Kolejna tragedia na drodze. Nie żyje 32-letni motocyklista

2019-07-30 09:48:44(ost. akt: 2019-07-30 09:52:32)

Autor zdjęcia: KWP Olsztyn

32-letni motocyklista zginął po tym jak zderzył się z sarną. Do tragedii doszło wcześnie rano na drodze powiatowej na odcinku Pieczonki – Sulimy w powiecie giżyckim.
We wtorkowy poranek (30.07.2019) tuż po godz. 6:00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Giżycku otrzymał zgłoszenie o tym, że na prostym odcinku drogi między miejscowościami Pieczonki i Sulimy w gm. Giżycko, motocykl uderzył w drzewo. Na miejsce natychmiast pojechały służby ratunkowe. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia i z relacji świadków wynika, że 32–letni motocyklista w trakcie jazdy najpierw zderzył się z sarną, a potem uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Na miejscu wszystkie okoliczności śmierci mężczyzny wyjaśniają policjanci.

To kolejna tragedia na drodze w naszym regionie, której można było uniknąć. Przypominamy, że jadąc przez lasy należy zachować wzmożoną ostrożność ze względu na nieobliczalne zachowanie dzikiej zwierzyny. Próba ominięcia dzika, sarny czy nawet mniejszego zwierzęcia, szczególnie przez motocyklistę, niesie ze sobą bardzo duże ryzyko utraty panowania nad pojazdem. Pamiętajmy, że te zwierzęta szczególnie aktywne są tuż przed zmrokiem lub bezpośrednio po wschodzie słońca.

Źródło: KWP Olsztyn






Komentarze (29) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ; #2769585 | 81.15.*.* 30 lip 2019 10:14

    a skąd wiadomo, ze z sarną najpierw?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. niebezpieczna pasja #2769600 | 212.160.*.* 30 lip 2019 10:33

      czasem kończy się niespodziewanie

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. Mmmmmm #2769615 | 5.184.*.* 30 lip 2019 11:00

      Na pewno się liczył z niebezpieczeństwem. Takie hobby, taka pasja. Chwilę przed wypadkiem pewnie miał uśmiech na twarzy. Zginą na tym co kochał, nie siedząc w domu i bojąc się wszystkiego bo niebezpieczne. LWG!!!!

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Zofia #2769616 | 193.243.*.* 30 lip 2019 11:05

        Szkoda chłopaka!

        Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

      2. jk1978 #2769628 | 82.139.*.* 30 lip 2019 11:30

        Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Było trzeba jechać wolniej. Wiadomo że wokolo Olsztyna zwierzyny pełno. Sam jak jadę autem to jestem mega uwazny by cos nie wyskoczyło szczegolnie gdy wokoło same lasy. Szkoda człowieka ale jazda po zmroku motorem po terenie gdzie jest w lasach mase zwierzyny to troche tak jakby byc gejem i pchac sie na parade narodowców.

      Pokaż wszystkie komentarze (29)