Uwodzenie dla zabawy

2018-11-23 15:35:25(ost. akt: 2018-11-23 20:40:09)

Autor zdjęcia: Pixabay

Kto szuka wielkiej miłości, musi być ostrożny. W serwisach randkowych czyhają oszuści. Ofiarą trendów randkowych można też paść w realu. Uwaga na pigging! Najbardziej zagrożone są kobiety, które czują się nieatrakcyjne i mają niskie poczucie własnej wartości.
Scenariusz jest prosty. Ona jest często zakompleksiona, niepewna siebie, marząca o wielkiej miłości. Albo niezbyt atrakcyjna lub nieco puszysta. Kiedy mężczyzna do niej podchodzi, zaprasza na randkę. Albo prowadzi długie rozmowy na portalu randkowym. Jest wniebowzięta. Już wie, że ma szansę na szczęśliwy związek, że w końcu ktoś się nią zainteresował.
Ale prawda jest brutalna. Mężczyzna zaczepia ją i uwodzi dla zabawy. Tylko po to, żeby potem ją upokorzyć. Albo nie pojawi się w ogóle na randce, choć sam na nią zaprosił, albo zostawi jej wiadomość, że wszystko było grą.
To nic innego jak pigging, nowe okrutne zjawisko w randkowaniu. Nazwa pochodzi od połączenia słów „pulling a pig”, co dosłownie oznacza „wyciąganie świni”. Pigging cieszy się dużą popularnością w Stanach Zjednoczonych. Niestety to zjawisko dotarło też do Polski.
Po raz pierwszy pigging opisała w internecie 24-letnia Sophie Stevenson, która ujawniła się, by ostrzec inne dziewczyny. Jej historię przytacza portal kobieta.interia.pl:
„Podczas letniego pobytu w Barcelonie Sophie miała wakacyjny romans z 21-letnim Holendrem o imieniu Jesse. Gdy para rozjechała się do swoich domów, stale utrzymywali kontakt, a Sophie, namówiona przez Jessego, zdecydowała się odwiedzić go w Holandii. Jak przyznała, wydała 350 funtów na bilet lotniczy, ale jej oczekiwania były wielokrotnie wyższe niż poniesione wydatki. Para miała ze sobą kontakt dopóki Sophie nie wsiadła do samolotu. Po wylądowaniu dziewczyna przez kilka godzin czekała na lotnisku, ponieważ Jesse nie odbierał, nie oddzwaniał i nie pojawił się. Po kilku godzinach napisał, że to żarty, a ona padła ofiarą piggingu”.
Bywa też, że podryw ma na celu jedynie wywołanie rozbawienia wśród kolegów. Zdarza się, że ci nagrywają daną sytuację z ukrycia, a następnie publikują film w internecie. Innym sposobem jest umówienie się z taką kobietą na randkę, a następnie odwołanie spotkania tuż przed planowanym terminem. Oczekująca na randkę dziewczynka nierzadko dostaje wiadomość z obraźliwą treścią.
Pigging jest skierowany zwłaszcza wobec osób, które nie wpisują się we współczesne kanony piękna.
Wcześniej bardzo popularnym zjawiskiem było „chubby chasing”, czyli prowadzenie przez mężczyzn zakładów dotyczących tego, który z nich umówi się z najbardziej puszystą dziewczyną.
Zazwyczaj takie działanie ma na celu dowartościowanie gracza, podbudowanie jego ego i utwierdzenie go w jego atrakcyjności przy jednoczesnym poniżeniu drugiej strony. Zwykle dzieje się to za pośrednictwem aplikacji randkowych, czasem — jak w przypadku Sophie — po serii klasycznych randek.
Internauci krytycznie oceniają pigging i nie zostawiają suchej nitki na osobach, które uczestniczą w tych okrutnych zabawach.
— To jest chore — pisze internautka o nicku Oburzona. — Rozumiem chęć utarcia nosa zarozumialej, zepsutej osobie, ale żeby pastwić się nad kimś, kto już jest zakompleksiony i wycofany? Przecież to możne zupełnie zniszczyć taką osobę. W skrajnym przypadku nawet zabić. To dorośli ludzie się w to bawią?
