Dlaczego Mikołaj wybrałby Megane?

2018-12-19 13:18:50(ost. akt: 2018-12-19 14:10:46)
Renault Alcar/materiały prasowe

Renault Alcar/materiały prasowe

Ile reniferów ma Mikołaj? Czy zdołają przewieźć wszystkie paczki na święta, a przede wszystkim, czy zdążą na czas? To tylko kilka pytań z wielu, jakie w okresie świątecznym nurtują zarówno tych mniejszych, jak i większych wielbicieli prezentów... A może by tak Mikołaj po prostu wsiadł do Renault Megane!
Renifer potrafi długo i wytrwale pokonywać śnieżne zaspy. To wytrzymałe zwierzę może biec z prędkością nawet 70 km/h. Ma wyjątkowo grube futro, które chroni go przed zimnem i wiatrem. Ciekawostką jest to, że te zwierzęta północy widzą w nadfiolecie. Umiejętność ta prawdopodobnie ułatwia im poszukiwanie pożywienia oraz unikanie drapieżników, zwłaszcza rankiem i o zmierzchu. Krótko mówiąc, renifer to naprawdę interesujące zwierzę. Jest jednak przynajmniej kilka powodów do tego, aby Mikołaj zamiast reniferów wybrał Renault Megane. Oto one.



Po pierwsze moc. Pod maską Renault Megane może znaleźć się jeden z pięciu silników benzynowych od 115 do 159 KM oraz dwa Diesle o mocy 95 i 115 KM. Do jazdy otrzymaliśmy auto z turbodoładowanym silnikiem o poj. 1,3 litra i mocy 159 KM. Samochód zbierał się do setki poniżej 10 sekund, a na jego zegarze można było wykręcić ponad 200 km/h. Jak podaje producent, przy niebyt agresywnej jeździe jego spalanie oscyluje w granicy 5,5 - 5,7 l/100km. Mikołaj takiej wartości raczej by nie osiągnął, bo wie jak czerpać radość z jazdy. Zresztą po ośnieżonej drodze przy minusowej temperaturze spalanie zawsze wzrasta. Klimatyzacja robi swoje.
Wspomniany silnik zapewnia jednak wystarczające osiągi nie będąc przy tym zbyt paliwożerny. Zmiana biegów podczas jazdy to istna przyjemność.

Po drugie pojemność. Mikołaj musi gdzieś spakować te wszystkie prezenty... Renault Megane Grandtour oferuje bagażnik o pojemności 580 l, który można z łatwością powiększyć dzięki systemowi Easy Break. Dwie dźwignie umieszczone w bagażniku umożliwiają automatyczne odblokowanie i złożenie tylnej kanapy dzielonej w układzie 1/3-2/3. Wystarczy jeszcze złożyć oparcie fotela pasażera z przodu, by uzyskać rekordową długość załadunku sięgającą aż 2,7 m! Co ważne, bagażnik można podzielić na dwie części. To praktyczne rozwiązanie pozwala uporządkować i zabezpieczyć przewożone bagaże. Sprawdziliśmy podczas zakupów w supermarkecie! Po ustawieniu podłogi bagażnika w górnym położeniu i złożeniu tylnej kanapy, otrzymuje się płaską podłogę umożliwiającą łatwy przewóz bardzo dużych przedmiotów. Maksymalna pojemność bagażnika wynosi aż 1695 litrów!

Po trzecie komfort. Taki Mikołaj musi pokonać wiele kilometrów. Podczas podróży zapewne będzie sprzyjało mu wyjątkowo przestronne wnętrze oraz doskonale wyprofilowane i obszerne siedzenia, wypełnione pianką o podwójnej gęstości. Ponieważ Dobrodziej z Laponii swoje lata ma, na życzenie fotel kierowcy może być wyposażony w funkcję masażu odcinka lędźwiowego. Dzięki szklanemu, otwieranemu dachowi, nie musi wysiadać z samochodu, aby prezenty umieścić w ...kominie. Może po prostu wybrać jedną z trzech pozycji otwarcia, w zależności od wielkości paczki.



Po czwarte zaawansowana technologia. Nie od dziś wiadomo, że Mikołaj lubi latać. W Megane Mikołaj poczuje się niczym w kokpicie samolotu. Tu odnajdzie zaawansowaną technologię zapewniającą komfort i wyjątkową przyjemność z jazdy. Kolorowy, 7-calowy ekran z cyfrowym prędkościomierzem, dostosuje się do wybranego stylu jazdy danego Mikołaja. Królujący na konsoli centralnej, system multimedialny z ekranem dotykowym o przekątnej 7 lub 8,7 cali, jest gotowy do pracy pilota. Z kolei system MULTI-SENSE zadba o wrażenia podczas jazdy.

Po piąte systemy bezpieczeństwa. Motto Mikołaja, to "zero poślizgów". Przecież musi zdążyć na czas. Zapewnią mu to systemy wspomagające prowadzenie. Renault Megane wyposażone jest w liczne systemy wspomagające jazdę. takie jak m.in.: system ostrzegania o nadmiernej prędkości, z funkcją rozpoznawania znaków drogowych; system kontroli pasa ruchu; system kontroli martwego pola, system wspomagania nagłego hamowania oraz aktywny regulator prędkości.

Po szóste styl. Czy Mikołaja stać na fantazję? Oczywiście! Jego auto nie może być nudne. Doskonale wyważone proporcje Megane dopełniają zmysłowe kształty, atletyczne przetłoczenia i mocno zarysowane nadkola Dynamiczny design oczaruje go od pierwszego spojrzenia. Charakterystyczny, wyróżniający się układ przednich i tylnych świateł podkreśla unikalny styl Megane, z którym Mikołaj będzie mógł zabłysnąć na każdym salonie. Całość podkreślają starannie dopracowane 16-, 17- lub 18-calowe obręcze kół z metali lekkich. Testowany przez nas model GT Line miał m.in. grill w kolorze lśniącej czerni z chromowanymi wstawkami oraz przyciemniane tylne szyby dodające niewątpliwie elegancji. W środku auto charakteryzowało się uroczymi niebieskimi wstawkami oraz skórzaną kierownicą.



Po siódme możliwość personalizacji. Mikołaj, swoje Megane może dostosować do swojej osobowości. Tak, jak w przypadku tabletu lub smartfona system R-LINK 2 można spersonalizwoać, aby ułatwić dostęp do ulubionych funkcji. W jego pamięci można zapisać do sześciu różnych profili użytkowników. Każdy z nich jednym kliknięciem może przywrócić swoje ustawienia nawigacji, multimediów, czy systemów wspomagających prowadzenie.

I jeszcze jedno.... Mikołaj skorzystał z oferty promocyjnej, jaka ma miejsce w salonie Renault Alcar w Olsztynie. Podczas wyprzedaży można zyskać nawet do 23 tys. złotych otrzymując również opony zimowe. To jest dopiero prezent! O szczegóły pytajcie sprzedawców w salonie Renault Alcar, Olsztyn, ul. Lubelska 39A, tel. 89 533 53 93.