Szef mu zabronił, ale pojedzie?

2020-01-20 10:12:30(ost. akt: 2020-01-20 10:17:09)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Sędzia Paweł Juszczyszyn miał we wtorek w Sejmie obejrzeć listy poparcia dla sędziów KRS. Delegacji odmówił mu jednak jego przełożony, prezes Sądu Rejonowego. Czy wystawi ją za to... prezes Sądu Okręgowego?
Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że olsztyński sędzia Paweł Juszczyszyn będzie w Sejmie pracować nad analizą podpisów poparcia dla sędziów tworzących nowy KRS. Potem okazało się jednak, że Kancelaria Sejmu udostępni mu tylko listy z podpisami obywateli, a ci poparli kandydaturę tylko jednego sędziego. Pozostałych członków nowej KRS popierali sędziowie. Jest wśród nich także prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki, który jest też członkiem KRS.

Paweł Juszczyszyn miał pojawić się w Kancelarii Sejmu we wtorek o godzinie 9 rano, razem z protokolantem. Taka informacja była aktualna jeszcze w piątek rano. Straciła swoja aktualność w godzinach popołudniowych, kiedy okazało się, że na wyjazd swojego podwładnego nie zgodził się Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki, który jest przełożonym sędziego Juszczyszyna. Prezes odmówił mu wydania polecenia wyjazdu służbowego do Warszawy.

— Dla jasności. Nie będę płacił z publicznych pieniędzy za łamanie prawa.
W procesie cywilnym sąd jest uprawniony do żądania od stron zaliczki na pokrycie kosztów czynności.
Nie sądzę by strony były skłonne płacić za wycieczki do Kancelarii Sejmu — napisał na Twitterze.

W tym miejscu trzeba przypomnieć, że sędzia Maciej Nawacki jest tym sędzią, którego wybór do nowego KRS sędzia Juszczyszyn od dłuższego czasu stara się podważyć. O sędzim Pawle Juszczyszynie cała Polska usłyszała, kiedy został zawieszony w swoich obowiązkach i cofnięty przez Ministra Sprawiedliwości z pracy w Sądzie Okręgowym do Sądu Rejonowego. I choć decyzja o cofnięciu delegacji nie miała formalnego uzasadnienia, to wszyscy zgodnie uważają ją za karę właśnie za orzeczenie nakazu udostępnienia podpisów poparcia do nowej KRS, które miał teraz oglądać w Sejmie sędzia Juszczyszyn. Olsztyńskie środowisko sędziowskie stanęło w zdecydowanej większości za swoim kolegą. Kilka razy apelowało też o dymisje z funkcji prezesa Sądu Rejonowego sędziego Macieja Nawackiego. Ostatni raz pismo z takim wnioskiem wpłynęło do Ministra Sprawiedliwości w minionym tygodniu.

Cały spór jest ważnym elementem konfliktu wokół zmian w ustroju sądowniczym przeprowadzanych przez władze państwową. KRS jest radą wybierającą nowych sędziów. Część środowiska sędziowskiego uważa nowy KRS za byt zależny politycznie od władzy politycznej. Stąd, stosując kruczki prawne i proceduralne, stara się podważyć prawomocność jego składu, a tym samym możliwość orzekania przez wybranych przez KRS sędziów.

Próbowaliśmy dowiedzieć się od sędziego Pawła Juszczyszyna, czy mimo braku delegacji od Prezesa Sądu Rejonowego ma zamiar pojawić się w Kancelarii Sejmu i wykonać swoje orzeczenie - w sprawie, która rozpatrywał jeszcze jako sędzia Sądu Okręgowego - wglądu w podpisy poparcia dla KRS. Niestety sędzia był dla nas nieuchwytny.

Sędzia Maciej Nawacki komentując poprzednio decyzję o wyjeździe sędziego Juszczyszyna do Kancelarii Sejmu podjętą w Sądzie Okręgowym nie ukrywał, że uważa ją za zbędną. Teraz odnosząc się do swojej własnej decyzji zapowiada przecięcie konfliktu. — Nie wolno wykorzystywać pracy sądów do tworzenia deliktów prawnych — mówi.

