Uwaga! Senior za kierownicą!

2019-07-19 20:01:49(ost. akt: 2019-07-19 17:23:06)

Autor zdjęcia: Pixabay

Co jakiś czas jakiś senior powoduje wypadek zza kierownicą. Jak bumerang wraca wtedy pytanie: czy powinny być obowiązkowe badania dla kierowców po przekroczeniu jakiegoś wieku? Kiedy zaczyna się wiek kierowcy-seniora?
Jakiś czas temu na ulicach Warszawy kierowca fiata uno zjechał na środkowy pas i lekko uderzył w mercedesa. Spowodował kolizję. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego — ot, dzień na ulicach stolicy jak co dzień, gdyby nie wiek sprawcy kolizji. Policjant drogówki kilka razy sprawdzał datę urodzenia i wciąż nie mógł uwierzyć, że data 1913 to był rok urodzenia kierowcy fiata… Czyli w chwili kolizji kierowca miał prawie 105 lat!

Ale, choć miał do tego prawo, policjant nie skierował sprawcy na badania lekarskie i ograniczył się do pouczenia sprawcy. Twierdził, że senior popełnił drobny błąd, straty nie były wielkie, a dodatkowo kierowca wypowiadał się sensownie i kompletnie nie potwierdzał aż tak wiekowej metryki.

Kierowcy 60+ spowodowali 3913 wypadków w w 2015 r. i 4343 w 2016 r.
Z kolei niedawno w Jastrzębiu-Zdroju kierowca, wyjeżdżając z parkingu, nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu kierowcy audi a6. W wyniku zderzenia samochód jadący z parkingu odrzuciło na chodnik. 93-letni kierowca miał poważne obrażenia, zmarł po kilku godzinach w szpitalu. Czy wiek, czy zwykła nieuwaga były powodem? Nigdy się nie dowiemy.

Problem jest w tym, że z dane statystyczne mówią jasno: seniorzy za kółkiem stają się coraz bardziej niebezpieczni. O ile w 2015 r. kierowcy 60+ spowodowali 3913 wypadków, o tyle w 2016 — już 4343. Wprawdzie Instytut Transportu Samochodowego uspokaja, że te liczby mogą rosnąć z powodu stale starzejącego się społeczeństwa, zatem też kierowców, a taki trend widać na wszystkich drogach Europy — Komisja Europejska dmucha na zimne. Zmiany w przepisach miałyby objąć kierowców wszystkich państw członkowskich, a wśród rozważanych propozycji przoduje kierowanie seniorów na przymusowe badania lekarskie. Taki pomysł popierają też lekarze, bo choć w przypadku tego 105-latka wszystko skończyło się niewielką rysą na karoserii — gorzej, gdy senior powoduje wypadek tragiczny w skutkach — jak ten z Jastrzębiu-Zdroju. Wtedy dyskusja o weryfikacji zdrowia seniorów za kierownicą i ich zdolności do kierowania pojazdami wraca ze zdwojonym impetem.

Otwartym pozostaje pytanie — jak często sprawdzać stan zdrowia? Ministerstwo odpowiedzialne za infrastrukturę i transport pomysł o wprowadzaniu badań zdaje się popierać, ale wciąż waha się nad wprowadzeniem odpowiednich przepisów. Stawia raczej na kampanie informacyjne i proponuje darmowy system szkoleń i warsztatów w ośrodkach ruchu drogowego dla seniorów.


Jak to robią inni? W różnych krajach władze podchodzą do tematu seniorów za kierownicą bardzo indywidualnie.

Japonia
W Japonii każdy kierowca, który skończył 70 lat, musi umieścić na swoim aucie odpowiednią nalepkę.

Wielka Brytania
Od kierowców po 70. wymaga się odnawiania prawa jazdy co 3 lata. Dodatkowo, brytyjski senior, u którego zdiagnozowano dolegliwość lub chorobę mogącą wpływać na jakość kierowania pojazdem, musi zgłosić ten fakt we właściwym wydziale komunikacji.

Holandia
Podobnie jak w Wielkiej Brytanii, jest w Holandii, gdzie kierowców po 70. roku życia obowiązują badania co 5 lat, ale lekarz ma dowolność i stwierdziwszy schorzenie, które na jakość prowadzenia samochodu może wpływać — ma prawo skrócić ten okres nawet do 2 lat.

