Po tragedii w escape roomie: Zamiast zabawy znalazły śmierć

2019-01-07 20:50:47(ost. akt: 2019-01-07 20:57:22)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Tragedia, która wydarzyła się w piątek w Koszalinie, cały czas wzbudza emocje. W pożarze jednego z escape roomów zginęło pięć piętnastolatek. To wydarzenie stawia pytania, czy takie miejsca rozrywki są bezpieczne również u nas, na Warmii i Mazurach.

Escape room to gra polegająca na tym, aby wydostać się z zamkniętego pokoju pełnego zagadek. Drużyny mają na to określony czas. W Koszalinie, gdy pojawił się ogień, zabawa przerodziła się w walkę o życie. Pożar wybuchł w poczekalni escape roomu, ale jednocześnie odciął pracownikowi obiektu możliwość odblokowania drzwi. Pięć dziewcząt, które znajdowały się wewnątrz, nie miały jak uciec. Zginęły w wyniku zaczadzenia. Szósta osoba została odwieziona z poparzeniami do szpitala. Przyczyną pożaru prawdopodobnie było rozszczelnienie w piecyku gazowym. Ta tragedia postawiła na nogi służby, które sprawdzają wszystkie tego typu obiekty w Polsce. W naszym regonie jest ich osiem.

W Olsztynie skontrolowano trzy takie obiekty. — Wstępne ustalenia nie dają podstaw do wydania decyzji zakazującej prowadzenia działalności gospodarczej podmiotów kontrolowanych w tym zakresie — powiedział w sobotę Sławomir Filipowicz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.

— Zakończyliśmy kontrole sześciu escape roomów: w Olsztynie, Elblągu i Iławie — uszczegółowił w niedzielę Rafał Melnyk, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Olsztynie. — Łącznie w tych lokalach stwierdziliśmy siedemnaście uchybień.To średnio po trzy na każde miejsce. Strażacy skontrolują jeszcze escape roomy w Giżycku i w Mrągowie.


Po tragedii w Koszalinie właściciele lokalnych placówek wydali oświadczenia.

— MrEscape jest w pełni bezpieczny i zgodny ze wszystkimi przepisami — podkreślają właściciele jednego z olsztyńskich klubów. Podobny komentarz znajdujemy na profilu iESCAPE, też z Olsztyna: — Spełniamy narzucone prawem procedury, również te przeciwpożarowe. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby zapewnić pełny komfort i bezpieczeństwo naszym gościom.

— Jesteśmy otwarci, kontrola zakończyła się pozytywnie, możemy dalej działać bez zastrzeżeń — usłyszeliśmy w trzecim olsztyńskim klubie, w Escape Us.
W Elblągu również zadowolenie. — Nie stwierdzono żadnych uchybień zagrażających życiu czy zdrowiu na terenie naszej firmy — komentują właściciele Domu Gier z Elbląga. — Mimo że przeszliśmy pozytywnie kontrole służb, dziś i w przyszłości będziemy wdrażać dodatkowe środki bezpieczeństwa, żeby zapewnić bezpieczeństwo i komfort zabawy.

— Funkcjonujemy normalnie — potwierdza drugi z elbląskich klubów, Escape House.

Społeczność związana z escape roomami w całej Polsce jest poruszona tragedią. Właściciele lokali zapewniają o gotowości współpracy ze służbami dotyczące kontroli i opracowanie standardów, które mają obowiązywać w tym biznesie. Escape roomy nie podlegają przecież żadnym specjalnym wymogom bezpieczeństwa, a założyć taki biznes może każdy.

— Właściciel czy najemca domu jednorodzinnego, jeżeli rejestruje firmę, nie musi występować o pozwolenie na użytkowanie lokalu i prowadzenie w nim konkretnej działalności gospodarczej. Wystarczy tylko zarejestrować się w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej — podkreślił w TVN24 Tomasz Nowicki, architekt. — Zabudowa jednorodzinna nie jest obostrzona takimi przepisami przeciwpożarowymi jak budynki użyteczności publicznej. Nie trzeba więc uzgodnień na przykład projektu z rzeczoznawcą do spraw przeciwpożarowych ani zgłoszenia przedsięwzięcia do terenowego oddziału straży pożarnej.

