Cena kąpieli w fontannie

2019-06-26 07:15:00(ost. akt: 2019-06-25 14:47:14)

Autor zdjęcia: Pixabay

Jeśli komuś wydaje się, że kąpiel w fontannie to sposób na szybkie i bezpłatne ochłodzenie, to może się poważnie zdziwić. Za taką chwilę beztroski zapłacić możemy nie tylko gotówką, ale i zdrowiem.
Jak przypomina Kamil Sułkowski, rzecznik olsztyńskiej straży miejskiej, za kąpiel w fontannie miejskiej, przy której znajduje się tabliczka wyraźnie tego zabraniająca, grozi kara finansowa. Jeśli jednak takiego zakazu nie ma, ogranicza nas przede wszystkim rozsądek. I właśnie o posługiwanie się nim zaapelowała jakiś czas temu Magda Kogut-Wałęcka, autorka bloga „Szczęśliva.pl”. Blogerka przypomniała o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą kąpiel w fontannie. W swoim wpisie przytoczyła list od czytelniczki, której dziecko po harcach w miejskiej fontannie trafiło na kilka tygodni do szpitala. — Po jednej sesji kąpielowej w fontannie razem z teściową skutecznie „ochłodziłyśmy” moje dziecko gronkowcem i paciorkowcem kałowym — pisała zrozpaczona matka.

Po zabawie w zanieczyszczonej wodzie może nam zostać pamiątka w postaci wysypki czy zapalenia spojówek, a to tylko początek listy chorób wywoływanych przez bakterie.

— Moje stanowisko w tej sprawie jest niezmienne od lat. Swojego dziecka nie wpuściłbym do fontanny. Co prawda systemy mają recyrkulację i czasami nawet są wyposażone w jakieś filtry, ale jakość mikrobiologiczna tej wody budzi wiele zastrzeżeń — zaznacza Janusz Dzisko, dyrektor olsztyńskiego sanepidu. I tłumaczy: — Fontanna jest elementem wodopoju dla zwierząt i ptaków, które niekoniecznie piją tylko tę wodą, ale i wykonują w niej różne czynności fizjologiczne. Warto też wziąć pod uwagę, że czasem i strudzony obywatel wykorzystuje ciepłą wodę z fontanny do kąpieli. To tylko przykłady pozwalające domyślać się, jak wygląda woda w fontannach.

O podobnych sytuacjach piszą internauci: — Miałam okazję widzieć coś jeszcze gorszego, co bezdomny robił w fontannie! Mianowicie prał swoje spodnie — wspomina jedna z nich i dopowiada, że wcześniej mężczyzna nie zdążył do toalety.

A co z coraz bardziej popularnymi wodotryskami?

— Jeśli chodzi o wodotryski, z których można czerpać wodę do picia, to nie mam nic przeciwko nim, pod warunkiem, że są one odpowiednio i regularnie dezynfekowane — mówi szef sanepidu. I przypomina, że trzeba mieć pewność, że z takiego wodotrysku wydostaje się woda z sieci, która później przedostaje się do systemu kanalizacyjnego.

Przypomnijmy, że sanepid nie kontroluje wody w miejskich fontannach. — Nauczeni wieloletnim doświadczeniem wiemy, że ta woda jest mikrobiologicznie bardzo zanieczyszczona. Gdybyśmy tę wodę posieli na płytki, na których namnażają się bakterie, to mielibyśmy problem z odczytem, bo tam rośnie wszystko i gęsto. Taka woda nie spełnia żadnych norm dla wody przeznaczonej do kąpieli, a już tym bardziej nie nadaje się do picia. — podkreśla Janusz Dzisko.

dbp

Wodopój Katedra

Olsztyn-źródełko z wodą  koło Katedry

Woda ze zdrojów jest zdatna do picia, a jej jakość kontrolowana. Zdroje znajdziemy na starówce i na Kortowie

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. niewiem komu gorąco #2753260 | 77.111.*.* 26 cze 2019 18:57

    mi normalnie , może dlatego że polskiej chemii z nawozami unikam tych różnych truskawek jabłek polskich ,sama chemia a wy żrecie to polskie guwno

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. pilnebzdury #2753208 | 88.156.*.* 26 cze 2019 17:06

      kolejne bzdury, kto wypuszcza w miejscu publicznym tak brudną wodę - panie sanepid zamknąć te cholerne fontanny aby nie drażniły naszych dzieci!!!!!!!!!!!

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. zzz #2753061 | 83.9.*.* 26 cze 2019 12:27

        Ciekawe co na to patola która pluska swoje brajanki w fontannie przed galeria warmińską, albo w parku centralnym? hmmm...

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. www-pl #2753018 | 79.184.*.* 26 cze 2019 11:15

          a co z woda w atucie brak a placi 6-7 zl na godzine

          Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. omnnrn #2752987 | 37.47.*.* 26 cze 2019 10:37

            Fakt, że klimat zmienia się. Pomimo anomalii, ociepla się, a lodowce topnieją, co może przyniesć poważne skutki. Człowiek w sporej częsci przyczynił się do globalnego ocieplenia. Wielu biegnie po klimatyzatory i montuje klimatyzację w mieszkaniach, a sto lat temu, mimo prostoty życia, tak swietnie budowano, zarówno z cegły jak i z bali drewnianych, o które trzeba dbać by przetrwały. W lecie w srodku było chłodniej a w zimie jak się nagrzało pod kuchnią było ciepło. I nie trzeba było żadnej klimatyzacji, które pochłaniają ogrom energii. Ale PiS u Putina załatwi więcej węgla, nie bacząc na zanieczyszczenia i coraz większą emisję gazów cieplarnianych

            Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

            Pokaż wszystkie komentarze (9)