Ogrody pełne zimozieloności

2019-01-12 08:00:00(ost. akt: 2019-01-15 16:03:04)
Liściaste rośliny zimozielone od lat promuje Andrzej Zawadzki, autor bloga zimozielonyogrod.blogspot.com

Liściaste rośliny zimozielone od lat promuje Andrzej Zawadzki, autor bloga zimozielonyogrod.blogspot.com

Autor zdjęcia: Andrzej Zawadzki

Liściaste rośliny zimozielone zdobią ogród o każdej porze roku. Od lat promuje je Andrzej Zawadzki, autor bloga zimozielonyogrod.blogspot.com. Jest właścicielem jednej z największych w Polsce prywatnych kolekcji bluszczy i ostrokrzewów.
Zainspirowany ogrodami z Europy i Stanów Zjednoczonych w 2006 roku założył własny, w którym rośnie obecnie ponad trzysta gatunków i odmian liściastych roślin zimozielonych. Andrzej Zawadzki jest właścicielem jednej z największych w Polsce prywatnych kolekcji bluszczy i ostrokrzewów. Niedawno był też bohaterem programu „Rok w ogrodzie”.

Obrazek w tresci


— Od niemal siedmiu lat promuję rośliny zimozielone. Uważam, że to nie tylko moja pasja, ale wręcz misja - podkreśla Andrzej Zawadzki, autor bloga zimozielonyogrod.blogspot.com. — Bardzo duże znaczenie ma miejsce, w którym mieści się mój ogród, czyli zachodnie przedmieścia Warszawy. W moim rodzinnym Brwinowie czy sąsiednich miastach - ogrodach Podkowie Leśnej i Milanówku, panuje idealny mikroklimat do uprawy roślin zimozielonych. Latem jest wilgotno, a zimą drzewa chronią rośliny przed wysuszającymi wiatrami. Ponadto miejsca osłonięte są cieplejsze zimą niż te, które narażone są na wspomniane już wiatry. Są to warunki, które sprzyjają właśnie tego rodzaju roślinom, a już szczególnie bluszczom i różanecznikom. To te gatunki zapoczątkowały powstanie mojego ogrodu.


Obrazek w tresci


Piękne zimozielone krzewy, różaneczniki, potocznie nazywane rododendronami, można spotkać zarówno w Polsce, jak i w większości państw europejskich.
— Różaneczniki, z uwagi na to, że nie gubią liści na zimę, są ozdobą ogrodów przez cały rok. Ale szczególnie piękne są w miesiącach wiosennych, kiedy całe pokrywają się wspaniałymi kwiatami — dodaje Andrzej Zawadzki.
Co jest największym atutem ogrodu, w którym rosną gatunki zimozielone?
— Kiedy z drzew liściastych opadają liście, a dokoła robi się szaro i buro, mój ogród wciąż jest zielony — podkreśla Andrzej Zawadzki. — Jest atrakcyjny wizualnie również ze względu na dobór roślin. Wiele z nich ma tzw. liście marmurkowe, czyli np. żółtozielone, białozielone lub kremowo-zielone. Ich piękno docenia się właśnie zimą.


Obrazek w tresci


Ozdobą są nie tylko różaneczniki czy ostrokrzewy. Równie widowiskowe mogą być bluszcze. Szczególnie ich odmiany krzewiaste, które z uwagi na dużą odporność na mrozy zdobywają coraz szersze uznanie. Ich wyjątkową ozdobą są dość duże, sercowate liście i kwiaty, które pojawiają się późnym latem. Przyciągają mnóstwo zapylających owadów. Bluszcze krzewiaste mogą dorastać nawet do dwóch metrów wysokości i świetnie wyglądają zarówno jako pojedynczo rosnące rośliny, jak i posadzone w formie żywopłotu. Znawca roślin zimozielonych podkreśla, że każdy ogród wymaga troski i pielęgnacji. Rośliny trzeba regularnie nawozić, a w styczniu bądź w lutym wymagają podlewania. Co kompletnie zaskakuje ogrodowych laików.
— To czynność, która jest wręcz nieodzowna dla utrzymania dobrej kondycji krzewów — uważa Andrzej Zawadzki. — Oczywiście robimy to w czasie odwilży, a nie podczas mrozów. Nie polecam też podlewania na jeden dzień przed gwałtownym spadkiem temperatury, lub wtedy, gdy właśnie stopniało 30 cm śniegu. Pamiętajmy, że nic tak nie szkodzi tym roślinom, jak zimowa susza oraz mroźne i wysuszające wiatry.


Obrazek w tresci


Ogród zimozielony jest w zasięgu każdego z nas. Jednak planując go trzeba brać pod uwagę wiele czynników. Szczególnie warunki klimatyczne. Rośliny zimozielone dobrze radzą sobie również na Warmii i Mazurach, ale tylko wybrane gatunki i odmiany. Oprócz znanych powszechnie bukszpanów i różaneczników popularnością cieszą się zimozielone odmiany trzmielin pnących, mahonia pospolita czy ostrokrzew Meserveae.