Pamięć i przestroga po osiemdziesięciu latach

2019-09-01 19:35:23(ost. akt: 2019-09-02 16:48:45)
WEsterplatte

WEsterplatte

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

W całej Polsce odbyły się uroczystości upamiętniające 80 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Najwcześniej, bo przed 5 rano, w Wieluniu i Westerplatte, bo tam rozpoczęła się wojna rozpętana przez nazistów 80 lat temu.
Główne, ogólnopolskie uroczystości związane z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej odbyły się w Wieluniu, na Westerplatte i w Warszawie. W Olsztynie prezydent miasta, przedstawiciele wojewody i marszałka województwa złożyli kwiaty pod pomnikiem Armii Krajowej.

Uczestnicy uroczystości pod pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej uczcili pamięć ofiar wojny minutą ciszy i wspólną modlitwą, której przewodniczył ksiądz arcybiskup senior Edmund Piszcz. Przemawiali przedstawiciele władz samorządowych i państwowych oraz parlamentarzyści. — Nasi ojcowie, dziadowie przede wszystkim stawiali czoła najeźdźcy i walczyli o naszą wolność - mówił oddając hołd obrońcom Polski prezydent Piotr Grzymowicz.

List wojewody odczytał Dariusz Rudnik, a w imieniu marszałka województwa przemawiał Marcin Kuchciński. W składaniu wieńców uczestniczyli przedstawiciele licznych pocztów sztandarowych służb mundurowych, organizacji kombatantów, harcerzy i organizacji społecznych.

Kilka godzin wcześniej, bo o 4.40 rozpoczęły się pierwsze uroczystości ogólnopolskie - w Wieluniu. 1 września 1939 roku wojna zaczęła się od bombardowania tego, pogrążonego we śnie, miasta. W uroczystościach organizowanych w tym mieście uczestniczył prezydent Andrzej Duda i prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.

— Nigdy nie wolno nam o tym zapomnieć. Nawet, kiedy naoczni świadkowie odejdą. Żeby nigdy to już się nie powtórzyło — powiedział w Wieluniu prezydent Andrzej Duda.

Zwracając się do prezydenta Niemiec, prezydent Polski podkreślił odwagę stanięcia w prawdzie. Zwrócił uwagę na to, że prawda ma moc łączenia i moc budowania przyjaźni. Wyraził też nadzieję, że ta rocznica przejdzie do historii dziejów przyjaźni polsko-niemieckiej.

Z kolei o 4:45 przed pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte rozpoczęły się uroczystości organizowane przez władze Gdańska. Wzięły w niej udział delegacje z 24 miast dotkniętych II wojną światową oraz premier Mateusz Morawiecki oraz ministrowie najważniejszych resortów państwowych. Obecna była też delegacja z Komisji Europejskiej z jej wiceprzewodniczącym Fransem Timmermansem na czele.

— Trzeba pamiętać o tamtych ofiarach, bo z nich zrodziła się dzisiejsza Polska i wielkie straty całej II wojny światowej odrabiamy przez ostatnie 30 lat. Ostatnie lata w szczególności - wielkie straty materialne, duchowe gospodarcze i finansowe i o tym musimy pamiętać — stwierdził premier podczas gdańskich uroczystości.

— Z Westerplatte apelujemy: pokój, nie wojna. Nigdy więcej wojny — powiedziała z kolei Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

Głównym uroczystościom na placu Zwycięstwa w Warszawie przewodniczył prezydent Andrzej Duda. Oddać hołd ofiarom wojny przybyli przedstawiciele najwyższych władz kilkudziesięciu państw z wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki Michaelem Pencem na czele.

— Moja wizyta tutaj to żywy dowód cudu pojednania. Nie mieliśmy prawa się go domagać, ale chcemy mu sprostać — mówił prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.

Prezydent Andrzej Duda przypominał w swoim wystąpieniu o zdradzieckim ataku ze strony ZSRR. — Nie będę już mówił o oczekiwanym wsparciu ze strony Zachodu, które nie nadeszło — dodał. — Dziś razem jesteśmy w Unii Europejskiej, NATO, połączeni najlepszymi więzami wolnego świata — powiedział Prezydent Polski.

— To wielki zaszczyt być tu w imieniu prezydenta USA i wszystkich Amerykanów. Dziś w sercu Warszawy zebraliśmy się, by dać świadectwo odwadze i duchowi wielkiego narodu i głębokiej, trwałej sile wielkiej cywilizacji — powiedział wiceprezydent USA Michael Pence.

Wzruszającym momentem było uderzanie kolejno w dzwon z napisem "Pamięć i Przestroga" przez przedstawicieli władz wszystkich zaproszonych państw. Dzwon trafi do mieszkańców Wielunia.

SK

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Mazur #2785064 | 95.40.*.* 1 wrz 2019 23:51

    Co by było gdyby było... bez sensu takie analizy. Jest tak jak jest i należy budować przyszłość. Skansen (zarówno ten mentalny, jak też gospodarczy czy infrastrukturalny) jest po części skutkiem różnych historycznych uwarunkowań. Teraz mamy najlepszy okres od chyba 300 lat. Wykorzystamy to aby nie być skansenem ale nowoczesnym regionem dającym szansę młodym na rozwój i pracę z perspektywami ale także szanującym historię. Pragmatyzm i patrzenie w perspektywie co najmniej najbliższych 30 lat. To podstaw a sukcesu. To nasze dobro wspólne. Nie rozbijamy tego w imię partykularnych interesów różnych nielicznych grup. Wyciągamy wnioski z przeszłości i uniksjmy błędów. Zwyczajnie, bądźmy rozsądni. I to się nam odwdzięczy podwójnie. Kto rzeczywiście kocha te ziemie, kto się tu urodził i widzi mankamenty, ale też zalety to nie patrzy tylko przez pryzmat swego podwórka. Zatem budujmy przyszłość:)

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. ciekawy #2785053 | 88.156.*.* 1 wrz 2019 23:02

    gdyby nie było wojny Olsztyn byłby dalej Allenstein - ciekawe, jakby dziś wyglądał? a my byśmy rodzili się na wileńszczyźnie, mazowszu, wołyniu...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. OLSZTYNIAK #2785094 | 88.156.*.* 2 wrz 2019 07:13

      spotkanie premierow prezydentow w 80 rocznice , było i jest potrzebne dla młodziezy , przestroga , by nigdy nie cierpieli niewinni ludzie

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz