Ełk uderzyła "psia grypa". Ruch drogowy i patrolówka prawie nie istnieją

2018-11-06 10:00:00(ost. akt: 2018-11-06 13:02:58)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Fala zwolnień lekarskich w policji odbiła się w Polsce szerokim echem. W Ełku w związku z chorobą nie pracuje już co trzeci policjant. Podobno w patrolach jeździ już kadra kierownicza komendy. To wszystko przed świętem niepodległości.
Policjanci nazywają falę zwolnień L4 "wirusem psiej grypy". Funkcjonariusze z całego regionu w ubiegłym tygodniu masowo zgłaszali niezdolność do pracy i zwolnienia lekarskie. Problem dotyczył wielu komend w naszym regionie. Masowe zwolnienia donosili policjanci między innymi w: Elblągu, Lidzbarku Warmińskim, Kętrzynie, Braniewie, Olecku, a także w Olsztynie.

Problem masowych zwolnień na Wszystkich Świętych ominął Ełk. Jak dowiedzieliśmy się z nieoficjalnych źródeł, policjanci z Ełku nie mieli poważnych problemów kadrowych, a nawet wzmacniali uszczuplone siły z sąsiednich miast. Masowe L4 przyszły jednak w tym tygodniu. Z oficjalnych źródeł dowiedzieć się można, że już w tym momencie nie pracuje lwia część drogówki i patrolówki. Komendant ełckiej policji Paweł Szyperek na antenie Radia 5 powiedział, że co trzeci policjant przebywa na zwolnieniu, a sytuacja jest bardzo poważna. Dodał, że musi polegać na pomocy straży miejskiej i żandarmerii, aby utrzymać poziom bezpieczeństwa. Z innych źródeł dowiedzieliśmy się, że może chodzić nawet o 60-70 proc. kadry wydziałów odpowiedzialnych za ruch drogowy i patrole.

Związkowcy twierdzą, że to nie jest część protestu policyjnego, o którym głośno od długiego czasu. Jest to raczej oddolna inicjatywa policjantów.

— Nie można bezpośrednio łączyć zwolnień mundurowych z trwającym protestem — powiedział szef NSZZ Policjantów w Olsztynie. — Trzeba mieć na uwadze, że w normalnych warunkach, a mam tu na myśli zapewnienie odpowiednich warunków pracy, policjant zdecydowałby się raczej na zażycie leków i mimo niedogodności zdrowotnych stawiłby się na służbie. W obecnej sytuacji, w perspektywie arogancji ministerstwa i sfrustrowania, a wręcz przemęczenia funkcjonariuszy, ci zdecydowali się na to, by nie oszczędzać na zdrowiu. Stąd zwolnienia lekarskie — mówi Sławomir Koniuszy. Poruszył również kwestię niesprzyjającej aury, która wszystkim daje się we znaki.

— Zmienna pogoda na pewno wpłynęła na stan zdrowia mundurowych. Ponadto jest 7 tysięcy wakatów. Wielu mundurowych jest obecnie w szkołach, albo przebywa na długotrwałych zwolnieniach. Mimo to obowiązków policjantom nie ubywa, a wręcz przybywa. To wszystko wpływa na stan stan zdrowia mundurowych, którzy są przemęczeni — stwierdza Koniuszy.

Przypomnijmy, że bezpieczeństwa obywateli strzeże na Warmii i Mazurach 3,5 tys. policjantów. Ponad tysiąc jest na zwolnieniu. W chwili obecnej choruje niemal 1/3 wszystkich policjantów.

mro

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. tutejszy #2619213 | 5.172.*.* 8 lis 2018 07:07

    Skoro już kadra kierownicza jeździ w patrolach, to ciekawym, czy kapelan też. Etat przecież zajmuje.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Bąk #2618932 | 83.9.*.* 7 lis 2018 17:17

      A ja nie popieram ich,co roku dostają podwyżki,wcześniejsze emerytury,o których ,inne grupy w budżetówki mogą pomarzyć (nauczyciele,pielęgniarki,ratownicy) ,ale na horyzoncie jest już,niedługo wróci Słońce Peru (Mistrz Bajeru) to dostaniecie ,przypomnijcie sobie,ile dała wam ,poprzednia władza.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. kB #2618847 | 89.228.*.* 7 lis 2018 15:59

        A ja kibicuję policjantom - do tych co tak wiedzą wszystko - byliście kiedyś na interwencji? Szarpaliście się z pijakami, mężami lejącymi żony i dzieci, naprutą 20-osobową grupą kwiatu polskiej młodzieży, narażali życie, kretyn biega z nożem i ch...a wie co chce z nim zrobić? Wiem coś o ich pracy - mieszkam w dzielnicy gdzie debili jest pełno, a to co napisałem odwala się co tydzień, bo weekend, bo MOPS dał, bo 500+ przyszło, bo szwagier przyjechał bo koledzy wpadli. Policja powinna zarabiać tyle by się nie zastanawiać czy ma OC na auto, czy wróci cały ze służby i czy mu starcza do pierwszego. Jak ktoś napisze, że można zmienić pracę to niech popatrzy co teraz się dzieje jak większość tych ludzi zachorowała. Oni wrócą do pracy, ale uwierzcie mi - jak się nic nie zmieni to będą ciekawe święta i Sylwester.

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      2. darecki #2618590 | 5.173.*.* 7 lis 2018 10:03

        NastępnA nadzwyczajna karta.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz

      3. Antek #2618360 | 213.241.*.* 6 lis 2018 22:32

        Ciekaw co na to ZUS ? Co na to sprawdzenie zasadności wypisania zwolnienia przez takiego "doktorka". Kto to sprawdza

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (12)