Francja
Tutaj prawo jazdy kierowcy po 70. wydawane jest tylko na 2 lata i przedłużane pod warunkiem przejścia odpowiednich badań.

Portugala i Dania
W tych krajach seniorzy za kierownicą co 2 lata przechodzą obowiązkowe badania medyczne.

Włochy
Z całej Europy najbardziej restrykcyjni zdają się być Włosi: od swoich kierowców wymagają badań medycznych niezależnie od wieku — do 50 roku życia co 10 lat, co 5 lat pomiędzy 50 a 70 rokiem życia, co 3 lata pomiędzy 70 a 80 i co 2 lata po 80 roku życia.

Australia
W Australii niektóre stany obowiązkowe badania wprowadziły, a niektóre nie. Po czym dane statystyczne dotyczące wypadków z obu frontów poddano analizie i wyszło, że liczby w stanach, w których badania okresowe obowiązują, i te ze stanów, w których takiego obowiązku nie ma — są bardzo podobne.

Skandynawia
W Finlandii jest obowiązek badań okresowych, a w Szwecji, gdzie go nie ma — wypadków jest mniej więcej tyle samo.


Kiedy powiem sobie dość?
No właśnie. Z jednej strony jako kierowca w sile wieku problemu z własnym senioralnym stanem za sterami mojego auta nie mam i jeszcze przynajmniej dwie dekady mieć nie zamierzam. Z drugiej strony w niechlubnych statystykach sprawców wypadków drogowych wciąż przodują młokosy: na pierwszym miejscu są osoby w wieku 25-39 lat, na drugim 40-59 lat, a na trzecim 18-24 lata. Co by nie mówić — do siwego włosa jeszcze im trochę brakuje…

A jednak doświadczenie urzędnika w referacie uprawnień do kierowania pojazdami podpowiada mi, że kierowca w każdym wieku powinien znać swoje możliwości, ale i swoje granice. Że siadając za kierownicę nie ułańskiej fantazji powinien się trzymać, ale zasad bezpieczeństwa i świadomości, że samochód nie jest zabawką, a jako uczestnik ruchu drogowego mogę wpłynąć nie tylko na zdrowie i życie własne — ale też innych kierowców. Dlatego seniorów zachęcam, by nie czekali na przepisy, które zobligują ich do większego monitorowania własnego zdrowia.

Czasem dobrowolna wizyta u lekarza i badania zdolności do kierowania pojazdami mają cenę życia — kierowcy, pasażera, innego kierowcy lub pieszego, który miał pecha i znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.

Magdalena Maria Bukowiecka

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. 50+ #2764540 | 188.147.*.* 19 lip 2019 20:09

    A ile wypadkow spowodowali mlodociani kierowcy 20+? Na pewno jest ich wiecej niz kierowcy w wieku 60+.

    Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz

  2. j. #2764541 | 83.9.*.* 19 lip 2019 20:12

    Chodzi o kasę za badania? To już nie małolaty są najbardziej niebezpiecznymi kierowcami? Zdajmy sobie sprawę z faktu że część emerytów za odprawę emerytalną kupuje auto i robi prawo jazdy i to jest najbardziej niebezpieczne. Świeżak kierowca-emeryt + nowe auto .

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. 65+ #2764544 | 176.221.*.* 19 lip 2019 20:24

    To prawda. Przechodząc na emeryturę kupiłem sobie pierwszy raz w życiu nowy samochód. Przedtem zawsze były używane. Co dziwnego w tym, że jak skończą się obowiązki głowy rodziny kupuje się nowy samochód by bezproblemowo dotrzeć do celu bo zdrowie już nie te? Prawko mam ponad 50 lat więc za świeżaka się raczej nie uważam.

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz

  4. NIL #2764545 | 81.190.*.* 19 lip 2019 20:26

    a kierowców miedzy 18-27 rokiem życia wysyłać co pół roku na badania psychiatryczne i wykrywające czy nie zażywają narkotyków, bo juz nie alkohol a narkotyki zaczynają byc problemem i nie dotyczy on seniorów

    Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz

  5. Taxi #2764570 | 83.9.*.* 19 lip 2019 21:51

    Kolejny pretekst do wyłudzenia kasy (sic!) Emeryci za kierownicą są najbezpieczniejszą grupą kierowców...!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (16)