Ksiądz spalił "Harry'ego Pottera"
2019-04-01 12:30:26(ost. akt: 2019-04-02 10:55:20)
W niedzielę (31 marca) po mszy świętej, ministranci i wierni z parafii NMP Matki Kościoła i Św. Katarzyny Szwedzkiej w Gdańsku wzięli udział we wspólnym happeningu, którego celem była utylizacja "przedmiotów magicznych".
Za organizację happeningu odpowiadali duchowni związani z koszalińską fundacją SMS z Nieba. Wspólnie z ministrantami spalili kilkadziesiąt książek oraz amuletów.
Wśród spalonych lektur znalazły się książki J.K. Rowling o "Harrym Potterze", saga „Zmierzch”, podręcznik do feng shui, książki Kristin Cast i Phyllis Christine Cast oraz lektury pop-filozofa Osho, nawiązującego luźno do buddyzmu.
Na stos trafiły także afrykańskie rzeźby, parasolka z logo Hello Kitty oraz słoniki z uniesioną trąbą.
Ksiądz razem z ministrantami spalił książki, tłumacząc, że promują one magię i okultyzm. Następnie na profilu społecznościowym Facebook pojawił się post pokazujący palenie książek przed kościołem.
Ich inicjatywa spotkała się ze zdecydowaną krytyką. Część osób w komentarzach wyraziła przerażenie, że w 2019 roku znów pali się książki, powracając do haniebnych praktyk z lat 30. XX wieku.
W III Rzeszy palono książki, które wskazywały w swych treściach na opozycję do ideologii narodowego socjalizmu – przede wszystkim literaturę autorów żydowskich, pacyfistycznych, klasycznego liberalizmu, anarchizmu, socjalizmu i komunizmu oraz książki religijne.
Heinrich Heine, niemiecki poeta, eseista i dramaturg, napisał przed laty "Tam, gdzie książki palą, niebawem także ludzi palić będą".
O komentarz w tej sprawie poprosilismy literaturoznawczynię, dr hab. Bernadettę Darską.
— To jest niedopuszczalne i niezwykle niepokojące w kontekście wzrastających własnie tendencji neofaszystowskich, rasistowskich oraz wszechobecnej mowy nienawiści. Jest to skandaliczne, przerażające i to nie tylko w kontekście skojarzeń, które są oczywiste, ale również w kontekście tego, jak infantylnie traktuje się kulturę — powiedziała Bernadetta Darska. — Literatura nie jest tym, z czym nalezy walczyć w taki sposób. Z literaturą się dyskutuje, o literaturze się rozmawia, ale literatury się na pewno nie pali. Jeśli panowie, którzy się na to zdecydowali uważają, że są to ksiazki, które nie nadają się do czytania, to powinni po prostu podjąć dyskusję.
I dodaje: — To pokazuje infantylizację tej dyskusji w przestrzeni publicznej. Pokazuje, że nie umiemy rozmawiać, nie chcemy rozmawiać, a jedyny sposób na krytykę to jest własnie ten język nienawiści.
Książki o "Harrym Potterze" wyrobiły nawyk czytania i nauczyły myśleć całe pokolenia młodych ludzi. Otworzył ich na siłę wyobraźni i walkę o siebie.
— Ksiażki o "Harrym Potterze" opowiadają o tym, jak być wiernym swoim przekonaniom, jak być lojalnym w stosunku do przyjaciół, jak walczyć ze złem i jak umieć sie temu złu postawić — dodaje literaturoznawczyni. — To jest niezwykle ważne, że dzięki takim książkom młody człowiek może otworzyć się na czytanie, na literaturę i uzyskać odpowiedź, że warto walczyć o samego siebie, warto być sobą i umieć sie przeciwstawić grupie.
I dodaje: — Niepokojący jest również fakt, że przyprowadzono tam dzieci, które w pewnym sensie bez własnej woli zostały przymuszone do takiego aktu nienawiści w stosunku do kultury.
ms
Komentarze (50) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (50)Lewacka hipokryzja #2707656 | 217.23.*.* 1 kwi 2019 17:04
Nergal pali biblię - dzieło, na którym została wzniesiona cywilizacja zachodnia: "to wyraz artystycznej ekspresji". Ksiądz pali skrajnie lewicową homoszmirę, robiącą małym dzieciom wodę z mózgu - "skandal, naziole, ciemnogród".
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Skąd wy bierzecie tych ekspertów? #2707641 | 217.23.*.* 1 kwi 2019 16:46
"wzrastających własnie tendencji neofaszystowskich, rasistowskich oraz wszechobecnej mowy nienawiści" - Skąd te rewelacje? Może jakieś statystyki na potwierdzenie tak dobitnych tez? Gdzie te tendencje wzrastają - u pani doktor na wydziale? Ta pani, swoją subiektywną/prywatną opinią obnaża co najwyżej karygodny poziom polskiego szkolnictwa wyższego. Farsa GO.
Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz
do: i-o (37.8.*.*) #2707884 | 209.58.*.* 2 kwi 2019 00:14
"Na tym forum zabobon, ciemnota, ograniczenie i nędza umysłowa też mają się świetnie." - dosadna samokrytyka. Dawno nie czytałem większych kocopołów niźli twoje.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
Z lasu #2707568 | 78.133.*.* 1 kwi 2019 15:12
A książeczki o ślimaku Samie nie spalili? ;)
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
Heldhaftig, Vastberaden, Barmhartig #2707612 | 109.241.*.* 1 kwi 2019 16:23
Palenie Biblii na koncercie (który bardziej przypomina seans nienawiści) przez nergala - happening i fajny performance, wyraz wolności słowa. Spalenie jakiejś książeczki, która nie jest świętą księgą - trzecia rzesza, nienawiść i wszystko co najgorsze. Samo to spalenie przez księdza samo w sobie takie tam głupkowate, ale mało znaczące, a tu zaraz takie larum hahhaha. HIPOKRYZJA DO KWADRATU !!!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)