W Polsce zanotowano najwyższy w całej Unii Europejskiej spadek cen na wybrane produkty

2018-10-18 13:57:21(ost. akt: 2018-10-18 20:14:00)
zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay

Drożeją chleb, warzywa, mięso i energia. Najwięcej podrożały alkohol i papierosy. Najbardziej potaniały odzież i obuwie. To najlepszy wynik w Unii Europejskiej. Tylko czy mamy się z czego cieszyć? Ekonomista: Nie ma co płakać.
Podwyżki? Nikt ich nie lubi, ale z roku na rok musimy się z nimi mierzyć. Eurostat sprawdził, co najbardziej zdrożało, a co z kolei nie zrujnowało naszego portfela. Pod lupę wzięto ceny z lat 2000-2017w całej Unii Europejskiej i w Polsce. I okazało się, że mamy się czym chwalić, bo u nas odzież i obuwie staniały o ponad 50 proc. To największy spadek w Unii. Spadły też ceny komunikacji, więc rozmówi telefonicznych i internetu o 7,1 proc. Niestety to niewielka radość, bo inne produkty i usługi podskoczyły.

— W Polsce mamy drogie życie. Wszystko dużo kosztuje. Widzę, że ceny rosną, spadku nie zauważam — twierdzi Kamila Ciok, studentka z Ostrołęki. — Dziwię się też, że kiedyś ubrania więcej kosztowały. Nie widzę spadku cen, ale być może trudno to zauważyć, bo inne produkty idą w górę. I na ich tle obniżki po prostu nikną.

— Jedzenie bardzo poszło w górę i to się odczuwa — dodaje Katarzyna Cychowska, studentka z Morąga. — Ubrania mogą posłużyć ze dwa sezony, z jedzeniem już nie ma takiej możliwości. Ale w innych krajach jest gorzej.
— Ubrania od lat kupuje mi żona, więc cen nie potrafię porównać. Jednak koszty mieszkania cały czas rosną. W ciągu roku mam zawsze dwie albo trzy podwyżki — narzeka Michał Kołdunowicz, pracownik biurowy z Olsztyna. — Ceny idą w górę, ale chyba takie są koszty życia. Najgorsze, że płace rosną znacznie wolniej, więc coraz wyższe ceny szarpią nas po kieszeni.
Ogółem ceny w Unii podskoczyły średnio o 36 proc. Ale są kraje, gdzie wzrosty są wręcz szokujące. Prym w podwyżkach wiedzie Rumunia. Nie bez powodu tamtejszy rząd ustanowił podwyżkę pensji w sektorze publicznym, w niektórych przypadkach nawet o 100 proc.

— Polak zawsze narzeka, a przecież ceny rosną na całym świecie. Nie znam kraju, który notowałby spadki cen — zauważa Karolina Wąsowicz, nauczycielka z Olsztyna. — Ale wiem, że inne kraje walczą z bardzo wysoką inflacją, co rzutuje na ceny. Nasz wpływ na ceny jest jedynie taki, że możemy albo mniej kupić, albo nie zrobić zakupów wcale.
Dane Eurostatu potwierdzają też, że Polacy nie powinni narzekać na koszty życia. Na przykład w Rumunii od początku wieku koszty utrzymania domu wzrosły aż o 536,5 proc. W Polsce o 93,7 proc. Najlepiej mają Niemcy, bo płacą więcej tylko o 31,1 proc. Zdrożał też alkohol i wyroby tytoniowe. Tu znów Rumunii załamują ręce, bo używki tego typu kosztują ich o 726,5 proc. więcej. Polacy wydają o 80,4 proc. więcej. Dania natomiast cieszy się najmniejszym wzrostem cen — tylko o 35,8 proc.

Rumuni najgorzej mają też w kwestii cen żywności — muszą wydać więcej aż o 185,6 proc. W Polsce za jedzenie płacimy zaledwie o 51,5 proc. więcej. Najtańszą żywność mają Irlandczycy — płacą więcej o 7,6 proc. Rumuni również za odzież i obuwie płacą najdrożej — tam ceny wrosły aż o 144,1 proc. W Polsce spadły o 51,6 proc. Podrożała też edukacja. Przeciętny Polak płaci za naukę 44,3 proc. więcej. Narzekamy też na koszty transportu, w tym na ceny paliw. Wzrost, jaki zanotowano, sięga 34,9 proc.

— Polska mieści się w celu inflacyjnym, więc podwyżki nie zaskakują. Są jednak w normie. Przez trzy lata mieliśmy inflację zerową, a nawet była deflacja — zauważa prof. Janusz Heller, ekonomista z UWM. — Rosnące ceny przez lata to element wzrostu gospodarczego. Jeśli każdego roku weźmiemy 2,5 proc. i pomnożymy to przez dziesięć lat, to już mamy 25 proc. Nie ma co płakać. Wzrost cen należy rozpatrywać tylko w kategoriach inflacji. Takie jest życie, taka jest gospodarka.
Jak podaje GUS, we wrześniu inflacja wyniosła 1,9 proc. To o 0,1. proc. więcej niż we wstępnym szacunku. W sierpniu natomiast inflacja wyniosła 2 proc., więc inflacja hamuje, ale wolno. Jednak największy wpływ na wzrost wartości wskaźnika inflacji miał wzrost cen odzieży, która staniała. Do góry idą też ceny warzyw, a w dalszej kolejności również mięsa i energii. W porównaniu z wrześniem 2017 roku ceny towarów konsumpcyjnych wzrosły o 2 proc., a usług o 1,5 proc.

Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. za miskę ryżu #2605299 | 5.173.*.* 18 paź 2018 20:39

    czasem aż oczy bolą patrzeć jak się dla nas przemęcza arbuz .... ..., wszystkiego przypilnuje o rozwój miasta i ludzi dba, zakłady pracy nam buduje, bezrobocie i korki w ułamku sekundy likwiduje i metra wykopuje, a jeszcze inni wtykają mu szpilki, to nie ludzie to wilki! :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. mail925 #2605306 | 18 paź 2018 20:51

      Tak! Ludziom trzeba wciskać ciemnotę, że tak musi być!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

    2. slayer #2605332 | 176.221.*.* 18 paź 2018 21:23

      Nie dziwie się ze tylu obywateli Rumunii i Mołdawii kręci się po ulicach polskich miast..... Tylko dlaczego akurat do Rumunii te ciągłe porównania cen i podwyzek? Po to chyba zeby porównac procent Polaków w Irlandii do procentu Rumunów w Polsce. Nie długo dogonimy i przegonimy tą tak pełną podwyzek Rumunię.

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    3. a na nie wybrane? #2605349 | 37.8.*.* 18 paź 2018 21:42

      jak ceny wzrosły?

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    4. Ox #2605432 | 5.173.*.* 19 paź 2018 05:30

      Deflacja jest oznaką poprawy poziomu życia i siły nabywczej społeczeństwa i to dobry trend.Co ze wzrostu zarobków jak ceny np prądu czy czynsze idą do góry.Tylko wyraźny spadek cen poprawi naszą sytuację.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (18)