Piramida w Rapie odzyskała blask
2018-11-15 19:50:43(ost. akt: 2018-11-15 20:26:38)
Zakończył się remont jednego z najbardziej niezwykłych i tajemniczych zabytków na Mazurach. Kosztował 890 tysięcy złotych. Piramidę będzie można oglądać najprawdopodobniej jeszcze w grudniu.
Piramida w Rapie to jedyna tego typu budowla w Polsce, gdzie zachowały się zmumifikowane zwłoki. Wielu ludzi wierzy, że piramida ma właściwości lecznicze. Zbudował ją Friedrich Heinrich von Fahrenheid, spokrewniony z Gabrielem Fahrenheitem (1686–1736), wynalazcą skali do pomiaru temperatury, która do dzisiaj używana jest w USA.
Po wyprawie Napoleona do Egiptu w Europie wzrosło zainteresowanie starożytnymi dziejami tego kraju.
Friedrich von Fahrenheid ( 1747 – 1834 ) był zapalonym kolekcjonerem sztuki i mecenasem artystów. W swoim dworze w Bejunach (teraz obwód kaliningradzki) zgromadził cenne dzieła sztuki,w tym kultury egipskiej. Zafascynowany starożytnym Egiptem postanowił wybudować w swojej posiadłości piramidę na wzór egipski. Zbudowano ją na pobliskich bagnach, tak by była widoczna z głównego salonu dworu.
Friedrich von Fahrenheid ( 1747 – 1834 ) był zapalonym kolekcjonerem sztuki i mecenasem artystów. W swoim dworze w Bejunach (teraz obwód kaliningradzki) zgromadził cenne dzieła sztuki,w tym kultury egipskiej. Zafascynowany starożytnym Egiptem postanowił wybudować w swojej posiadłości piramidę na wzór egipski. Zbudowano ją na pobliskich bagnach, tak by była widoczna z głównego salonu dworu.
Istnieje jednak bardziej rozmantyczna wersja powstania piramidy. Podobno udało mu się zdobyć na aukcji w Berlinie złoty posążek boga Anubisa. Kiedy von Fahrenheid przywiózł go do Bejun wzięła go do ręki Ninette, jego 3-letnia córka Fahrenheida. Wkrótce zapadła na szkarlatynę i umarła. I to dla niej zrozpaczony ojciec miał zbudować grobowiec w kształcie piramidy. Miał nadzieje, że zwłoki dziecka zostaną w jego wnętrzu samoistnie zabalsamowane i przetrwają wieki. Stało się to w 1811 roku.
Tak czy inaczej miejsce to zostało wybrane ze starannym zachowaniem zasad radiestezji. Promieniowanie jest tu szczególnie silne i korzystne. Piramida ma 16 m wysokości i mierzy u podstawy kwadratu 10 m. We wnętrzu zachodzą duże zakłócenie pola magnetycznego. Pomimo, że piramidę otacza gęsty las w środku nie ma żadnych insektów.
W piramidzie spoczęła Ninette, potem jej ojciec i inni Fahrenheidowie. Do 1945 roku trumny ze zmumifikowanymi ciałami spoczywały w spokoju. Zimą 1945 roku piramida została zbezczeszczona przez Rosjan. Trumny zostały otwarte a ciała odarte z szat. Prawdopodobnie to wtedy ciała zostały pozbawione głów. Mogł to się stać jednak znacznie później.
W latach 70tych ktoś z miejscowych przypomniał sobie o stojącym na uboczu grobowcu. I odkrył, że spoczywające w trumnach ciała uległy mumifikacji. Wieść o tym szybko obiegła okolicę. To wtedy ktoś miał pozbawić ciała głów. By zapobiec dalszej profanacji ciał wejście do piramidy z czasem zamurowano.
Stan przed remontem
Sława piramidy,jako miejsca obdarzonego, nadnaturalną mocą rosła. Sama jednak budowal popadała w ruinę. Na ratunek przyszli jej leśnicy z Nadleśnictwa Czerwony Dwór, na którego terenie stoi piramida. Prace remontowe rozpoczęły się w lipcu 2018 roku. Zakończyły w listopadzie 2018 roku.
opracował Igor Hrywna
Piramida w Rapie leży 9 kilometrów na północ od Bań Mazurskich
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (11)HISTORYK #2624983 | 31.17.*.* 16 lis 2018 17:23
KOREKTA ARTYKUŁU :Mauzoleum powstało tuż po roku 1795; pretekstem do jego budowy była śmierć małżonki Johanna Friedricha Wilhelma von Farenheida, Friederike ur. Austien. Friederike pochowano jednak w miejscowości Eiserwagen (dziś Bely Jar). Budowniczym piramidy był Johann Friedrich Wilhelm von Farenheid. (także pisownia Fahrenheid). Architekt piramidy pozostaje nieznany. Wg. źródeł w mauzoleum pochowano: Johanna Friedricha Wilhelma von Farenheida, jego syna Friedricha Heinricha Johanna, małżonkę Friedricha Heinricha - Wilhelmine oraz ich zmarłą przedwcześnie córkę Ninette (zm. 1811 lub 1812).Śmierć Ninette nie była pretekstem do budowy mauzoleum.Mauzoleum nie było z całą pewnością także lodownią. Było od początku nagrobkiem rodzinnym. Jego kształt wynika z masońskich ideałów oświeceniowych, którym oddany był jego budowniczy, tj. Johann Friedrich Wilhelm von Farenheid. / Źródło : Kamila Storz pracownik naukowy Instytutu Historii Budownictwa na Wydziale Architektury Karlsruher Institut für Technologie w Karlsruhe, Niemcy. Zajmuję się historią architektury niemieckiej na dawnym terenie Prus Wschodnich / — w: Rapa
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
ania #2626328 | 195.136.*.* 18 lis 2018 17:23
Odzyskała blask ??? Sam beton ! Płakać się chce, kto pozwolił to zrobić w ten sposób ??? Przykro patrzeć, straciła swój urok, straciła swoją niepowtarzalność.. Jak dla mnie haniebne wręcz jest to co z niej zrobiono. :(
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
zwiedzajacy #2630326 | 5.173.*.* 24 lis 2018 10:00
Piramida raczej tak wyglądała, tylko czas to zmienił. Spoglądając na zdjęcia widać pozostałości tynku. Za kilka lat pewnie wróci znany wszystkim "stary" wygląd. Dobrze, że został przeprowadzony remont, bo mogłaby się rozwalić jak np. pałac w Bejnunach. Szkoda tylko, że czytamy informacje o zakończeniu remontu, a jak pojechałem okazuje się że jeszcze nie można zwiedzać, bo dalej trwaja prace.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
kasia #2630111 | 31.0.*.* 23 lis 2018 21:20
A takie było piękne, urokliwe miejsce. Teraz to porażka, otynkowali piękne stare mury, pozbawili całego uroku. Nie można było wyremontować nie zmieniając tak radykalnie wyglądu? Ciekawe jaki geniusz na to pozwolił
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Chase the Sun #2631965 | 83.9.*.* 27 lis 2018 08:29
Trzeba byc kretynem aby otynkować piramidę. W tamtym roku zabłądziłem motocyklem enduro i znalazłem się w miejscu siły, w magicznym otoczeniu piramidy w Rapie. Później doczytałem o niej więcej. To było niesamowite doświadczenie, a teraz patrzę na odnowiony obiekt i przecierem oczy ze zdziwienia.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)