Choroby reumatyczne: epidemia XXI wieku?

2018-10-17 12:00:00(ost. akt: 2018-10-17 15:26:28)   Artykuł sponsorowany
Dr n. med. Magdalena Krajewska-Włodarczyk, koordynator Oddziału Reumatologicznego Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie

Dr n. med. Magdalena Krajewska-Włodarczyk, koordynator Oddziału Reumatologicznego Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie

Autor zdjęcia: Karol Kiłyk

Reumatyzm nie pyta o wiek. O coraz większej zachorowalności na choroby reumatyczne rozmawiamy z dr n. med. Magdaleną Krajewską-Włodarczyk, koordynatorem Oddziału Reumatologicznego Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie.

— Rośnie liczba pacjentów z chorobami reumatycznymi. Czy zachorowań jest rzeczywiście więcej, czy też panuje na ten temat większa świadomość?


— Trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Rzeczywiście, coraz więcej osób jest kierowanych do poradni reumatologicznych. Na szczęście duża część tych pacjentów to osoby z dolegliwościami bólowymi w przebiegu choroby zwyrodnieniowej stawów i dlatego nie będą wymagały leczenia immunosupresyjnego. W naszej poradni i oddziale obserwujemy jednak wzrost liczby chorych na choroby autoimmunologiczne. Choroby te dotykają osoby w różnym wieku. Z pewnością również w ostatnich latach wzrasta rozpoznawalność chorób reumatycznych o podłożu autoimmunologicznym, co można tłumaczyć coraz lepszymi metodami diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej. Mówimy tutaj na przykład o rosnącej liczbie pacjentów, u których wykrywa się choroby takie jak toczeń układowy czy twardzina układowa. Ta ostatnia była jeszcze do niedawna chorobą rzadką, dziś odnotowuje się coraz większą liczbę przypadków. To jedna z najcięższych chorób układowych o podłożu autoimmunologicznym. Dzięki szybkiej diagnostyce możliwe jest wczesne wdrożenie leczenia u chorych, co wiąże się ze zdecydowanie lepszym rokowaniem. Możemy również obserwować osoby o wysokim ryzyku rozwoju chorób autoimmunologicznych, które nie wymagają w chwili obecnej leczenia i zdecydować się na interwencję terapeutyczną natychmiast, jeśli tylko taka potrzeba zaistnieje.

— Można więc podsumować, że świadomość jest większa, więc i pacjentów przybywa?


— Tak, świadomość pacjentów jest coraz większa, ale rośnie również wśród lekarzy rodzinnych. To bardzo pozytywne. Prowadzimy okresowo szkolenia dla lekarzy rodzinnych i widać, że przynoszą one efekty.
Obrazek w tresci

— Mówi się, że choroby reumatyczne są dziś schorzeniami cywilizacyjnymi. Jakie są ich uwarunkowania?


— Bardzo ważną rolę pełnią, często niedoceniane, czynniki środowiskowe. Niekorzystny wpływ na układ odporności i w konsekwencji zaburzenia immunologiczne w chorobach reumatycznych ma palenie papierosów, co szczególnie wyraźnie widać u chorych na reumatoidalne zapalenie stawów i toczeń układowy. Nadmierna ekspozycja na światło słoneczne może stymulować rozwój tocznia układowego, a w chorobie już rozwiniętej nawet krótkotrwałe opalanie może być przyczyną ciężkich zaostrzeń. W innych chorobach autoimmunologicznych nie obserwujemy niekorzystnego wpływu promieni słonecznych, chociaż pacjentom zalecamy ostrożność ze względu na możliwe reakcje posłoneczne związane z przyjmowaniem leków. Jednym z czynników sprzyjających rozwojowi reumatoidalnego zapalenia stawów są choroby przyzębia i kolonizacja kieszonek przyzębnych bakterią Porphyromonas gingivalis, dlatego niezwykle ważna dla chorych jest odpowiednia higiena jamy ustnej. Trzeba też podkreślić, że wpływ hormonalnej terapii zastępczej lub hormonalnej antykoncepcji na choroby autoimmunologiczne nie jest jednakowy. W przypadku tocznia układowego jest czynnikiem indukującym rozwój choroby i pogarszającym przebieg, ale w przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów opóźnia wystąpienie pierwszych objawów i łagodzi przebieg choroby. Jeszcze bardziej złożony jest wpływ ciąży na rozwój chorób reumatycznych. Samo posiadanie potomstwa obniża ryzyko zachorowania przez kobietę na reumatoidalne zapalenie stawów, ale duża liczba przebytych ciąż (4 i więcej) to ryzyko zwiększa. W okresie ciąży u pacjentek zazwyczaj dochodzi do złagodzenia objawów chorobowych, co zezwala na redukcję dawek przyjmowanych leków, niestety po zakończeniu ciąży często dochodzi do zaostrzenia zapalenia stawów. W przypadku tocznia ciąża niestety bardzo często nasila objawy choroby.

— Na ile w przypadku wszystkich chorób cywilizacyjnych zachorowaniom sprzyja niewłaściwa dieta.


— Otyłość jest jednym z czynników ryzyka rozwoju reumatoidalnego zapalenia stawów, często również towarzyszy łuszczycowemu zapaleniu stawów. Zachęcamy więc pacjentów do utrzymywania prawidłowej masy ciała. Wpływa to pozytywnie nie tylko na aktywność choroby, ale też na poprawę sprawności pacjentów. Planując dietę chorego należy zawsze pamiętać, że choroby autoimmunologiczne są ważnym czynnikiem rozwoju przedwczesnej miażdżycy naczyń, prowadzącym do znacznie częstszych niż w populacji ogólnej powikłań sercowo- naczyniowych, w tym zawałów serca i udarów mózgu.

— Niektóre choroby reumatyczne dotyczą jednak całych rodzin.


— Tak, bo rzeczywiście w części chorób znaleziono związek między uwarunkowaniami genetycznymi, a wzrostem ryzyka zachorowania lub prognozą cięższego przebiegu. Dotyczy to zwłaszcza reumatoidalnego zapalenia stawów, tocznia rumieniowatego układowego oraz chorób z grupy spondyloartropatii seronegatywnych, w tym zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa i łuszczycowego zapalenia stawów. Zdarza się często, że leczymy kilku członków rodziny. Im bliższe pokrewieństwo, tym ryzyko zachorowania w przypadku chorób o podłożu autoimmunologicznym jest większe. Należy jednak podkreślić, że samo posiadanie takich genów nie zawsze jest równoznaczne z zachorowaniem.

— Z zachorowaniem na choroby reumatyczne wiąże się też wiele mitów. Mówi się na przykład, że na Warmii i Mazurach mamy klimat, który sprzyja zachorowaniom.


— Proszę uwierzyć, że zły klimat dla stawów panuje nie tylko w Olsztynie, ale i w Elblągu czy Krakowie. Powszechne są opowieści chorych, którzy przekazują sobie takie informacje. Rzeczywiście jednak wilgotny klimat może wpływać na odczucie bólu, ale nie jest on przyczyną powstawania chorób reumatycznych. Choroby stawów uważało się do tej pory za domenę osób starszych i tak jest w przypadku choroby zwyrodnieniowej, ale zapalenie stawów o podłożu autoimmunologicznym dotyka także dzieci. Zajmujemy się w naszym oddziale i poradni oczywiście pacjentami powyżej 18 roku życia, ale wśród części z nich są osoby, które zaczęły chorować już w wieku 2 lat. Powodem do niepokoju zawsze jest długotrwały, utrzymujący się kilka tygodni obrzęk stawów i ograniczenie ich ruchomości. Wtedy niezwłocznie musimy skonsultować się z naszym lekarzem rodzinnym, który przeprowadzi wstępną diagnostykę i skieruje do reumatologa. Jeśli leczenie jest podjęte odpowiednio szybko możemy uzyskać remisję choroby i mimo, że pacjent będzie przewlekle wymagał przyjmowania leków, jest szansa na długotrwałe utrzymanie pełnej lub jedynie nieznacznie ograniczonej sprawności. Poprawia się komfort życia. Wśród naszych pacjentów są osoby, które są bardzo aktywne, tańczą, uprawiają sport, pracują fizycznie.

— Rośnie liczba pacjentów, zmieniają się metody leczenia. W jaki sposób zmienia się reumatologia?


— Reumatologia jest dynamicznie rozwijającą się dziedziną medycyny. Stale zwiększają się możliwości diagnostyczne, mamy do dyspozycji zaawansowany technologicznie sprzęt, dostępne są coraz bardziej nowoczesne metody farmakoterapii. Stosujemy leczenie oparte o bardzo precyzyjne blokowanie czynników zapalnych odpowiedzialnych za rozwój choroby. Na naszym terenie dostępność do lekarzy reumatologów nie jest zbyt duża, ale pozytywna wiadomość jest taka, że jest coraz więcej lekarzy, którzy wybierają taką specjalizację. Liczymy więc na to, że nasi pacjenci będą mieli większą dostępność do pomocy reumatologicznej.
Obrazek w tresci

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Agnieszka #2876688 | 83.26.*.* 27 lut 2020 11:42

    U mnie RZS pojawiło się nagle i zaczęło od łokcia. Najpierw lekarze sądzili, że to łokieć tenisisty, ale gdy do łokcia dołączyło kolano stwierdzili, że to RZS. W moim przypadku pomogło połączenie krioterapii oraz suplementacja dużą dawką omegi 3 i zażywanie roślinnego preparatu Reumpapai.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kamila #2779908 | 89.64.*.* 21 sie 2019 15:04

    warto przede wszystkim na początek się zbadać czy faktycznie mamy rzs, mnie jak bolały stawy to zaraz poszłam zrobić badania na rzs w diagnostyce, i okazało się, ze faktycznie mam podwyższony ten współczynnik, cóż teraz odpowiednie leki i dieta, bo przy tego typu problemie zabronione jest jedzenie soli

    odpowiedz na ten komentarz

  3. pomoc w bólu #2706135 | 5.173.*.* 29 mar 2019 12:44

    Bolące stawy , mięśnie , to naprawdę przykra i uciążliwa dolegliwość. Wiem coś o tym, bo tez przez pewien czas zmagałam sie z tym problemem. Mi pomogła czeska maść Cannabis z konopi rewelacyjnie dobrane składniki i olejek CBD essenz 5% decarbox które dzięki wysokiemu stężeniu CBD ma działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. koleżance pomógł olejek przy silnych bólach migrenowych i bezsenności Polecam mascją też na bolące mięśnie po większym wysiłku, wyleczyła mnie też z zakwasów. Kupić można oryginalna maść i olej na tej stronce www konopiafarmacja pl

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. tyleinic #2691697 | 89.64.*.* 3 mar 2019 23:10

    Moja starsza ciocia suplementuje lunazyne i bardzo jej to pomogło na reumatyzm, trzeba korzystac z dokonan nauki :)

    odpowiedz na ten komentarz

  5. zorientowana #2607843 | 213.76.*.* 24 paź 2018 07:36

    Dostępność i ilość lekarzy reumatologów jest znikoma. Kilka lat temu lek. rodzinny kierował do ortopedy a ten na fizykoterapię i aplikował środki p/bólowe zamiast odpowiednie badania krwi, czas upływał. Dobrze, że jeszcze w naszym woj. jest paru specjalistów reumatologów znających się na rzeczy. Trzeba mieć wielkie szczęście by do nich trafić. Choroby tego typu są niestety nieuleczalne, wielki ból i cierpienie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)