— Jak trzeba być podłym, żeby w czymś takim brać udział. Szkoda mi tych dziewczyn, kobiet. Mam nadzieję, że karma im odpłaci i to grubo z nawiązką — komentuje Mag.
— To po prostu bardzo smutne, że obraża się kogoś, kto pokochał, przecież nie można karać za miłość, za to, że ktoś chce być dla nas dobrym i po prostu kochać nas bez jakiegoś ukrytego powodu, jak można za szczerą miłość odpłacić zwykłym draństwem — dziwi się internauta o nicku Janosik.
Jacy mężczyźni decydują się na pigging?
— Myślę, że są to mężczyźni z problemami, niedojrzali emocjonalnie, niedowartościowani, zakompleksieni, z przeszłością bycia ofiarą przemocy, z rysem psychopatycznym, mężczyźni zdradzeni przez matkę — odpowiada Elżbieta Smolińska, psycholog z Olsztyna.
I dodaje: — To, co ich wyróżnia, to całkowity brak empatii i czerpanie przyjemności z zadawania bólu psychicznego. Odreagowują oni swoje chore emocje poprzez upokarzanie kobiet. Bo pigging jest formą upokorzenia. Kobieta jest postrzegana przez nich jako obiekt. Strategia przyjęta przez tych mężczyzn przypomina zabawę kota z myszą.
Psycholog zauważa, że przez czas uwodzenia kobieta kwitnie, jest szczęśliwa, tworzy wizję długotrwałego związku. Po to tylko, by wkrótce skonfrontować się z brutalną rzeczywistością. I gdy przysłowiowa różowa bańka pryska, przeżywany ból i poniżenie na długo mogą zrazić kobietę do wchodzenia w relacje z mężczyznami.
Szukanie miłości przy pomocy internetowych serwisów i aplikacji niesie też inne ryzyko. Wielu internautów (tu płeć nie ma znaczenia), stosują catfishing. Co to takiego? To udawanie kogoś innego za ekranem monitora. W wirtualnym świecie bardzo łatwo jest udawać kogoś innego.
Wystarczy zmienić swoje dane, ściągnąć z internetu cudze zdjęcia i dopisać interesujące zainteresowania. Fałszywa tożsamość gotowa! Natomiast w idealnej osobie łatwo się zakochać. Jeśli wyda się, że zakochaliśmy się w kimś, kto tak naprawdę nigdy nie istniał, przychodzi gorzkie rozczarowanie.
Lżejszą odmianą catfishingu jest kittenfishing. Jednak to również jest oszustwo. Na portalach randkowych takie osoby prezentują się jako lepsze, fajniejsze i często ładniejsze. Wzbogacają swój życiorys o atrakcyjne wydarzenia, których często nie było. I uwypuklają zalety.
Ale czy warto...?
AT

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. emeryt #2635505 | 83.23.*.* 2 gru 2018 08:59

    Uwiodę emerytkę

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  2. Onaa #2644680 | 31.0.*.* 16 gru 2018 10:07

    Może mężczyznie uda się w ten sposób oszukać kobietę ale niech wie zatem,że w ten sposób potraktowana kobieta nie chciałaby już na niego mawet splunąć. I to on staje się zwykłą zakompleksioną świnią gdy w ten sposób chce oszukać drugą osobę. I karma zawsze wraca.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. pasztetowa #2634132 | 82.31.*.* 29 lis 2018 19:40

    żadnej kobiety nie pragnę tak jak pieniędzy.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. a1410 #2629971 | 37.47.*.* 23 lis 2018 17:26

    No cóż...szukać szczęścia w necie?...hmm, naziści zza Odry mają na to zgrabne określenie, a mianowicie; selber Schuld

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz