Nasze zwierzęta wcale nie jedzą wołowiny czy kurczaka? UOKiK sprawdził karmy

2019-07-15 17:20:56(ost. akt: 2019-07-15 18:07:53)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Brak kurczaka w karmie dla psów „z kurczakiem” czy brak wołowiny w puszce „wołowina” dla kotów? To możliwe. Tak wynika z kontroli karmy dla zwierząt, którą przeprowadzili pracownicy Inspekcji Handlowej.
Ponad połowa Polaków (52 proc.) ma zwierzę domowe. Najczęściej jest to pies lub kot. Niektórzy z nas posiadają zarówno psa, jaki i kota. Dane Euromonitor International z ostatnich lat pokazują, że Polacy wydają na jedzenie dla zwierząt ponad 2 miliardy złotych rocznie. Warto zatem zastanowić się, czym karmimy naszych pupili.

W III kwartale 2018 roku Inspekcja Handlowa skontrolowała karmę dla zwierząt domowych. Sprawdziła zarówno jakość jak i oznakowanie. Pracownicy Inspekcji Handlowej odwiedzili 84 sklepy specjalistyczne i należące do sieci handlowych. Nieprawidłowości wykryli aż w 35 z nich. Skontrolowali 478 partii karmy – dla psów, kotów, gryzoni, ptaków, ryb, królików i innych. Zakwestionowali 90 partii, czyli 18,8 proc.

Badania laboratoryjne


Inspektorzy przebadali w laboratorium 80 partii karm dla psów i kotów. Nieprawidłowości dotyczyły 22 z nich (27,5 proc.). Na przykład:

— W karmie dla psów „wołowina z kurczakiem” nie było drobiu, była za to wieprzowina
— W karmie dla psów nie było kurczaka ani wołowiny, mimo że producent na etykiecie deklarował: wołowina 58%, kurczak 7%
— Zawartość tłuszczu w karmach w puszce była wyższa lub niższa od deklarowanej
— Karma sucha miała wyższą wilgotność, a ta w puszce niższą, niż deklarowana
— W karmie dla kotów „wołowina” oraz „wołowina + jagnięcina” nie było wołowiny, była za to wieprzowina
— W wyniku pomiaru zawartości netto opakowań inspektorzy stwierdzili, że ilość karmy suchej i mokrej była zgodna z podaną na opakowaniu

Oznakowanie produktów


W toku kontroli pracownicy Inspekcji Handlowej sprawdzili oznakowanie produktów. Nieprawidłowości w tym zakresie to między innymi:

— Brak oznaczeń, etykiet, np. na opakowaniach zastępczych po przepakowaniu karmy suchej w sklepie w mniejsze opakowania
— Brak oznaczeń w języku polskim
— Brak instrukcji stosowania karmy
— Użycie pojęć: „najlepiej spożyć przed”, „minimalna data ważności”, „termin przydatności” zamiast: „wykorzystać przed” lub „najlepiej wykorzystać przed”

Po kontroli Inspekcja Handlowa skierowała 11 informacji do organów nadzoru weterynaryjnego oraz 12 wniosków do sądów o ukaranie osób odpowiedzialnych za wprowadzenie karm do obrotu. 3 osoby zostały ukarane mandatami.

Konsumencie, pamiętaj!


— Szukaj na opakowaniu informacji o rodzaju karmy, np. czy produkt zapewnia zwierzęciu wszystkie składniki odżywcze, czy też trzeba go łączyć z innymi
— Sprawdź, dla jakich zwierząt karma jest przeznaczona i zapoznaj się z instrukcją stosowania
— Sprawdź minimalny okres przechowywania
— Zapoznaj się ze składem i zwróć uwagę, czy producent podał procentową zawartość poszczególnych składników
— Karma na wagę powinna być pobierana bezpośrednio z oryginalnego opakowania, a informacje o niej muszą być umieszczone w miejscu sprzedaży
— Masz wątpliwości dotyczące oznakowania karmy? Zgłoś je do właściwego wojewódzkiego inspektoratu Inspekcji Handlowej

Źródło: UOKiK

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kot #2762830 | 188.147.*.* 16 lip 2019 08:37

    Ludzie my żremy tak samo !

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  2. Falisty #2762664 | 37.8.*.* 15 lip 2019 21:01

    Jak zawsze w artykule brak konkretów. Jaka karma? Nazwa, producent? Co mi po informacji bez najważniejszej informacji? Czego się wystrzegać? Przecież nie otworzę w sklepie puszki i nie będę grzebać w poszukiwaniu kurczaka...

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. jak to jest #2762937 | 88.156.*.* 16 lip 2019 11:51

      Słyszałam...psa kociną karmią i odwrotnie, podobno jedzą aż im się ”uszy trzęsą”,"..i pies syty i kot syty..". Wielu dla kasy ”sprzedaje” a później spożywa swojego przytulaka w zakupionej kanapce

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    2. Kibic #2762776 | 80.48.*.* 16 lip 2019 06:54

      Szanowna GO kto takie badziew produkuje? Producent? Proszę podać nazwę producenta.

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    3. Oj naiwni #2762705 | 91.233.*.* 15 lip 2019 22:18

      Myślicie że wasze zwierzątko zdrowo pojada? Z kurczaka to tylko mielone dzioby, w wersji extra całe mielone łby z pazurami. Z wołowiny to mielone kopyta z rogami, w wersji lux z oczami. Jak mówi reklama to są te pyszne soczyste i pachnące kawałki świeżego mięsa. Kto tam mięso widział? I jakie? Puszka 200g tego byle czego to z 5 zł. 25zł/kG. Można za to kupić ze trzy kilo zwykłego różnego mięcha i nakarmić jak trzeba. I jeszcze samemu kotu podkraść na skwarkę :D

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (17)