Szop Edward nie został uduszony, a skatowany?!

2019-07-08 15:34:23(ost. akt: 2019-07-08 15:08:12)

Autor zdjęcia: Szop Edward/ Facebook

Pojawiły się nowe fakty w sprawie śmierci szopa. Zwierzę mogło nie być uduszone, tak jak mówiło się na początku, a mogło zostać zakatowane.
Szop Edward był jedną z najbarwniejszych postaci Olsztyna. Zwierzę było znane z wielu akcji. Ze swoją właścicielką, panią Moniką, niejednokrotnie odwiedzał m.in. przedszkola czy domy pomocy społecznej, brał udział w akcjach sprzątania miasta.

Niestety na początku czerwca miłośników zwierzęcia zbulwersowała wiadomość o jej śmierci. Szop miał odwiedzić domek wynajmowany przez wczasowiczów: kilka rodzin z dziećmi i psem. Turyści nie rozpoznali jednak Edwarda, a ten przestraszył najmłodszych.

"Rodzice próbowali go przegonić, dzwonili po pomoc do różnych służb, gdzie zaczęła się spychologia, kto powinien się zająć sprawą "dzikiego" zwierza... Nie było chętnych, więc sami go złapali i wsadzili do wkopanej w ziemię plastikowej beczki, z której by nie wyszedł i żyłby do teraz, gdyby nie decyzja o jej zakryciu dopasowanym wiekiem, odcinając mu tlen i zostawiając na pewną śmierć..." — napisała na Facebooku pani Monika, właścicielka szopa.

Jak się jednak okazuje, to nie odcięcie od tlenu mogło być przyczyną śmierci zwierzęcia, a... skatowanie go. Przynajmniej tak wynika z sekcji zwłok.

"Dzisiaj odebrałam wyniki sekcji zwłok Edwarda i jestem załamana. Badania wykazały, że ta niewinna i ufna istota spotkała się z okrucieństwem człowieka. Obrażenia jakie stwierdzono absolutnie nie mogły być wynikiem braku tlenu. Edward został zaatakowany i uśmiercony" — komentuje sprawę właścicielka Edwarda.

Badania zwłok szopa wykazały m.in.: rozległy wylew krwi w tkance podskórnej w części tylnej okolicy piersiowej i okolicy lędźwiowej kręgosłupa (uraz zadany z góry), rozległy wylew krwi w tkance podskórnej oraz w mięśniach międzyżebrowych, w komorach serca obecne były skrzepy krwi, a ponadto zwierzę miało przekrwienie wątroby i mózgu.

Przypomnijmy, że sprawą śmierci szopa zajmuje się stawigudzka policja, której dochodzenie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe w Olsztynie.

Kuch

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Simpsonowie #2759145 | 82.139.*.* 8 lip 2019 19:31

    Homer, wziął sprawę w swoje ręce i zatłukł szczura ku uciesze rodzinki. Chamstwo się zjeżdża to nie dziw. Szkoda zwierzaka bo (-Simpsonowie) nawet dziko żyjące zwierzę można okiełznać. Aha, na pewno jesteście stałymi gośćmi w zoo, cyrku lub chociazby gospodarstwach agroturystycznych. Jestem za zarzutem znęcania sie nad zwierzęciem. Pani Moniko, prosze działać.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. universum #2759180 | 37.47.*.* 8 lip 2019 20:25

      a gdzie była właścicielka gryzonia ???

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Mysz #2759198 | 31.0.*.* 8 lip 2019 20:53

        Przecież ona nawet koniem nie umiała się zaopiekować !

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

        1. Do P. Kuch. #2759239 | 31.0.*.* 8 lip 2019 22:00

          Panie Krzysztofie, na przyszłość bardzo proszę chociaż sprawdzić czy ktoś ma takie "wyniki" czy pisemka o których mówi. Bo robić artykuł na podstawie posta na fejsiku to troche wstyd.

          Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

        2. Ja #2759276 | 46.169.*.* 8 lip 2019 23:13

          A gdzie jest mój komentarz? Powtarzam, RODZINA JEST NAJWAŻNIEJSZA. Ktoś lub coś atakuje moją rodzinę, lub nawet wygląda to na atak, ponosi konsekwencje tego czynu. Zwierzęta powinny być pod opiekę właściciela. Nie ważne czy to chomik, pies, rybki czy szop. Mimo wszystko szkoda SZOPA.

          Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

          Pokaż wszystkie komentarze (17)