Trener personalny z Olsztyna idzie do więzienia! Miłosz P. dziś usłyszał wyrok

2019-05-27 17:23:07(ost. akt: 2019-05-27 17:43:17)

Autor zdjęcia: MK

Trener personalny z Olsztyna Miłosz P. dziś usłyszał wyrok bezwzględnego więzienia za pobicie swojej byłej partnerki Katarzyny. Pokrzywdzona: Czuję ulgę.
Rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności za pobicie swojej byłej partnerki oraz 12 tysięcy zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej — taki wyrok usłyszał dziś (27 maja) pochodzący z Olsztyna trener personalny Miłosz P. Został mu też przedłużony areszt do 6 miesięcy, bo oskarżony zapowiedział, że będzie się odwoływał od wyroku. Oskarżony został też obciążony kosztami postępowania.

Trener personalny Miłosz P. brutalnie pobił swoją partnerkę, Katarzynę. Mężczyzna miał w czasie kłótni wykręcić kobiecie ręce, złapać ją za głowę i wielokrotnie uderzyć nią o podłogę. 27-latka miała złamany nos, liczne krwiaki i stłuczenia na ciele. Katarzyna sprawę natychmiast nagłośniła w mediach społecznościowych. Do sieci wrzuciła zdjęcie swojej zmasakrowanej twarzy. — Zmasakrował mi twarz, połamał nos, rozciął łuk brwiowy, obił ręce i nogi, bił moją głową o podłogę. Kiedy byłam cała zakrwawiona, uciekł z mieszkania — pisała w mediach społecznościowych. Publikowała też swoje zdjęcia.

Miłosz P. konsekwentnie zaprzeczał, że podniósł rękę na ukochaną. Sąd Rejonowy w Gdańsku nie dał jednak wiary tym tłumaczeniom.

Mężczyzna ma już wyrok za napaść na byłą teściową i groźby karalne wobec byłej żony. Zasłynął też z pobicia mężczyzny na olsztyńskiej Starówce. Za ten atak Sąd Rejonowy w Olsztynie skazał go na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres trzech lat tytułem próby, pisemne przeprosiny wobec pokrzywdzonego oraz zadośćuczynienie finansowe.

— Czuje straszną ulgę, ze w końcu to się skończyło — mówi Katarzyna Dziedzic, pokrzywdzona. — Cieszę się, że mój oprawca odpowie za to, co mi zrobił. Może dzięki temu inne kobiety, które doświadczają przemocy w domu, nabiorą odwagi, aby zakończyć swoją gehennę.

Oskarżony przebywa w areszcie. Wyrok, który zapadł dziś w Sądzie Rejonowym w Gdańsku nie jest prawomocny.

AT

Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. walił głową o podłogę #2738582 | 37.248.*.* 27 maj 2019 17:40

    i taki śmieszny wyrok? Sprawiedliwości nie szukaj w sądzie!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz

  2. Marek #2738584 | 83.9.*.* 27 maj 2019 17:42

    Jaki trener? nazwijmy rzecz po imieniu , zwykły zbój!

    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz

  3. ... #2738591 | 5.173.*.* 27 maj 2019 17:47

    Łobuz kocha najmocniej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Asior #2738602 | 88.156.*.* 27 maj 2019 18:01

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Specjals poszedł siedzieć, święty nie był ale ta sprawa to farmazon straszny

      1. ttttt #2738610 | 95.97.*.* 27 maj 2019 18:08

        no nareszcie , moze ten glupi usmieszek mu zejdzie z twarzy.....

        Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (26)