Dobra wiadomość: budowa dworca rusza z miejsca
2019-06-18 08:17:24(ost. akt: 2019-06-18 15:31:00)
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Bo nowy dworzec najprawdopodobniej zaprojektuje nam firma, która wcześniej trzy razy przegrała przetarg. Dlaczego?
Przypomnijmy, że od września 2018 roku PKP trzy razy rozstrzygała przetarg na projekt inwestycji obejmującej budowę dworca Olsztyn Główny i modernizację układu torowo-peronowego. Wygrywała go firma Multiconsult i za każdym razem od wyniku odwoływała się firma TPF.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: 
Olsztyński dworzec nie jest zabytkiem. Po raz trzeci
Krajowa Izba Odwoławcza już trzykrotnie nakazywała PKP SA ponowną ocenę ofert. Teraz miała zająć się przetargiem po raz czwarty. Ostatecznie postępowanie umorzono. A projektem zajmie się firma TPF. Dlaczego? Bo Multiconsult Polska zrezygnowała z dalszego udziału w przetargu.
— Z żadnym zarzutem KIO nie zgadzamy się, ale trwa to już zbyt długo. Na dodatek mamy do czynienia z próbami wpisania dworca do rejestru zabytków. Dlatego zdecydowaliśmy się zająć innymi projektami, które ostatnio wygraliśmy - powiedziała nam Renata Mordak, dyrektor pionu transportu w firmie Multiconsult Polska.
— Podpisanie umowy z nowym wykonawcą prac projektowych może nastąpić nie wcześniej niż pod koniec lipca, pod warunkiem spełnienia przez TPF Sp. z o.o. warunków udziału w postępowaniu. Przy założeniu, że termin ten zostanie dotrzymany, prace budowlane mogłyby zostać ukończone w 2022 roku, czyli w okresie kwalifikowalności wydatków wskazanym w umowie o dofinasowanie ze środków UE — poinformował nas Michał Stilger, rzecznik prasowy Polskie Koleje Państwowe S.A.
Przypomnijmy, że wojewódzki konserwator zabytków niedawno już po raz trzeci uznał, że kompleks dworcowy w Olsztynie nie jest zabytkiem. Wnioskowały o to trzy lokalne stowarzyszenia. Jednak jak wynika z badań zleconych przez olsztyński ratusz mieszkańcy Olsztyna w tej kwestii podzielają zdecydowanie stanowisko konserwatora. Aż 91% ankietowanych chce budowy nowego dworca.
Po decyzji konserwatora prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz na swoim profilu na FB zwrócił się do tych stowarzyszeń z apelem, aby pogodziły się z decyzją konserwatora. — Rozumiem szlachetne intencje jakimi się kierują, ale jesteśmy w takim miejscu i czasie, że pilnie potrzebujemy nowego kompleksu dworcowego, odpowiadającego wymogom XXI wieku — napisał prezydent. — To ostatnia chwila na wykorzystanie determinacji zarówno państwowego, jak i prywatnego inwestora oraz dostępności środków z Unii Europejskiej na budowę efektownego, wielofunkcyjnego i oczekiwanego przez mieszkańców dworca kolejowo-autobusowego. Przeciąganie decyzji o rozpoczęciu budowy może doprowadzić do sytuacji, że z obecnym obiektem pozostaniemy na kolejne dziesiątki lat, bo nie będzie pieniędzy i woli na inwestowanie w ten kompleks, niezależnie od statusu, jaki zostanie mu nadany.
Przypomnijmy, że w sprawie dworca zarówno PiS jak i PO mówią jednym głosem. 12 posłów z naszego regionu zaapelowało zresztą wcześniej do generalnego konserwatora zabytków, by nie wpisywać dworca do rejestru zabytków.
Jednak decyzja konserwatora nie kończy sprawy, bo zgodnie z prawem od tej decyzji stronom będzie przysługiwało prawo odwołania się do generalnego konserwatora zabytków.
Czy wszystkie trzy stowarzyszenia po raz kolejny odwołają się od tej decyzji? Na razie zapowiedziało to Forum Rozwoju Olsztyna.
