Mamed Ch. usłyszał 11 zarzutów! [AKTUALIZACJA]

2019-06-12 08:25:44(ost. akt: 2019-06-13 09:37:11)
Po południu skończyło się kilkugodzinne przesłuchanie Mameda Ch. Prokurator postawił mu 11 zarzutów, w tym zlecenia podpalenia auta, paserstwa i naruszenia nietykalności cielesnej policjanta. Prokurator chce tymczasowego aresztu dla sportowca
Mamed Ch., olsztyński sportowiec czeczeńskiego pochodzenia, pojawił się w budynku katowickiego wydziału Prokuratury Krajowej w środę, czyli dobę po zatrzymaniu. Jego przesłuchanie rozpoczęło się po godzinie 10. Im dłużej trzeba było czekać na zakończenie czynności prokuratorskich, tym więcej sygnałów docierało do dziennikarzy zajmujących się tym tematem. Około południa powtarzano już, że byłemu zawodnikowi może być postawionych około dziesięciu zarzutów.

Przedstawiciele prokuratury rozwiali wszystkie wątpliwości około godziny 15. Wtedy właśnie dowiedzieliśmy się, że były zawodnik MMA usłyszał 11 zarzutów. Siedem z nich dotyczy paserstwa, kolejny — usiłowania paserstwa. Osiem luksusowych samochodów (m.in. porsche i bmw) Mamed Ch. miał kupić od osób, które ukradły je lub przywłaszczyły. Zdaniem prokuratury, do przestępstw dochodziło między kwietniem 2016 a lutym 2017 roku, a auta pochodziły m.in. z Czech.

Decyzją prokuratury Mamed Ch. jest również podejrzany o zlecenie podpalenia dwóch samochodów. Jak ustalono, miało to mieć miejsce w kwietniu 2017 roku w Warszawie i Rybniku. Sportowiec usłyszał też zarzuty użycia w październiku 2018 roku w Olsztynie przemocy. Konkretniej mówiąc, zarzuca mu się naruszenie nietykalności cielesnej policjantów, których chciał w ten sposób skłonić do zaniechania zatrzymania i przymusowego doprowadzenia innej osoby. Funkcjonariusze mieli być też przez niego znieważeni.

Naczelnik śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej Tomasz Tadla zapowiedział, że będzie wniosek o tymczasowy areszt dla Mameda Ch. Tłumaczył to rozwojowym charakterem sprawy i uzasadnioną obawą, że, jak czytamy w oficjalnym komunikacie, „podejrzany będzie w bezprawny sposób utrudniał postępowanie karne”.

W czasie spotkania z dziennikarzami, przedstawiciel prokuratury przyznał, że śledztwo, którego konsekwencją było zatrzymanie Mameda Ch., dotyczy także wprowadzania do obiegu fałszywych banknotów euro. Niewykluczone jest także, że możliwe są dalsze zatrzymania w tej sprawie, a — przypomnijmy — sportowiec jest piątą osobą, która złożyła zeznania przed prokuratorem.

Czy Mamed Ch. przyznał się do zarzucanych mu czynów? Tego nie wiemy, ale Tomasz Tadla poinformował, że sportowiec złożył obszerne wyjaśnienia. Wiemy natomiast, że grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Przypomnijmy, że Mamed Ch. został zatrzymany we wtorek o 6 rano w swoim podolsztyńskim domu. Polecenie, na podstawie którego funkcjonariusze siłowo weszli do nieruchomości byłego zawodnika MMA, wydała katowicka prokuratura. Mężczyzna w chwili zatrzymania nie stawiał oporu, choć na taką ewentualność funkcjonariusze byli przygotowani. Do gminy Dywity pojechali wspierani przez przedstawicieli Biura Operacji Antyterrorystycznych.

Funkcjonariusze, poza zatrzymaniem sportowca, zajęli się także zabezpieczeniem wartościowych przedmiotów, które mogły pochodzić z przestępstwa.

W środę dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie udało się zabezpieczyć ważne dla śledztwa dowody. Z naszych informacji wynika natomiast, że w tym samym czasie, kiedy antyterroryści wchodzili do domu sportowca w gminie Dywity, sprawdzane było też jego olsztyńskie mieszkanie.

W poniedziałek, na dzień przed zatrzymaniem, sportowiec na swoim oficjalnym koncie facebookowym zamieścił wpis. W kontekście dramatycznych chwil, które przeżył w ciągu kolejnych 24 godzin, jego słowa nabierają dodatkowego sensu. — Z roku na roku coraz bardziej zaczynam cenić chwile w życiu, na nowo poznaję znaczenie różnych rzeczy, od małych po duże. Jestem szczęśliwy, że mogę zajmować się tym, czym lubię się zajmować i często wspominać momenty, głównie związane z wami. Wiele z was było ze mną od początku mojej kariery, za co wam wszystkim bardzo dziękuję — napisał Mamed Ch.

Z 39-letnim mistrzem KSW solidarna pozostaje Joanna Jędrzejczyk. — Ja znam Mameda z sali. Znam Mameda żonę, znam Mameda dzieci — mówiła w rozmowie z dziennikarzami TVN24. — Dla mnie Mamed jest naprawdę przykładnym obywatelem. Trzymam kciuki za Mameda. Tak jak mówię, prawda się wcześniej czy później obroni. Nigdy do głowy by mi nie przyszło, że Mamed mógłby zostać posądzony o coś takiego — dodała.


Komentarze (57) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Golibroda #2745713 | 31.0.*.* 12 cze 2019 09:21

    Ogolic M0rde Talibowi to powie prawde,moze.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. weromo #2745717 | 95.160.*.* 12 cze 2019 09:25

      Teraz w pierdlu będzie mógł unosić rękę do góry i nucić hymn AlKaidy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    2. taka prawda #2745721 | 95.160.*.* 12 cze 2019 09:28

      Nie znam żadnego normalnego czeczena, który miałby normalną pracę i nie był powiązany z przestępczością. Warto przypomnieć, że największy odsetek obcokrajowców, którzy walczyli w ISIS byli właśnie czeczeni.

      Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Fobia #2745726 | 83.6.*.* 12 cze 2019 09:35

        "Mamed" ...tez coś!

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

      2. Nie jestem w stanie pojać, #2745755 | 83.9.*.* 12 cze 2019 10:31

        dlaczego tego zbira przez tyle lat nie deportowano.... Tak, ZBIRA zamieszanego w różne przestepstwa. Sportowiec? Od kiedy bandzior jest sportowcem?

        Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (57)