Ludzie dobrej woli mogą wiele

2019-07-10 12:00:00(ost. akt: 2019-07-11 15:02:56)
Wizualizacja

Wizualizacja

Autor zdjęcia: Hospicjum Stacjonarne dla Dzieci

Caritas Archidiecezji Warmińskiej prowadzi charytatywną i humanitarną działalność, realizując potrzeby duchowe i materialne mieszkańców Warmii i Mazur. Każda osoba z problemem może się zgłosić i otrzymać nieodpłatną pomoc. Teraz Caritas tworzy hospicjum dla dzieci.
Jedną z form świadczenia pomocy potrzebującym jest prowadzone od 2001 roku przez Caritas Archidiecezji Warmińskiej hospicjum dla dzieci z północno-wschodniej Polski. Do chwili obecnej jest to opieka domowa. Zespół specjalistów dojeżdża do domu małego pacjenta, wspierając rodzinę w zajmowaniu się nim, zapewniając fachową wiedzę, wsparcie i niezbędną aparaturę. Pod opieką hospicjum pozostaje stale ok. 70 dzieci.

Niestety, hospicjum domowe nie zawsze wystarcza. W końcowym okresie życia dziecka, rodziny często nie są w stanie udźwignąć ciężaru całodobowej opieki nad nim. Tymczasem w województwie warmińsko-mazurskim nie istnieje hospicjum stacjonarne dla dzieci, co w praktyce oznacza, że dziecko ostatnie momenty swojego życia spędza w szpitalu lub pozostaje w domu kosztem ogromnego wysiłku całej rodziny, który przekłada się na brak możliwości wykonywania pracy zawodowej, poświęcania potrzebnej uwagi zdrowym dzieciom i wiele innych trudności.
Caritas Archidiecezji Warmińskiej chce zmienić tę sytuację i zapewnić wszystkim małym pacjentom i ich rodzinom opiekę i wsparcie, na które zasługują.




— Tworząc Hospicjum Stacjonarne dla Dzieci, chcemy także stworzyć przestrzeń, w której rodziny będą mogły uczyć się opieki nad swoimi ciężko chorymi dziećmi, by móc kontynuować ją w warunkach domowych. Zakończenie specjalistycznego leczenia szpitalnego lub jego przerwanie ze względu na brak możliwości poprawy stanu zdrowia jest dla rodzin ogromnym wyzwaniem logistycznym i emocjonalnym. Muszą przystosować swoje życie do potrzeb chorego, muszą także poradzić sobie z lękiem towarzyszącym samodzielnemu zajmowaniu się nim — mówi Joanna Mackiewicz, pracownik Caritas Archidiecezji Warmińskiej.

W hospicjum stacjonarnym rodzice będą mogli mieszkać w przygotowanych dla nich pokojach i przy wsparciu psychologa oraz pod czujnym okiem innych specjalistów uczyć się, jak w warunkach domowych zapewnić swoim dzieciom niezbędną opiekę i wsparcie, oswajać się z zaistniałą sytuacją.
Pobyt w hospicjum będzie bezpłatny.

W 2017 roku, po wielu latach starań Caritas, udało się pozyskać od gminy Olsztyn budynek na Hospicjum Stacjonarne dla Dzieci w Olsztynie. Znajduje się on w znakomitej lokalizacji, w ścisłym centrum Olsztyna, jednak jest w bardzo złym stanie technicznym, a przeprowadzenie niezbędnych prac dodatkowo utrudnia fakt, że jest on wpisany do gminnego rejestru zabytków.

— Tuż po tym, jak budynek stał się naszą własnością, rozpoczęliśmy intensywne prace projektowe. Po roku bardzo wytężonych prac (w tym uzgodnień branżowych oraz uzgodnień konserwatorskich), otrzymaliśmy pozwolenie na budowę, wyłoniliśmy generalnego wykonawcę robót budowlanych i 1 kwietnia bieżącego roku rozpoczęliśmy prace remontowe. Zależy nam na tym, by hospicjum rozpoczęło swoją działalność tak szybko, jak tylko to możliwe — mówi Joanna Mackiewicz.
Hospicjum Stacjonarne dla Dzieci będzie dysponowało 11 miejscami dla chorych z całodobową opieką.

Oprócz pomieszczeń dla małych pacjentów (pokoje pobytu z węzłami sanitarnymi, sala dzienna, gabinety lekarskie, pielęgniarskie, zaplecze rehabilitacyjne), będą w nim także pokoje dla rodziców, gabinet pracy psychologa, sala spotkań dla rodzin w żałobie, pokój pracy pracownika socjalnego, sale szkoleniowe (przede wszystkim do szkolenia wolontariuszy), pomieszczenia magazynowe, archiwa, itp. Prace powinny zakończyć się do 30 czerwca 2020 roku.

Kluczowym problemem w utworzeniu hospicjum stacjonarnego pozostaje kwestia pozyskania środków finansowych na realizację inwestycji. Sam koszt remontu wyceniono na 8,5 mln złotych, a hospicjum trzeba będzie jeszcze wyposażyć. Pieniądze na inwestycję pochodzą przede wszystkim z darowizn. Drugim źródłem finansowania inwestycji są środki własne Caritas, pochodzące m.in. z prowadzonej przez Caritas działalności gospodarczej (cały zysk z prowadzonej przez Caritas działalności gospodarczej jest przeznaczany na realizację celów statutowych Caritas).

— Koszty inwestycji są ogromne, ale mamy nadzieję, że z pomocą ludzi dobrej woli uda nam się je udźwignąć. Przeprowadziliśmy już kilka dużych zbiórek. Na budowę hospicjum przeznaczyliśmy cały dochód z dwóch bali charytatywnych, akcji Ambasador Miłosierdzia i jałmużny z kościołów stacyjnych. Można nas wspierać wysyłając charytatywne sms-y. Darowizny wpływają także bezpośrednio na konto bankowe hospicjum, a wkrótce uruchomimy także internetową zbiórkę funduszy. Wierzymy, że dzięki pomocy ludzi dobrej woli, firm i instytucji, wszystko jest możliwe — mówi Joanna Mackiewicz.

Milena Siemiątkowska

rodzinom, dzieciom i młodzieży, seniorom, osobom zagrożonym wykluczeniem (bezdomnym, uzależnionym), a także migrantom i uchodźcom. Zapewnia doraźną pomoc żywnościową, medyczną, pomoc w zakresie higieny, pomoc terapeutyczną, prawną, socjalną i specjalistyczną. Organizuje także spotkania okolicznościowe, kolonie i rekolekcje.
Fot.

Caritas pomaga każdemu, kto znajduje się w kryzysowej sytuacji::