Amerykański pojazd opancerzony stanął w ogniu [ZDJĘCIA]

2020-01-22 12:49:07(ost. akt: 2020-01-22 13:03:33)

Autor zdjęcia: Orzysz 998 - Ochotnicza Straż Pożarna w Orzyszu

W miniony weekend kilka jednostek straży pożarnej wzięło udział w akcji gaszenia pojazdu armii amerykańskiej. W transporterze miała się zapalić komora silnika.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Gorzekały. Jak potwierdził Pułkownik Joe Scrocca, rzecznik US Army Europe, pojazd należy do 2. Pułku Kawalerii. Jak udało nam się dowiedzieć, w chwili pożaru podróżowało nim dwóch żołnierzy, którzy sami zdołali się ewakuować. Na miejscu pracowały zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Piszu oraz strażacy ochotnicy z Drygał i Orzysza.


Fot. Orzysz 998 - Ochotnicza Straż Pożarna w Orzyszu


Fot. Orzysz 998 - Ochotnicza Straż Pożarna w Orzyszu


Fot. Orzysz 998 - Ochotnicza Straż Pożarna w Orzyszu


Fot. Orzysz 998 - Ochotnicza Straż Pożarna w Orzyszu


Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. sam #2853899 | 185.140.*.* 22 sty 2020 13:08

    A taki był ładny amerykański

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. j. #2853902 | 83.5.*.* 22 sty 2020 13:12

      Który to już wypadek USArmy w Polsce? Kogo to Trump przysłał? Ciury obozowe czy wojsko?

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. wuio #2853931 | 37.47.*.* 22 sty 2020 13:45

        Słaby serwis. Dobrze ze nikomu nic się nie stało to najważniejsze

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

      2. Kris #2854060 | 88.220.*.* 22 sty 2020 15:30

        Złom z usa na częściach z Chin

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      3. Jak nic #2853934 | 37.8.*.* 22 sty 2020 13:51

        US Army jak nic będzie chciał od Polin zapłaty za ten spalony złom. Bo to wszak nasza wina ,że toto się zapaliło. O winie Putina już nawet nie wspomnę

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (8)