Kasacja w sprawie byłego komornika z Działdowa oddalona

2020-01-22 14:55:16(ost. akt: 2020-01-22 15:05:40)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 9 stycznia 2020 r. oddalił kasację wniesioną przez obrońcę byłego komornika z Działdowa, skazanego przez Sąd Okręgowy w Olsztynie za nieprawidłowości w trakcie postępowania egzekucyjnego wobec dłużników.
Sprawa dotyczy Sebastiana S., który wyrokiem Sądu Rejonowego w Nidzicy z dnia 2 sierpnia 2016 został skazany na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd wymierzył mu także grzywnę w wysokości 10 tys. zł, orzekł środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu komornika na okres 5 lat oraz zobowiązał do częściowego naprawienia szkody w wysokości 190,7 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego w tej sprawie Wiktora Ch.

Tym samym wyrokiem Sąd Rejonowy w Nidzicy skazał Michała B., biegłego sądowego z Torunia, na 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres 3 lat próby oraz orzekł wobec niego środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu biegłego sądowego. Jednocześnie sąd uniewinnił trzeciego oskarżonego w tej sprawie rzeczoznawcę Arkadiusza B.

Sąd I instancji uznał Sebastiana S. za winnego tego, że działając umyślnie z zamiarem bezpośrednim, w krótkich odstępach czasu, ze z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej będąc funkcjonariuszem publicznym przekroczył swoje uprawnienia i nie dopełnił ciążących na nim obowiązków w trakcie egzekucji dłużników Wiktora, Katarzyny i Patrycji Ch. z Nidzicy, która była prowadzona między 8 listopada 2011 r. a 7 marca 2012 r. Komornik m.in. bezzasadnie odstąpił od sprzedaży zajętych ruchomości w drodze licytacji publicznej oraz używał w postępowaniu egzekucyjnym wystawioną przez biegłego Michała B., poświadczającą nieprawdę, wycenę ruchomości zajętych w dniu 10 listopada 2011 roku, zaniżającą ich rzeczywistą wartość rynkową o kwotę 436.062,26 zł (520.062,62 - 84.000), a także niezgodną z rzeczywistością opinię dotyczącą wyceny ruchomości zajętych w dniu 15 lutego 2012 roku, zaniżającą ich rzeczywistą wartość rynkową o kwotę 47.788,15 zł (52.788,15 - 5.000). Sporządzenie tych wycen stało się podstawą uznania przez sąd winy Michała B.

Apelacje od wyroku Sądu Rejonowego w Nidzicy wnieśli obrońcy Sebastiana S. oraz Michała B. Natomiast obrońca Arkadiusza B. wniósł zażalenie na koszty obrony zasądzone w tym wyroku.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 18 kwietnia 2017 r. zaskarżony wyrok zmienił tylko w taki sposób, że sformułowanie „zakazu wykonywania zawodu biegłego sądowego” zastąpił sformułowaniem „zakaz pełnienia funkcji biegłego sądowego”. Sąd Okręgowy w pozostałej części utrzymał wyrok w mocy, a także zasądził od oskarżonych koszty procesu za postępowanie odwoławcze.

Obrońca Sebastiana Sz. wniósł kasację, w której domagał się uchylenia wyroków obu instancji i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Nidzicy do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy uznał kasację za zasadną i orzeczeniem z dnia 16 kwietnia 2018 r. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Olsztynie do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

W rezultacie Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Nidzicy w ten sposób, iż z opisu czynu przypisanego oskarżonemu Sebastianowi S. wyeliminował ustalenie, że działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, złagodził orzeczoną karę pozbawienia wolności do wysokości 1 roku i uchylił orzeczoną karę grzywny, a także uchylił orzeczenie w części dotyczącej naprawienia szkody w wysokości 190 700 zł. Orzekł również od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego Wiktora Ch. nawiązkę w kwocie 100.000 zł a w pozostałym zakresie wyrok Sądu Rejonowego w Nidzicy utrzymał w mocy.

Sąd II instancji co do zasady podtrzymał zasadność wyroku skazującego oskarżonego z tą zmianą, że powrócił do opisu czynu zarzucanego pierwotnie aktem oskarżenia. Sąd Rejonowy nie wykazał bowiem działania oskarżonego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Na skutek powyższego Sąd Okręgowy obowiązany był odpowiednio złagodzić karę pozbawienia wolności i uchylić karę grzywny. Wobec braku dostatecznych informacji mogących określić wysokość rzeczywiście poniesionej przez pokrzywdzonego szkody, stosownie do treści art.46 § 2 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia czynu (dopuszczalne było wówczas orzeczenie nawiązki do 100.000 zł.) Sąd Odwoławczy uchylił również rozstrzygnięcie zobowiązujące oskarżonego do naprawienia szkody, zastępując je nawiązką w maksymalnej wysokości.

Obrońca oskarżonego Sebastiana S. wniósł kasację od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 5 lipca 2018 r., domagając się uchylenia zaskarżonego orzeczenia w całości, jak również orzeczenia sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Nidzicy.

Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 9 stycznia 2020 r. oddalił kasację jako oczywiście bezzasadną.


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. dziwi MNIE #2854015 | 31.1.*.* 22 sty 2020 15:16

    TO , TYLU LUDZI DOZNAŁO KRZYWD OD WYMIARU NIESPRAWIEDLIWOŚCI A W KOMENTARZACH KRZYCZĄ NA ZMIANY, TO PEWNIE CI CO KUPOWALI OPONY PO 0.80GR , LUB GOSPODARSTWO ZA 32TYS .... JAK MYŚLICIE ???

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. www #2854319 | 83.9.*.* 22 sty 2020 20:39

    Podstawową karą za popełnienie przestępstwa materialnego powinno być naprawianie wyrządzonej szkody. Polskie sądy to lipa, a sędzia - kalosz.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz