Skutecznie, szybko i przyjemnie. Tak można się uczyć

2019-09-09 10:36:44(ost. akt: 2019-09-09 10:35:49)   Artykuł sponsorowany
10-letni Olek ma w głowie komputer do liczenia. W kilka sekund prawidłowo obliczył sumę oczek 527 rzuconych przed siebie kości do gry. Na co dzień jest uczniem olsztyńskiej Akademii efektywna-nauka.pl z ul. Ratuszowej 3. Rozmawiamy z Ireneuszem Górskim, który jest jej dyrektorem .

- Osiągnięcia 10-latka robią wrażenie. Jakie inne supermoce mają kursanci Akademii?


- Co roku mamy kilkunastu kursantów, którzy osiągają ponadprzeciętne wyniki w czasie ćwiczeń pamięci, szybkiego czytania ze zrozumieniem czy koncentracji. Za ich namową zebraliśmy je w jednym miejscu w formie Księgi Rekordów Akademii. Jest ona dostępna na naszej www.efektywna-nauka.pl w zakładce: „ciekawostki”.

- Sprawdziłam i nie wiem jak skomentować, że uczeń klasy 4 zapamiętał 612 wyrazów po kilkunastu minutach nauki. Czy to możliwe?


- Antoni jest mistrzem i dlatego jego wynik figuruje w naszej Księdze. Nie jest jednak jedynym kursantem Akademii z taką pamięcią. Dodajmy pamięcią wyćwiczoną. Wszyscy uczestnicy naszych kursów poznają bowiem techniki pamięciowe, które umożliwiają im łatwą naukę nazw geograficznych, dat historycznych, słówek w języku obcym czy części roślin na przyrodę. Techniki pamięci bardzo ułatwiają im naukę w szkolę.

- W Księdze Rekordów jest także kilka rekordów koncentracji zagadkowo opisanych np. „Kropki”, „Mrówki”. Z adnotacją: Mateusz 12 lat: wynik 30 sekund?


- Bez koncentracji nie ma wyników w nauce. Wiedzą to rodzice i nauczyciele. Dlatego na zajęciach w Akademii poświęcamy jej dużo uwagi. Przez gry i zabawy sprawiamy, że wszyscy nasi kursanci są w stanie skupić się i skutecznie uczyć. Jednym ze sposobów sprawdzenia się jest zabawa w łączenie ponumerowanych kropek. Są one rozrzucone po całej kartce papieru. Takie punkty trzeba znaleźć i w kolejności połączyć tworząc rysunek np. mrówki, róży czy karety. Nasi kursanci robią to w 10-30 sekund, a ich rodzice w kilka – kilkanaście minut. I kto tu nie potrafi się skoncentrować?

- Robi to wrażenie. Muszę więc spytać o Olę, która wg Księgi Rekordów Akademii ma 11 lat i czyta 6800 snm? Co to znaczy?


- Oznacza to, że Ola jest mistrzem szybkiego czytania ze zrozumieniem. Jej wynik trzeba porównać z osiągnięciami jej rówieśników i dorosłych, którzy czytają 150 – 200 snm, czyli słów na minutę. Ola czyta 6800 słów na minutę, czyli 30-45 razy szybciej. Można powiedzieć, że mogłaby przeczytać ten wywiad w kilka sekund. Z pełnym zrozumieniem.

Obrazek w tresci

- Skąd się biorą w Akademii takie dzieci?


- Do Akademii przychodzą „normalnie uzdolnione” dzieci, które jak inne uczą się, bawią, spotykają z rówieśnikami. Na kursie w Akademii poznają techniki efektywnej nauki i przyspieszają. Uczestnicząc w zajęciach, ucząc się przez zabawę, zwiększają swoje tempo czytania ze zrozumieniem, wzmacniają pamięć i koncentrację, uczą się żonglować. I co ważne - nie rywalizują między sobą. Do „bicia” rekordów podchodzą tylko osoby, które dobrze się z tym czują. Reszta grupy obserwuje mistrzowskie wyniki koleżanki lub kolegi z grupy i mimowolnie także przyspiesza. Dzieci widzą, że ludzki umysł nie ma ograniczeń i że one same też mogą dużo osiągnąć, jeżeli tylko tego chcą.

- Po pana wyjaśnieniach oczywiste wydaje się, że na zaproszenie Akademii przyjeżdżają do Olsztyna mistrzowie świata i rekordziści Guinnessa. Osoby o ponadprzeciętnych umiejętnościach. W ubiegłym roku był to mistrz układania kostki Rubika z zasłoniętymi oczami. Za kilka dni przyjedzie rekordzista Guinnessa w zapamiętywaniu.


- Tak, 17 września przyjedzie Jędrzej Cytawa, który oficjalnie pobił czterokrotnie rekord Guinnessa oraz kilka rekordów światowych w zapamiętywaniu. Jest także finalistą programu TVN „The Brain”, gdzie „z głowy” podawał daty historyczne z ostatnich 3 tysięcy lat. Typował dni tygodnia na podstawie dat od „antyku” aż do czasów współczesnych. Będzie u nas nieprzypadkowo. Z jednej strony jest autorytetem w dziedzinie technik pamięciowych, z drugiej – szkoli naszych trenerów. To od niego i Marka Szurawskiego, pierwszego trenera Jędrzeja Cytawy, nauczyliśmy się jak uczyć technik pamięci.


- Czy rodzice, którzy chcą dowiedzieć się jak pomóc dziecku w nauce mogą przyjść do Akademii tylko na spotkanie z mistrzem i rekordzistą Guinnessa?


- (uśmiech). Oczywiście, że nie tylko. We wrześniu robimy w Akademii bezpłatne lekcje pokazowe dla całych rodzin. W godzinę pokazujemy co i jak robimy. Dzieci w swoich grupach wiekowych bawią się i ćwiczą z trenerem, a rodzice poznają metodologię, cele zajęć i sprawdzają … sale. W najbliższym czasie zapraszamy na lekcje pokazowe w naszej siedzibie przy ul. Ratuszowej 3 w Olsztynie, szkołach SP 30 i 34 na Jarotach, w szkole przy ul. Bartąskiej, Dywitach i Stawigudzie. Można także zapisać się na warsztaty Akademii w czasie Olsztyńskich Dni Nauki i Sztuki UWM. Akademia od lat jest partnerem Uniwersytetu przy organizacji wspomnianego wcześniej wydarzenia.

Muszę w tym miejscu zaznaczyć, że nie robimy żadnych lekcji pokazowych w budynku przy al. Generała Sikorskiego 23. W miejscu tym działa konkurencyjna firma o podobnej do nas nazwy, która próbuje dyskontować nasz dobry 16- letni wizerunek i opinie. Wielu naszych klientów i ich znajomi żaliło się nam, że ktoś podaje się za nas. Te osoby straciły czas na dojazd na ulicę Sikorskiego, gdzie okazało się, że trafili na nie te zajęcia, które chcieli. Za to przepraszamy.


- Jak doszło do takiej sytuacji?


- Nasza firma od zawsze używa www.efektywna-nauka.pl i logo w kształcie puzzli. Od 2003 roku robimy w Olsztynie zajęcia dla dzieci, firm i projekty unijne. Pod tą nazwą znają nas rodzice, nauczyciele i media. W ubiegłym roku zrezygnowaliśmy jednak ze współpracy z dostawcą materiałów szkoleniowych będącym właścicielem nazwy „Akademia Nauki”, ze względu na niekorzystne dla nas warunki umowy. Chciałbym podkreślić raz jeszcze, że tylko nasza Akademia od 16 lat działa w Olsztynie, ma logo w kształcie puzzli a wszystkie informacje o naszych zajęciach można znaleźć na www.efektywna-nauka.pl.

Przypomnę, że w 2009 roku w plebiscycie na 123 lecie Gazety Olsztyńskiej nasza Akademia została uznana za jedną ze 123 instytucji mających wpływ na życie olsztynian. Pamiątkowy dyplom można zobaczyć w naszej siedzibie przy ul. Ratuszowej 3. Obok referencji urzędu marszałkowskiego, kuratora oświaty i dyrektorów szkół podstawowych i przedszkoli z Olsztyna i całego województwa. Zapraszam do obejrzenia.

- Wróćmy do kursantów Akademii. Dzieci, które biorą udział w zajęciach Akademii zdobyły umiejętności, dzięki którym lepiej czują się w szkole i chętniej angażują w naukę?


- Takie sygnały docierają do nas od rodziców. Organizujemy również bezpłatne lekcje pokazowe dla dzieci i rodziców. Rodzice uczestniczą w zajęciach razem z dzieckiem, aby lepiej poznać nasze rozwiązania. Wielu rodziców skarży się nam w czasie lekcji pokazowych, że ich dzieci uczą się całymi dniami, ale bez efektów. Z kolei absolwenci kursów Akademii mają doskonała pamięć i koncentrację, szybko czytają ze zrozumieniem i należą do najlepszych uczniów w klasie.

- Atutem jest też fakt, że w Akademii zajęcia odbywają się w małych grupach.


- Tak, grupy są dziesięcioosobowe, w salach ściśle sprofilowanych do prowadzonych zajęć. Dzieci czują się u nas dobrze. Mają tu swoich kolegów i koleżanki, swoją „ulubioną panią”. Zdobywają umiejętności, które przynoszą efekty, a to najbardziej przekonuje. Gdy muszą przeczytać książkę, która ma 300 stron - nie szukają rozwiązań na skróty, streszczeń czy filmów. Dzięki temu, że posługują się technikami szybkiego czytania, nie jest to dla nich problemem. Do tego, co trzeba podkreślić, nasi trenerzy mają czas dla uczestników. Każdy może przyjść, porozmawiać, podzielić się swoimi odczuciami i kłopotami.

— Chyba to działa, bo zajęcia Akademii są popularne.


— Tak, to prawda. Z roku na rok zapisuje się na nasze zajęcia coraz więcej kursantów. Zbudowaliśmy dobry zespół trenerów i pracowników sekretariatu. To procentuje, bo dziś rodzice polecają Akademię innym rodzicom. Dużo osób przychodzi do nas z polecenia swoich znajomych, koleżanek z pracy czy rodziny. Dzieci lubią nasze kursy i chcą do nas przychodzić na kolejne. Rodzice nie muszą przekonywać swoich dzieci, by uczestniczyły w naszych zajęciach efektywnej nauki, szybkiego czytania, technik pamięciowych, nauki czytania i rozwoju intelektu czy programowania. Korzystając ze sprawdzonych rozwiązań powodujemy, że nauka może być przyjemna i skuteczna.


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kasia P #2790407 | 212.160.*.* 13 wrz 2019 13:35

    Czy opisane kursy są tylko dla dzieci? Czy jako dorosła mam możliwośc nauczenia się technik szybkiego czytania i zapamiętywania?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. ktosiek #2789719 | 88.220.*.* 12 wrz 2019 08:51

    Moja córka chodziła do tej szkoły na "kurs szybkiego czytania i technik zapamiętywania". Gdy ją odbierałem po zajęciach to pytałem: - co robiliście na lekcji? - nie pamiętam :)

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Magdi #2789065 | 83.6.*.* 10 wrz 2019 13:53

    Mój syn chodził na kurs do Akademii w zeszłym roku. Faktycznie są efekty, szybciej się uczy, ma lepsze oceny. I przede wszystkim jest bardziej pewny siebie. I ja nie muszę go tak kontrolować z nauką :)

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Marek #2788821 | 83.5.*.* 9 wrz 2019 23:37

    hmmm, może faktycznie zamiast nowego smartfona warto zainwestować w dziecko i zapisać je na kurs...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Anatol #2788379 | 83.9.*.* 9 wrz 2019 11:23

      super sprawa. Idę na pokaz pamięci Cytawy. Ten gościu wymiata

      odpowiedz na ten komentarz