Z tego bezproblemowego założenia działalności skorzystało wiele osób. Dziś wiele escape roomów mieści się w dobudowanych do domów jednorodzinnych oficynach czy garażach.

To potwierdził na Twitterze też Joachim Brudziński, szef MSWiA.
— Już po wstępnych kontrolach widać, że część z tych escape roomów zostało zarejestrowanych jako zwykła działalność gospodarcza — stwierdził minister. — Właściciele muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi za spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia. Tym bardziej, że szczególnie narażone mogą być dzieci.

Po tym, co stało się w Koszalinie i po atakach na środowisko związane z escape roomami, właściciele takich placówek w całej Polsce wystosowali oficjalne oświadczenie.

"Łączymy się w bólu z rodzinami ofiar pożaru w Koszalinie. Ogrom Państwa straty jest niemożliwy do wyobrażenia — napisano. — W naszej działalności dbałość o bezpieczeństwo i zdrowie graczy jest i zawsze będzie najwyższym priorytetem. Nieustannie dokładamy wszelkich starań, by czas spędzony w naszych pokojach był nie tylko atrakcyjny, ale nade wszystko bezpieczny".

Zapowiedziano także stworzenie wspólnych standardów bezpieczeństwa, które mają obowiązywać wszystkie podmioty prowadzące escape roomy.

W niedzielę odbyła się konferencja prasowa poświęcona tragedii w Koszalinie. Wziął w niej udział m. in. premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zwrócił uwagę, że zbliżają się ferie i w związku z tym niezwykle ważna jest prewencja i zapobieganie tego typu tragediom. Dodał, że działania, które są obecnie prowadzone przez służby, które kontrolują escape roomy w całym kraju, muszą być połączone z "jak najwyżej posuniętą świadomością społeczną". — Jest niezwykle ważne, żeby sprawdzać i dopytywać, żeby uniknąć takich tragedii na przyszłość i zastosować jak najdalej posunięte działania prewencyjne — podsumował premier.

Z informacji przekazanych przez gen. bryg. Leszka Suskiego, komendanta głównego PSP, w sobotę do godzin popołudniowych zespoły kontrolne sprawdziły 178 escape roomów. Stwierdzono ponad 400 uchybień związanych z przepisami ewakuacyjnymi, a 13 takich obiektów zostało zamkniętych. Natomiast 16 właścicieli zostało ukaranych mandatami karnymi. Kolejne kontrole ruszyły wczoraj i będą przeprowadzane przez kolejne dni. W Polsce działa ponad 1000 obiektów typu escape room.

ADA ROMANOWSKA



Fot. Zbigniew Woźniak

W Olsztynie skontrolowano trzy takie obiekty. — Wstępne ustalenia nie dają podstaw do wydania decyzji zakazującej prowadzenia działalności gospodarczej podmiotów kontrolowanych w tym zakresie — powiedział w sobotę Sławomir Filipowicz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hmm #2657621 | 89.228.*.* 7 sty 2019 22:59

    Tak tak wszyscy was będą zapewniać o bezpieczeństwie aż do następnej tragedii. Dziewczyny które zginęły w Koszalinie też pewnie były pewne że są bezpieczne i też pewnie organizator tego przybytki zapewniał że wszelkie wymogi bezpieczeństwa spełnia w końcu gaśnicę miał i droga ewakuacji była ... gdyby była otwarta.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. ? #2657624 | 89.228.*.* 7 sty 2019 23:08

    Skontrolowano 178 wykryto 400 uchybień to wychodzi po 2 uchybienia związane z przepisami ewakuacyjnymi (czyli dokładnie takimi samymi jak w Koszalinie) wypada na jeden lokal ... hmm ... i mówicie że jest bezpiecznie ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Romów #2657793 | 5.173.*.* 8 sty 2019 10:33

      To chyba na Skłodowskiej powinni szukać a nie na złomie

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. Rodzice proszą o podpisy #2657676 | 193.243.*.* 8 sty 2019 07:17

      http://petycja.eu/protest-przeciwko-refo rmie-prawa-rodzinnego-ud392/

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. A ja pytam. #2659586 | 37.248.*.* 10 sty 2019 00:07

      Gdzie byli rodzice?!

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz