak naprawdę to kto? i do czego ta z "oddolnej" inicjatywy zmiana doprowadziła?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. ccc #2872248 | 83.15.*.* 20 lut 2020 09:00

        No to grają teraz w teatrze dramat czy tragedię?

        Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (16)