Sąd uchylił areszt wobec kierowcy podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku

2020-01-17 12:01:08(ost. akt: 2020-01-17 12:34:59)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Sąd Okręgowy w Olsztynie uchylił tymczasowe aresztowanie zastosowane wobec Łukasza D. podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku w stanie nietrzeźwości. W ocenie sądu odwoławczego tymczasowe aresztowanie to wyjątkowy środek zapobiegawczy, który nie może być traktowany jako wstępne odbywanie kary.
9 grudnia 2019 r. Sąd Rejonowy w Szczytnie na wniosek miejscowej prokuratury wydał postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy wobec Łukasza D. podejrzanego o kierowanie samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości i spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego w którym zginął pasażer. Obrońca Łukasza D. wniósł zażalenie na postanowienie sądu o tymczasowym aresztowaniu.

Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił zaskarżone postanowienie sądu pierwszej instancji. Uchylił zastosowany wobec Łukasza D. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, a w jego miejsce wprowadził dozór policji połączony z obowiązkiem stawiennictwa 3 razy w tygodniu w Komendzie Powiatowej Policji w Szczytnie, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem mu paszportu, a także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym.

— Sąd odwoławczy podjął taką decyzję, ponieważ uznał, że tymczasowe aresztowanie to środek zapobiegawczy, który nie może być traktowany jako wstępne odbywanie kary. Co prawda, podejrzanemu grozi orzeczenie surowej kary, jednakże aktualnie nic nie wskazuje na to, aby miał on podejmować bezprawne działania w celu uniemożliwienia jej ewentualnego wykonania w przyszłości. Tymczasowe aresztowanie stosuje się w sytuacji, gdy istnieje realna obawa, że sprawca podejmie próbę ukrycia się lub ucieczki, a także będzie nakłaniał świadków do składania fałszywych zeznań, utrudniając w ten sposób prawidłowy tok postępowania. Jednak w niniejszej sprawie Sąd Odwoławczy nie doszukał się takich zagrożeń dla postępowania. Podejrzany podczas składania wyjaśnień przed sądem rejonowym w sposób szczery przyznał się do winy, a najbardziej istotni, bezpośredni świadkowie wypadku zostali już przesłuchani. Ponadto, w ocenie sądu, który analizował cały dotychczas zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy, nie można wykluczyć, że zachowanie pasażera samochodu — pokrzywdzonego, mogło przyczynić się w istotny sposób do tego zdarzenia — informuje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

mat. Sąd Okręgowy w Olsztynie


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. takie mamy sądy. #2850844 | 212.160.*.* 17 sty 2020 12:38

    wszytko w temacie

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ols #2850846 | 31.0.*.* 17 sty 2020 12:42

    Teraz najważniejsze pytanie. Kogo synem jest ten morderca?

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. gość #2850848 | 37.248.*.* 17 sty 2020 12:45

      Ciekawe jak będzie odpowiedzialność sądu/ sędziów jak znów kogoś potrąci po pijaku.

      Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. jaja #2850862 | 79.187.*.* 17 sty 2020 13:11

        "Brawo " sąd. Jeszcze skażcie tego pasażera co zginął,tak pośmiertnie bo to może jego wina i niech on dostanie areszt na 3 miesiące. Jeszcze jakieś pytania do teraźniejszego sądownictwa w Polsce? Jeszcze niech sędzia kupi mu alkohol,żeby mógł do sprawy w stresie poczekać w domu.

        Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

      2. lwx #2850881 | 83.9.*.* 17 sty 2020 13:53

        Ja już za uwagi własne w podobnej sprawie byłem niedawno przesłuchiwany jako świadek z możliwością, że postawione zostaną mi zarzuty nawoływania do przemocy. Więc teraz informuję, że nasza słowiańska mentalność jest taka, że wszystkim i we wszystko wierzymy. A więc jako wierzący i to nie w tego starszego Boga(co mogłem odnieść wrażenie po wcześniejszym przesłuchaniu) informuję, że należy odpuszczać grzechy wszystkie i wszystkim. To już nie jest nawoływanie do przemocy ale do miłości bliźniego. A czy takie postępowanie dobrze dla mnie i dla innych się skończy to już inna sprawa. Po prostu nie potrafimy sami właściwie ocenić danej sytuacji w kontekście naszych cech jakie posiadamy. Ponieważ społeczeństwo a więc i sędziowie się nie zmienią to chyba trzeba zmienić kodeksy p0ostępowań a następnie dopiero zrobić selekcję sędziów. Będzie to jednak proces powolny ale myślę, że skuteczny. Można wtedy ustalić tryb odwoławczy ale tylko wyjątkowy, który będzie przysługiwał małej grupie osób(nawet polityków) ale wszystko przy otwartych drzwiach z nakazem publikowania swoich decyzji przez te osoby oraz Sądy.

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (11)