Wielomilionowa inwestycja Michelin w Olsztynie

2018-11-23 20:47:48(ost. akt: 2018-11-27 12:31:39)
Fabryka michelin

Fabryka michelin

Autor zdjęcia: archiwum

W fabryce opon Michelin w Olsztynie odbyła się inauguracja kluczowej dla rozwoju zakładu inwestycji o wartości 169 mln złotych. Projekt obejmuje wyposażenie linii produkcyjnych w najnowocześniejsze urządzenia oraz prace budowlane. Inwestycja otrzymała subwencję Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.
Celem projektu jest zwiększenie produkcji najnowszych gam opon klasy premium do 5 milionów opon rocznie, uruchomienie najnowocześniejszych technologii, a także wzrost konkurencyjności fabryki. Dzięki inwestycji, która zostanie ukończona w 2022 r. w fabryce powstanie 66 nowych stanowisk pracy. Subwencja Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii to 7 procent wartości projektu.

– Nasza kolejna inwestycja przyczyni się nie tylko do rozwoju fabryki i dalszego umocnienia jej pozycji w Grupie Michelin. Znaczną część prac budowlanych, tak jak w przypadku innych inwestycji, powierzymy firmom z Warmii i Mazur, przyczyniając się w ten sposób do wzmocnienia gospodarki regionu. Otrzymana subwencja rządowa to cenne wsparcie w realizacji naszego projektu – podkreśla Prezes Zarządu Michelin Polska S.A. Jarosław Michalak.

Grupa Michelin jest obecna w Olsztynie od 23 lat. W tym czasie francuska firma zainwestowała w olsztyńską fabrykę opon 1 miliard euro. Michelin Polska jest największym pracodawcą na Warmii i Mazurach – zatrudnia ok. 5000 osób. Dzięki inwestycjom fabryka Michelin w Olsztynie stała się jedną z najnowocześniejszych i najbardziej zaawansowanych technologicznie na świecie.

Fabryka zajmuje powierzchnię 177 hektarów. W Olsztynie produkowane są opony do samochodów osobowych oraz 4x4, samochodów dostawczych, ciężarowych i pojazdów rolniczych, a także formy, kordy i mieszanki gumowe. Do olsztyńskiej fabryki należy też nowoczesne Centrum Logistyczne o powierzchni 110 tys. m kw., które jest jednym z największych magazynów Michelin na świecie i największym w Europie Środkowo-Wschodniej.

W czwartkowej uroczystości udział wzięli: prezes Zarządu Michelin Polska S.A. Jarosław Michalak, przedstawiciel Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin, prezes Zarządu Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Grzegorz Smoliński oraz przedstawiciele Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego i Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.

Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Do malkontentów #2632476 | 178.235.*.* 27 lis 2018 21:47

    Zrozumcie, że oni nie kupili Stomilu po to, żebyście mogli u nich dobrze zarabiać – to oni zaplanowali swoje zyski z waszej pracy i to realizują. Poczytajcie sobie Marksa. Żyjecie w wolnym kraju i nie musicie podejmować tej roboty.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. greg #2632411 | 5.173.*.* 27 lis 2018 19:46

    Pamiętam jak ta zakłamana fabryka traktowała pracowników w połowie lat 2000, kiedy przez pierwsze pół roku pracowałem za 350zł/msc ( staż z urzędu pracy ), a następnie miałem być zaszeregowany do normalnej płacy. Pomimo zdawania kolejnych "egzaminów", przez następne pół roku otrzymywałem .... 900zł/msc. Po roku zwolniłem się z tej zakłamanej "fabryki marzeń". Brawo dla pracowników i podwykonawców, którzy wykręcili tą śmieszną fabtykę na wiele milionów złotych. Dużo z nich się porządnie dorobiło i śmieją się, że ich zwolniono.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  3. Brukiew #2632369 | 88.156.*.* 27 lis 2018 18:47

    Zakład kordów MAT/RT zakała całego olsztyńskiego michelina. Maszyny po kilkadziesiąt lat te same, hałas, ciężka harówa, zero automatyzacji, beznadziejna organizacja i pensje żałośnie niskie. Omijać zakład kordów z daleka

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. asd #2632321 | 79.189.*.* 27 lis 2018 17:24

      Śmieszy mnie takie narzekanie byłych czy obecnych pracowników. Nie chcesz nie pracuj. Do roboty trzeba być kumatym, a jak ktoś ma dwie lewe ręce to zaraz ucieknie, bo ktoś tupnie na niego nogą. Ja robię tam 2 rok i wyciągam średnio po ok. 3000 zł na rękę (na start miałem 2300) Fakt, premie kwartalne są nędzne, pójdziesz dwa razy na nadgodziny i jest to samo. Są plusy i minusy tego zakładu, ale 3000 na rękę i takiego pakietu socjalnego to ja w tym mieście nie znajdę.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. Toja #2632320 | 37.47.*.* 27 lis 2018 17:23

        Będzie gumowa grypa to podwyżki też będą. Robota często gorsza niż w kopalni tylko płaca nie taka

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (14)