Nie kończy się batalia w sprawie S16 [ZDJĘCIA]

2019-11-20 15:38:08(ost. akt: 2019-11-21 11:37:27)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Większość gmin opowiada się za budową, ale są też tacy, którzy wskazują błędy. W środę w Olsztynie swój sprzeciw w formie petycji i własne propozycje zgłosili mieszkańcy ziemi mrągowskiej i ryńskiej.
Przed olsztyńską siedzibą Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zebrali się przedstawiciele dwóch komitetów: Ochrony Krajobrazu Ziemi Mrągowskiej i Ochrony Ziemi Ryńskiej. Wspólnie złożyli w GDDKiA 10 tys. podpisów przeciwko wariantowi C drogi ekspresowej S16. Chcą wykluczenia wariantu z dalszych analiz.

Jak czytamy w uzasadnieniu: „Wariant ten według szacunków i analiz GDDKiA już w roku 2012 był droższy od innych rozpatrywanych o 360 mln zł. W 2013 roku GDDKiA wyliczyło różnicę na 442 mln zł. Wyliczenia uwzględniające dzisiejsze koszty budownictwa drogowego zależnie od metod szacunku i zastosowanych technologii pokazują różnicę w wysokości 1 miliarda, a nawet 2 miliardów zł”.

Dlatego mieszkańcy tamtych terenów pytają, co się zmieniło, że wariant znowu jest brany pod uwagę. — Wariant C ma być prowadzony między dwiema drogami krajowymi. To nie budzi zastrzeżeń? Nie ma tam żadnej infrastruktury. Te tereny zasługują na to, żebyśmy je chronili — podkreślała Dorota Jadach z Komitetu Ochrony Krajobrazu Ziemi Mrągowskiej. — Nie mówimy, żeby w ogóle nie było drogi, ale trzeba ją zrobić z głową.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Większość samorządów za "16"

Większość samorządów za "16"

— Mamy podpisy przedsiębiorców z gminy Ryn. Żaden przedsiębiorca nie zgadza się na taki wariant. Złożymy więc 10 tys. podpisów, które trafią do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad — mówił Jarosław Kociałkowski z Komitetu Ochrony Ziemi Ryńskiej.

Dlaczego w ogóle się sprzeciwiają? — Przede wszystkim jest to wariant najdroższy. Przecina więcej jezior, jest dłuższy. Tam są polany, miejsca, gdzie mieszkają i wypoczywają ludzie. Do tego nie ma żadnej infrastruktury. Nie rozumiemy, czemu nie bierze się pod uwagę wyprowadzenia transportu ciężarowego poza krainę Wielkich Jezior Mazurskich — nie ukrywał Jarosław Kociałkowski. — Droga tysięcy tirów nie powinna być u nas.

Czy zatem mieszkańców zadowoliłyby pozostałe warianty? — Nie będziemy zadowoleni również z wariantów A i B, bo droga tranzytowa nie powinna być w ogóle brana pod uwagę przez krainę Wielkich Jezior Mazurskich — podkreślił Kociałkowski.

Mieszkańcy podkreślają jednak:
— Jesteśmy za budową dróg, modernizacją DK16 w odpowiednim wydaniu, które spełniałoby oczekiwania mieszkańców Warmii i Mazur, takim które dobrze połączy Olsztyn z Ełkiem i wschodnimi krańcami województwa. Ale to nie znaczy, że mamy budować autostradę przez najbardziej wrażliwe ekologicznie rejony Polski — mówił pan Ryszard, mieszkaniec Mrągowa. — Dlatego proponujemy modernizację DK16 w wariancie obywatelskim, który dołączamy do petycji. Wariant obywatelski został stworzony przez najbardziej doświadczonego drogowca Warmii i Mazur Krzysztofa Połukorda. Zaproponował modernizację DK16 w aktualnym przebiegu przy wykorzystaniu infrastruktury drogowej, kolejowej, najmniej ingerującą w środowisko. Oprócz tego, jeśli jest taka konieczność, aby budować tranzyt między Europą wschodnią i zachodnią, to przedstawiamy inną propozycję — inicjatywę czterech starostw i ponad 20 gmin z naszego regionu, czyli drogę Via Masuria, która mogłaby się stać obwodnicą Wielkich Jezior Mazurskich. I mogłaby prowadzić przez Olsztyn, Biskupiec, Szczytno, lotnisko Szymany, omijając bagna biebrzańskie, aż do S8. Osią idei jest obwodnica, ale też pobudzenie ekonomiczne południowych Mazur oraz połączenie lotniska w Szymanach z resztą kraju.

Poza tym pan Ryszard podkreślił: — Nie jesteśmy przeciwni drogom, nie jesteśmy ekologicznymi oszołomami, nie jesteśmy za skansenem i zaściankiem a za rozwojem gospodarczym, modernizacją dróg, ale nie możemy niszczyć dziedzictwa narodowego, które mamy obowiązek zatrzymać.


Po złożeniu podpisów w siedzibie GDDKiA do protestujących wyszedł dyrektor oddziału Mirosław Nicewicz:
— Każda propozycja i wniosek, jak wielokrotnie akcentowaliśmy, jest wnikliwie analizowana. Ale proszę pamiętać, że działamy w oparciu o obowiązujące akty prawne, które mówią np. o tym, jakiej klasy ma to być droga — przypomniał. — To właściwy czas na rozpatrzenie wszelkich pomysłów, ale pamiętajmy, że dyskusje o przebiegu trwają już wiele lat. W międzyczasie pojawiły się opinie inne, niż te, które państwo składacie. Musimy to wszystko wyważyć. Mam nadzieję, że w połowie przyszłego roku poznamy ostateczną decyzję, która wskaże najwłaściwszy wariant.

Budowie drogi ekspresowej S16 przeciwna jest też gmina Mrągowo.

— Przedstawione warianty są nie do przyjęcia ze względu na nieodwracalne szkody, jakie powstaną w krajobrazie gminy przy realizacji inwestycji — napisał jakiś czas temu do GDDKiA Piotr Piercewicz, wójt gminy Mrągowo.

Według gminnej komisji urbanistyczno-architektonicznej drogę tranzytową można poprowadzić z pominięciem najcenniejszych terenów Mazur przez północny obszar województwa w kierunku na Kętrzyn i Węgorzewo.

— Pracujemy nad wnioskiem o decyzję środowiskową, która po wydaniu przez RDOŚ pozwoli nam ustalić wariant przebiegu. Uwzględniamy czynniki społeczne ekonomiczne i środowiskowe. Uwagi mieszkańców Warmii i Mazur są przez nas analizowane — zapewnia Paweł Czemiel, wojewódzki radny PiS i doradca ministra infrastruktury. — Procedowanie decyzji przez RDOŚ to 1,5 roku. Chcemy w 2022 roku ogłosić przetargi na odcinki pomiędzy Mrągowem a Ełkiem tak, aby oddać trasę na przełomie 2025/2026 roku. Jesteśmy zdeterminowani jako rząd, aby wybudować tę drogę po wielu latach dyskusji nad przeszło 40 wariantami.


Komentarze (52) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Mrągowianin za ekspresową S16 #2821628 | 192.40.*.* 20 lis 2019 23:13

    10 000 podpisów to 0,007% ludności warmińsko-mazurskiego! JESTEŚCIE MARGINESEM, błędem statystycznym i nie wypowiadajcie się za wszystkich! Znam mnóstwo osób w Mrągowie, które popierają budowę EKSPRESOWEJ S16 na linii Mrągowo - Ełk. To, że ktoś zmanipulował kilku niewyedukowanych radnych nie oznacza jeszcze, że Mrągowo czy Ryn jest ekspresówce przeciwne! Ta droga to być Polską A, albo nie być i stać się Polską C. To jedyna szansa na jakikolwiek rozwój naszego regionu!

    Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. RRR #2827204 | 37.47.*.* 30 lis 2019 10:48

      Nie dla wszystkich S 16 A,B,C...Z przez srodek Mazur.

      Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

    2. X #2821479 | 89.228.*.* 20 lis 2019 17:58

      Zryte czapki. Ciekawe ile dostali i co od BOSSÓW Z WARSZAWKI mający swoje mini pensjonaciki i płacący grosze miejscowym pracownikom lub często zatrudniających na CZARNO. Dalej będziecie w CZARNEJ DZIURZE !! A tzw EKO- TERRORYŚCI niech zajmą się tym co sąsiedzi w piecach palą i jeżdżą zdezelowanymi starymi SZROTAMI !

      Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

    3. Krzyczą ... #2821476 | 176.221.*.* 20 lis 2019 17:52

      ... bo chcą mega odszkodowania !!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

    4. DARIUSZ #2821504 | 83.9.*.* 20 lis 2019 18:50

      NA ZACHODZIE CIESZĄ SIE Z ROZWOJU SWOJEGO REGIONU, NA WSCHODZIE CIEMNOTA I ZAŚCIANEK POPIERANY PRZEZ WARSZAWIAKOW !

      Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (52)