— To dobra wiadomość — nie kryła zadowolenia zadowolenia z decyzji konserwatora poseł Iwona Arent z PiS. — Bo to stwarza nadzieję, że Olsztyn doczeka się wreszcie dworca, który stanie wizytówką miasta. jeśli w tym roku nie zaczniemy działać, to wiele milionów złotych przepadnie (unijne dofinansowanie do budowy dworca to ok. 20 mln zł — red.). Pieniądze trafia do innych regionów. Olsztyn straci — ostrzega poseł.
— Jest mi wstyd kiedy słyszę co ludzie mówią o obecnym dworcu. To jest potworek, a nie dworzec — uważa Janusz Cichoń, poseł PO. — Skoro konserwator trzy razy wydał taką samą decyzję, to myślę, że stowarzyszenia powinny już sobie dać spokój. Szkoda, że marnujemy tyle czasu na zupełnie niepotrzebne spory, które nie służą miastu.
— Konsekwencje tego sporu ponoszą przede wszystkim mieszkańcy. Mamy paraliż i tak naprawdę nic nie można zrobić — zauważa Andrzej Maciejewski, poseł Kukiz'15. — Jeżeli konserwator po raz kolejny stwierdza, że to nie jest zabytek, to sądzę, że sprawa jest już jasna. Ten ping-pong powinien się skończyć.
— Konsekwencje tego sporu ponoszą przede wszystkim mieszkańcy. Mamy paraliż i tak naprawdę nic nie można zrobić — zauważa Andrzej Maciejewski, poseł Kukiz'15. — Jeżeli konserwator po raz kolejny stwierdza, że to nie jest zabytek, to sądzę, że sprawa jest już jasna. Ten ping-pong powinien się skończyć.
— Zawsze jestem za tym, żeby dyskutować, ale jeśli po raz trzeci wydawana jest taka sama decyzja, a przeciąganie dyskusji może skutkować tym, że nie zostanie wybudowany nowy dworzec, to ta dyskusja powinna być zamknięta — mówi Robert Szewczyk, przewodniczący olsztyńskiej Rady Miasta.
— To rozsądna i oczekiwana decyzja — skomentował decyzję konserwatora zabytków Radosław Nojman, przewodniczący klubu radnych PiS w olsztyńskiej Radzie Miasta. — Mam nadzieję, że już niedługo doczekamy się nowego dworca, funkcjonalnego i dostosowanego do potrzeb mieszkańców naszego miasta i regionu.
Irena Telesz, aktorka
— Ja naprawdę bardzo bronię zabytków, ale tych przez duże „Z” — mówi znana aktorka Teatru Jaracza. — A ten obiekt to jest relikt, a nie żaden zabytek. Giną przepiękne dworce w małych miejscowościach, zbudowane u progu XX wieku, które naprawdę należałoby ratować. I tych budynków mi żal, które „patrzą smutnymi oczami“. Słychać tam jeszcze stukot dawnych biletomatów. A tutaj nie wiem, czy któreś okno w tym budynku dworca „tęskni“ jeszcze za życiem. Chyba nie.
Tamte ratujmy. Tam wydawajmy pieniądze. Tutaj broni się nie wiadomo czego, a zapomina się o tym, co naprawdę jest piękne.
Zbigniew Staniszewski, kierowca rajdowy, przedsiębiorca:
— Zgadzam się z apelem prezydenta. Jeśli nasze władze mają jakiś plan, to nie powinniśmy ich blokować czy ograniczać ich ruchów. Trudno jest dzisiaj coś zbudować i utrzymać. Jako szef bardzo dużej firmy też podejmuje tego typu decyzje, choć na mniejszą skalę. I tak właśnie podchodzę do sprawy. Na pewno przemyślano wszystkie aspekty. Ten się nie myli, kto nic nie robi.
Stefan Brzozowski, kompozytor i wykonawca piosenek literackich, autor znanej piosenki "Olsztyn kocham":
— Chciałbym, żeby Olsztyn miał wreszcie piękny dworzec, żeby witał przyjeżdżających do nas. To powinien być piękny i przyjazny skrawek ziemi. Takie jest moje marzenie.
