Zakaz handlu do poprawy?

2019-02-07 21:03:52(ost. akt: 2019-02-08 12:59:06)

Autor zdjęcia: Pixabay

Ustawa z 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta stopniowo ogranicza liczbę niedziel, w których jest on dozwolony. W tym roku zakupy możemy robić już tylko w jedną niedzielę w miesiącu. Rząd bada teraz skutki tej ustawy.
Inicjatorami wprowadzenia tych zakazów były Kościół katolicki i Solidarność. Zgodnie z ustawą od 2020 r. zakaz nie będzie obowiązywał już tylko w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i niedzielę przed Wielkanocą.

W połowie stycznia agencja Havas Media Group przeprowadziła badania dotyczące podejścia Polaków do zakazu handlu w niedziele. Z badań wynika (szczegóły na infografice), że ponad 60 proc. badanych Polaków poprawnie wskazało, że od stycznia 2019 roku zakaz handlu nie obowiązuje tylko w ostatnią niedzielę miesiąca. Jednak blisko 26 proc. badanych nie ma tego typu wiedzy. Te osoby są zmuszone za każdym razem sprawdzać, czy w daną niedzielę mogą zrobić zakupy.

Prawie 1/3 badanych Polaków deklaruje, że odczuwa negatywne skutki obowiązywania zakazu handlu w niedziele. Około 20 proc. badanych wskazuje, że szczególnie uciążliwy jest dla nich brak możliwości zrobienia awaryjnych zakupów spożywczych, gdy np. zabraknie czegoś na obiad. Negatywnych skutków ekonomicznych, takich jak spowolnienie gospodarcze, zwolnienia czy wyższe ceny w sklepach, obawia się około 4,5 proc. badanych.

Badania komentuje Anna Ostrowska z Havas Media Group: Nasze badanie pokazuje, że Polacy częściowo przyzwyczaili do tej zmiany. Większość wie kiedy sklepy będą zamknięte i planuje zakupy z wyprzedzeniem. Musimy jednak pamiętać, że przystosowanie się do obowiązującego zakazu nie oznacza poparcia dla jego obowiązywania. Z naszych badań wynika, że dwie niedziele nieobjęte zakazem handlu były lepszym rozwiązaniem dla blisko 46 proc. badanych. Podobny odsetek badanych jest zdania, że zakaz handlu w niedziele powinien zostać całkowicie zniesiony — w ubiegłym roku ten odsetek wynosił około 37 proc. Na razie trudno stwierdzić, czy mamy do czynienia z tendencją wzrostową, czy też jest to reakcja na kolejne zaostrzenie handlu.

Obrazek w tresci

Obecnie rząd analizuje, czy wprowadzenie ograniczenia handlu w niedzielę miało sens. Premier Mateusz Morawiecki, zapytany o możliwość wycofania się przez rząd z ustawy, odpowiedział: — Przeglądamy się, jaki wpływ na mniejsze i większe sklepy, ale przede wszystkim na ludzi, miała ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele. W najbliższym czasie zapadną decyzje związane z tym tematem.

Możliwość korekty zasygnalizowała również w RMF FM minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

— Jeśli właściciele małych sklepów jasno zakomunikują, że dla nich istotne jest rozszczelnienie tego systemu i model obowiązujący w ubiegłym roku był wystarczający, to wówczas jest możliwa korekta ustawowa — powiedziała.
Co na to Józef Dziki, szef Warmińsko-Mazurskiego Regionu Solidarności? — Nie dopuszczamy myśli, żeby ten zakaz znieść — mówi. — Podczas jego obowiązywania nic wielkiego się nie stało. Nikt z nas nie przestał kupować, jeść czy ubierać się. Zrzeszenie Handlu i Usług podało, że jeszcze przed wejściem w życie tej ustawy kilkanaście tysięcy małych sklepów padło, ale nikt nam jasno nie przedstawił, że takie straty są.

Analiza zakazu handlu przez rząd ma się zakończyć jeszcze w tym miesiącu.

oprac. ms


Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Demokrata #2678992 | 81.15.*.* 10 lut 2019 10:00

    GŁOSUJĘ NA TĘ PARTIĘ, KTÓRA UCHYLI ZAKAZ HANDLU W 100%. a dryblas nie bedzie mi dyktował, w jaki dzień ja mam wypoczywac. Wypoczywam w środe a w niedzielę od rana wszystko robię w domu, najwiecej pracuję.

    Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

  2. Aga #2677787 | 89.228.*.* 8 lut 2019 09:12

    Największa krzywde ta ustawa zrobiła kobietom. Do tej pory nie trzeba było sterczeć cale soboty w kolejkach i martwić się ,że czegoś w domu zabraknie. W dodatku jak sie robiło uzupełniające zakupy w niedzielę przy okazji jadlo sie w galeriach obiad ,bo był w miare dostepny na pracownicza kieszeń.Teraz kobiety cale soboty robią zakupy,a całe niedziele stoją przy garach by ugotować obiad dla rodziny,bo o jadaniu w restauracjach pracujacy Polak może tylko pomarzyc.W niedzielę można była tez zrobić zakupy w których uczestniczy cala rodzina, np ubrania dla dzieci,sprzęt agd. itp. Uważam ,że niepotrzebnie zakazano handlu w niedzielę,wystarczyło tylko w kodeksie pracy zapisać,że pracownikom handlu przysluguja w miesiacu trzy wolne niedziele i sprawę pracy kobiet w niedzielę musiał by rozwiazać pracodawca. a nie ustawodawca

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

  3. j. #2677773 | 83.6.*.* 8 lut 2019 08:53

    Głupota głupotę goni! Po co robić ludziom na złość? Wystarczy przywrócić w kodeksie pracy wynagrodzenie pracownika w niedziele i święta o 100% wyższe i większość pracodawców sama zrezygnuje z otwarcia sklepu w niedzielę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

  4. Oko #2677636 | 78.8.*.* 7 lut 2019 21:49

    Wam nie chodzi o żadnych ludzi pracujących w handlu, najważniejsze że to rok wyborów i że ludzie nie poszli do kościołów i a co idzie za tym to taca nie wzrosła. dlatego jesteście gotowi odpuścić.

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  5. t #2677668 | 88.156.*.* 7 lut 2019 22:54

    Nie będzie mi rząd dyktował kiedy mam pracować, a kiedy odpoczywać. Sobie we wtorek poleżę do góry brzuchem i co? Kogo to obchodzi? Co w tej niedzieli jest takiego wyjątkowego? W zakutych łbach im się nie mieści, że nie każdy pracuje pn-pt 8-16, sobota praca w domu, w niedzielę do kościoła. Pracuję tak jak mi się podoba, a jak mi się nie podoba, to zmieniam pracę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (28)