W międzyczasie okazało się jednak, że sędzia Juszczyszyn może jednak otrzymać jednak delegację, ale nie z sądu rejonowego, tylko okręgowego. Sprawa, w której poprosił o listy podpisów do KRS, toczy się bowiem w Sadzie Okręgowym.

Prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie Danuta Hryniewicz w piśmie skierowanym do prezesa Nawackiego poprosiła go o "wystawienie polecenia wyjazdu służbowego" oraz stwierdziła, że "Podejmowanie przez pana czynności związanych z wydaniem decyzji, zwłaszcza odmownych, powinno przybierać formę dokumentu służbowego podpisanego przez Pana Prezesa osobiście, a nie być przekazane drogą mailową w treści wiadomości podpisanej przez pracownika Odziału Kadr".

W ślad sędziego Pawła Juszczyszyna, domagającego się wglądu w podpisy, na podstawie których został powołany nowy KRS, poszło ośmiu kolejnych sędziów Sądu Okręgowego. Siedem trzyosobowych składów orzekających skierowało pytania w siedmiu różnych sprawach odwoławczych rozpoznawanych w Wydziale Cywilnym Odwoławczym Sądu Okręgowego w Olsztynie, czy ważne są orzeczenia wydane przez sędziów nominowanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa.
— Sędziowie mają wątpliwości, czy jest ona niezależna od władzy ustawodawczej i wykonawczej — wyjaśnia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.

W piątek rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych, sędzia Piotr Schab poinformował, że jego zastępca Michał Lasota podjął czynności wyjaśniające w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przewinień dyscyplinarnych przez tych sędziów.

Według komunikatu rzecznika dyscyplinarnego, olsztyńscy sędziowie przekroczyli swoje uprawnienia przyznając sobie kompetencje do ustalania i oceny sposobu działania konstytucyjnych organów państwa w zakresie sposobu wyboru części członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz sposobu powołania na jej wniosek sędziego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to ta sama argumentacja, która towarzyszyła postępowaniu dyscyplinarnemu i zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna.

SK

Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kasta #2852280 | 95.160.*.* 20 sty 2020 10:33

    Uważajcie, bo zaraz ten sędzia będzie chciał list poparcia w referendum za odwołaniem Grzymowicza. Pamiętamy co ten sędzia zrobił dla biednego rolnika.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

    1. Qqq #2852281 | 37.47.*.* 20 sty 2020 10:34

      Czemu ta stona tak zle działa? Czy tylko mi?

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. Red #2852289 | 5.173.*.* 20 sty 2020 10:40

      Wywalić na zbity pysk z sądzenia Juszczyna.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. tragedia #2852309 | 87.118.*.* 20 sty 2020 10:59

        Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. tak wszyscy nagle przywołujecie przykład tego rolnika, a sami ilu ludzi takim hejtem zabiliście? widocznie gość był psychicznie odporny jak kartka papieru i nie wytrzymał, zdarza się. Wy też pewnie po pijaku kogoś rozjechaliscie albo na rodzinnej popijawie zadźgaliscie. i wykoncYliscie pracownika TK w dniu wczorajszym (bo sędzia nie był) wy się powinniście wstydzić

      2. Katon M #2852318 | 83.9.*.* 20 sty 2020 11:07

        Pawle Juszczyszyn ...nie odpuszczaj- nie znam Cię ale to co czynisz uważam za bardzo istotne..te wielkie tajemnice kancelarii sejmowej musza być odtajnione ....Jak mówió JP II "nie ma takich tajemnic których odtajnić nie można". .!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!..Pamiętasz rzymską sentencję/maksymę .."egzekwowanie prawa nie jest bezprawiem"....? to mówi zwykły szary obywatel ..którego ta jarkowa kasta próbuje "ogłupić"...Najpierw nominowała z kapelusza Andrzejka na kandydata a potem ten kandydat olał setki tysięcy wyborców nie dotrzymując obietnicy "frankowej"..art.919 k.c. a następnie nominowała bankiera na premiera ..umoczonego w derywat "frankowy".....To chyba wystarczy dla tych co mówią że skojarzenia to przekleństwo ..tak to jest przekleństwo. Tylko sądy i trybunały, nam pozostały ..!-jeszcze.

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        Pokaż wszystkie komentarze (21)