— Chciałbym, żeby Olsztyn miał wreszcie piękny dworzec, żeby witał przyjeżdżających do nas. To powinien być piękny i przyjazny skrawek ziemi. Takie jest moje marzenie.
dr Waldemar Kozłowski, ekonomista z UWM:
— Nasz dworzec to ani zamek, ani historyczna budowla, tylko postkomunistyczny budynek. Dworzec starszy, a nie służy społeczeństwu. Dlatego podzielam zdanie pana prezydenta, że nie ma sensu się odwoływać od decyzji konserwatora zabytków. Wszyscy wiedzą i widzą, jaki naprawdę jest olsztyński dworzec. Niektórzy tylko wykorzystują kruczki prawne, żeby udowodnić, że tak nie jest. I stwarzać problemy.
— Nasz dworzec to ani zamek, ani historyczna budowla, tylko postkomunistyczny budynek. Dworzec starszy, a nie służy społeczeństwu. Dlatego podzielam zdanie pana prezydenta, że nie ma sensu się odwoływać od decyzji konserwatora zabytków. Wszyscy wiedzą i widzą, jaki naprawdę jest olsztyński dworzec. Niektórzy tylko wykorzystują kruczki prawne, żeby udowodnić, że tak nie jest. I stwarzać problemy.
Norbi, piosenkarz oraz prezenter telewizyjny i radiowy:
— Do dworca mam ogromny sentyment, bo pracowałem tam „za małolata”. To były lata osiemdziesiąte. Sprzedawałem wtedy oranżadę, zabawki i papierosy. To były czasy! Dlatego dla mnie ten dworzec jest zabytkiem pierwszej ligi, ale sentymentalnie. Wspomnienia to jedno, a życie drugie. Olsztyn musi się rozwijać. I powinien mieć ładny dworzec.
— Do dworca mam ogromny sentyment, bo pracowałem tam „za małolata”. To były lata osiemdziesiąte. Sprzedawałem wtedy oranżadę, zabawki i papierosy. To były czasy! Dlatego dla mnie ten dworzec jest zabytkiem pierwszej ligi, ale sentymentalnie. Wspomnienia to jedno, a życie drugie. Olsztyn musi się rozwijać. I powinien mieć ładny dworzec.
Zbigniew Lubiejewski, były siatkarz AZS Olsztyn i mistrz olimpijski z Montrealu:
— Dworzec w Olsztynie jest nijaki. Strach tam chodzić. Może kiedyś nasz dworzec był fajny, ale w XXI wieku niczym się nie wyróżnia, a jeżdżę dużo po świecie i różne dworce widziałem.
— Dworzec w Olsztynie jest nijaki. Strach tam chodzić. Może kiedyś nasz dworzec był fajny, ale w XXI wieku niczym się nie wyróżnia, a jeżdżę dużo po świecie i różne dworce widziałem.
Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (12)ols #2748979 | 46.170.*.* 18 cze 2019 10:59
Te "stowarzyszenia" są tak głupie i szkodliwe jak ruch antyszczepionkowców.
Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Franciszek #2749016 | 46.77.*.* 18 cze 2019 12:16
Pytanie do hamulcowych - jak zrekompensujecie mieszkańcom Olsztyna, firmom, kolejom straty jakie ponieśli przez lata blokowania remontu?
odpowiedz na ten komentarz
Roman #2749023 | 88.156.*.* 18 cze 2019 12:36
FRO znowu szykuje odwołanie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
odpowiedz na ten komentarz
puc #2749060 | 83.5.*.* 18 cze 2019 13:44
Niesety FRO poinformowało dziś, że znów zgłosi sprzeciw. Czy ktoś może coś z tym zrobić? Stracimy kilkadziesiąt milionów na inwestycje i zostaniem z tym czymś na długie lata. Nikt za to nie poniesie odpowiedzialności?
odpowiedz na ten komentarz
Mama #2749096 | 178.36.*.* 18 cze 2019 15:55
Trzy przetargi i wciaz nie ma wykonawcy projektu. A smrod coraz wiekszy. A wiec tak naprawde olsztyniacy wciaz nie wiedza, jaka bedzie ta nowa galeria i podobno nowy dworzec.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz