Gimnastyka dla mężczyzn, czyli Dzień Kobiet w PRL

2019-03-08 20:30:02(ost. akt: 2019-03-08 18:53:43)

Autor zdjęcia: Gazeta Olsztynska, marzec 1979 rok

Trudno sobie wyobrazić czasy PRL bez Święta Kobiet. Ile jednak było w tym partyjnej propagandy, a ile rzeczywistej troski rządzących o los kobiet, trudno powiedzieć. Niemniej w ten sposób władza chciała pokazać, jak bliskie są jej sprawy kobiet.
W prasie z tamtego okresu trudno dopatrzyć się jeszcze słynnego sloganu „kwiatek dla Ewy”, który przez lata towarzyszył obchodom 8 marca. Akcję tę miał rozpropagować dopiero po październiku 1956 roku „Express Wieczorny”.

W listach partyjnych notabli do kobiet więcej było oczywiście peanów na cześć socjalizmu i drogi którą kroczy kraj niż o sytuacji kobiet, ale propagandziści szybko się uczyli. Rok później list KC PZPR do kobiet polskich z okazji 8 marca zaczynał się już inaczej: „Z okazji dnia kobiet Komitet Centralny PZPR przesyła kobietom polskim serdeczne pozdrowienia”.

No i już zrobiło się bardziej po ludzku. Oczywiście myślą przewodnią tamtych Dni Kobiet był międzynarodowy internacjonalizm, walka o pokój, wolność na świecie.

— Życzmy każdej z was, by uśmiech i radość, szacunek i słowa uznania najbliższych współtowarzyszy pracy opromieniały wasz codzienny trud dla dobra rodziny, narodu, pokoju i socjalizmu — słał życzenia kobietom 8 marca 1969 roku Ogólnopolski Front Jedności Narodu.


Fot. Głos Olsztyński marzec 1969 rok

— Kobiety pracujące w bartoszyckiej Morenie biorą udział w realizacji czynu produkcyjnego dla uczczenia 25-lecia PRL — donosił „Głos Olsztyński” 8 marca 1969 rok.

Symbolem tego święta w czasach PRL stał się goździk i rajstopy. Ktoś zapyta: dlaczego rajstopy. Tu akurat odpowiedź jest prosta, bo w PRL był to towar deficytowy, zresztą jak wiele innych rzeczy, o czym w gazetach z tamtych lat nie przeczytamy.

Tak jak o tym, że często odbiór tych świątecznych prezentów, czasem nawet męskich skarpet, trzeba było później pokwitować.

Furorę w PRL zrobił slogan „kwiatek dla Ewy”. Toteż nie dziwią tytuły w gazetach z tamtych lat, np. w „Gazecie Olsztyńskiej” z 8 marca 1979 roku: „60 tys. kwiatów dla Ewy”. Gazeta piszę, że w tym roku przed Dniem Kobiet z kombinatu ogrodniczego w Łęgajnach do Olsztyna trafi 60 tys. różnych kwiatów.
Im bliżej jednak roku 1989, tym mniej już Dnia Kobiet w mediach. Oficjele już nie spotykają się z działaczkami kobiecych organizacji. Nie przyjmują aktywistek w Belwederze.

Fot. Gazeta Olsztynska, marzec 1979 rok

Elżbieta Lęcznarowicz, przewodnicząca ZG Ligi Kobiet Polskich, w wywiadzie który opublikowała „Gazeta Olsztyńska” 8 marca pod wymownym tytułem „Czego pragnie kobieta”, przewiduje powstanie nowych organizacji kobiecych. Mówi, że kobietom chodzi o realne równouprawnienie, zwraca uwagę na bariery w awansie społeczno-zawodowym kobiet.

A Jerzy Zmarzlik w felietonie sportowym „Słaba płeć, ale... ho, ho” przypomina z okazji Dnia Kobiet najwybitniejsze lekkoatletki. I widać, że idzie nowe, cenzura już nie jest tak czujna.

— Lyn Fitzgerald z Anglii odważyła się na przebiegnięcie 100 km. Była przy tym nieco szybsza niż nasze pociągi na niektórych trasach. Wystarczyło jej na dokonanie tego wyczynu 8:39:10 godz. — pisze komentator, kończąc swój felieton słowami: Zdrowie pań.

Dziś nie ma już akademii, nikt też nie mówi o historii tego święta kobiet, o tym, że Dzień Kobiet zrodził się ponad sto lat temu na kanwie walki kobiet o równouprawnienie, o równe prawa polityczne i ekonomiczne. O tym przypominają tylko feministki na swoich manifach z okazji 8 marca.

Może więc czas inaczej spojrzeć na tę sprawę. Tak jak zrobiły Rosjanki, o czym donosiła także „Gazeta Olsztyńska” 8 marca 1989 roku. Otóż rosyjskie kobiety, a był to jeszcze czas Związku Radzieckiego, z okazji 8 marca wydały ulotkę, w której subtelnie przypomniały o równouprawnieniu, a równość skryły pod hasłem ulotki „Gimnastyka dla mężczyzn”.

Oto zalecane tam kilka ćwiczeń dla panów, żeby nie podupadli na zdrowiu:


rano wstań pierwszy, weź siatkę i biegnij po zakupy. Po powrocie postaw czajnik na kuchence, pościel łóżko i zrób śniadanie. Umyj naczynia, a potem odprowadź dzieci do żłobka lub przedszkola, po czym możesz już iść do pracy. I na końcu jeszcze dopisek: Zalecane ćwiczenia przynoszą korzystne wyniki tylko przy systematycznym ich powtarzaniu.

Gimnastyka dla mężczyzn:

Andrzej Mielnicki

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Political incorrect #2694728 | 5.173.*.* 9 mar 2019 09:23

    A mi te "święto" jest obojętne i traktuje je, jak Ramadan, Hanuka, czy też 22 Lipca. Kobiety powinny mieć święto caly rok.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. serpiko #2694708 | 37.248.*.* 9 mar 2019 08:25

    piękne święto aż miło zobaczyć na ulicy jak stan męski pokazuje charakter i z pięknym kwiatem idzie do Pań - jam się nie chwaląc też to uczyniłem - niech to święto przez wieki będzie

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. zbych #2694685 | 89.228.*.* 9 mar 2019 07:40

    Panie uważajcie na mężczyzn,którzy chcą kupowac kwiaty w dyskontach i to w cenie promocyjnej o napiwku za kupiony kwiat zapomnmy,to się nie wróci ?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Wzruszyłem się tym zdjęciem #2694609 | 37.8.*.* 8 mar 2019 22:19

    w lidzie.... Jest tu nazwa firmy mojej pierwszej pracy zawodowej. Fajne wspomnienia mam. Przypadek a jaki miły ;)

    odpowiedz na ten komentarz