ZNP zawiesza strajk nauczycieli

2019-04-25 13:23:13(ost. akt: 2019-04-25 13:57:31)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Od soboty Związek Nauczycielstwa Polskiego zawiesza strajk. Taką informację podał dziś (czwartek 25 kwietnia) Sławomir Broniarz, prezes ZNP. Strajk zawieszony został do września.
— Od soboty, 27 kwietnia od godz. 6 rano Związek Nauczycielstwa Polskiego zawiesza ogólnopolski strajk, zawiesza, ale nie kończy — poinformował przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz.

— Wchodzimy w nowy etap, który będzie trudniejszy, ale który pokaże nowe oblicze naszego protestu. Dzisiaj, ani jutro, ani w kolejnych dniach nie podpiszemy porozumienia, które rząd zawarł z Solidarnością — dodał Sławomir Broniarz.

W najbliższy piątek kończy się rok szkolny uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych. Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami prawa oświatowego rady pedagogiczne do tego dnia mają czas, by zaakceptować oceny wystawione uczniom klas maturalnych. Dzięki temu tegoroczni maturzyści otrzymają świadectwa i będą mogli przystąpić do egzaminu dojrzałości.



Komentarze (52) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Hehe #2722778 | 91.233.*.* 25 kwi 2019 16:33

    Zobaczyli że nic z tego,bez nich odbyły się egzaminy, odbędą się matury itd.u mnie nauczyciele stracili dużo....

    Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz

  2. afro #2722799 | 83.9.*.* 25 kwi 2019 16:56

    Szanuję nauczycieli, jednak zawsze uważałem, że mają zbyt mało obowiązków, zbyt dużo wolnego czasu. Mój ojciec był fizykiem w liceum, przez 30 lat pracy nie przepracował się zbytnio. Dorabiał udzielając prywatnych lekcji. Miał czas na góry zimą, wiosną, latem. Ja jestem pracownikiem firmy projektującej drogi, 26 dni urlopu, 8-10 godzin dziennie ciężkiej pracy. Od roku jest na emeryturze (wcale nie głodowej) i mas się dobrze. Ja może lepiej zarabiam, ale na pewno nie mam tej wolności jak nauczyciele: ferii, wakacji, wiosny, lata, wagarowicza...

    Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)

    1. marek #2722735 | 95.160.*.* 25 kwi 2019 15:30

      Moja sąsiadka jest nauczycielką matematyki. Jakiś czas temu z nią rozmawiałem, powiedziała że poziom szkolnictwa w Polsce jest marny i ona do tego się dostosowała, ponieważ zarabia dobre pieniądze na korepetycjach. Do jej mieszkania ciągle przychodzą uczniowie, godzina korepetycji u niej to koszt 70-100 zł. Oczywiście nie płaci od tego podatków.

      Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)

      1. PZ #2722707 | 46.170.*.* 25 kwi 2019 15:03

        Dziwi mnie w idei strajku, pewna forma syndromu sztokholmskiego... Idziesz na studia, uczyć chcesz przecież. Wiesz jakie są zarobki, awanse, hajsy, udogodnienia, a i jakich brak. Decydujesz się na to. Bierzesz odpowiedzialność za swoje decyzje, nie przerzucaj jej na organ państwowy. Nagle po tylu latach, przestaje Ci to pasować i bum! Strajk. Jak Cię źle traktują w pracy, idziesz do innej. Nie widziałem nigdy ogólnopolskiego strajku prywaciarzy, chociaż takowy powinien mieć miejsce ze względu na ogromne podatki, no ale co tam. Gdyby nie było komu uczyć, nikt by nawet NIE MUSIAŁ strajkować. Niech wróci jedna nauczycielka/ nauczyciel z drugą do domu i spojrzy na męża/żonę i poinformuje kulturalnie: „kochanie, teraz Ty musisz nas utrzymać, ponieważ ja pikietuję po to, żeby musieli zabrać Ci więcej w podatkach, żebym ja miała więcej i mogła wrócić do pracy”.

        Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz

      2. WAKACJE #2722806 | 88.156.*.* 25 kwi 2019 17:02

        No tak, zbliżają się wakacje, przecież nie będą strajkować jak będą mieli wolne, wrócą do strajku jak wrócą do pracy

        Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (52)