Stara Gwardia nie rdzewieje

2018-10-18 14:00:00(ost. akt: 2018-10-18 14:19:17)
Jubileusz Gwardii Olsztyn

Jubileusz Gwardii Olsztyn

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Gwardia ma już 70 lat, z tej okazji odbyła się uroczysta gala. Na początku obejrzano film poświęcony temu zasłużonemu dla olsztyńskiego sportu klubowi, a potem odznaczono byłych i obecnych zawodników, trenerów i działaczy.
Gwardia Olsztyn powstała w 1948 roku z połączenia trzech klubów: Milicyjnego Klubu Sportowego, Zrywu oraz wojskowej Pogoni. - Od tego momentu datujemy historię naszego klubu - mówi prezes Gwardii Andrzej Grudziński. - Na początku funkcjonowały sekcje piłki nożnej, boksu i strzelectwa. Już w pierwszym sezonie piłkarze zdobyli tytuł mistrzowski województwa i mogli bić się o awans do II ligi. W Gwardii istniały też sekcje kolarstwa, koszykówki, siatkówki oraz lekkoatletyki. Działała nawet sekcja hokeja na lodzie (zawodnicy trenowali na lodowisku, gdzie obecnie znajduje się SP 14 w pobliżu Dworca Zachodniego - red.). I dodaje: - 70 lat to niebagatelny okres. Myślę, że niewiele klubów w Olsztynie może pochwalić się taką historią. Pomimo wielu problemów udało się dotrwać do dnia dzisiejszego. Podczas gali uhonorowaliśmy naszych najlepszych trenerów, zawodników oraz działaczy. Najbardziej jednak zależało mi na tym, żeby pokazać i przypomnieć naszych olimpijczyków.

W barwach Gwardii Olsztyn w igrzyskach wystartowało siedmiu zawodników: Ireneusz Kluczek (400 m; Rzym 1960, Tokio 1964); Urszula Szubzda (sztafeta 4x400 m; Meksyk 1968, Monachium 1972); Marek Jóźwik (110 m ppł.; Monachium 1972); Danuta Piecyk (400 m, 4x400 m; Monachium 1972); Ryszard Szparak (400 m ppł.; Moskwa 1980); Małgorzata Birbach-Kowalewicz (maraton; Barcelona 1992) oraz Maciej Sarnacki (judo; Rio de Janeiro 2016).
We wtorek w Olsztynie była tylko dwójka zasłużonych sportowców dla Gwardii - pamiątkowe odznaczenia odebrały Urszula Szubzda oraz Małgorzata Birbach-Kowalewic. Ryszard Szparak przebywa obecnie na Kubie, a Maciej Sarnacki był w drodze z Meksyku do Polski. Niestety, olsztyński zawodnik odpadł w repasażach w turnieju z cyklu Grand Prix.

W latach świetności Gwardii Olsztyn najwięcej sukcesów odnosili lekkoatleci, którzy mogli trenować na Stadionie Leśnym w Olsztynie. Obecnie w Gwardii działają tylko dwie sekcje: judo oraz strzelectwo. Władze klubu liczą w przyszłości na medale olimpijskie w tych dyscyplinach. Mieliby je zdobyć wspomniany wcześniej judoka Maciej Sarnacki oraz uprawiający strzelectwo Maciej Kowalewicz.

Odpowiedzialny za szkolenie przyszłych medalistów Gwardii jest Wojciech Sarnacki (prywatnie ojciec Maćka). - W tym klubie jestem od 41 lat - mówi. - Na początku oczywiście jako zawodników, a od pewnego czasu jako trener. Ta uroczystość powinna wypromować Gwardię i przyczynić się do większego zainteresowania naszym klubem i judo. Ja pracuję z najstarszą grupą, ale w klubie mamy także młodszych zawodników. Judo jest taką dyscypliną, że jeżeli chce się zaistnieć w Polsce, to trzeba trenować 7-8 lat - nie ma wątpliwości Wojciech Sarnacki.

Jak wygląda obecnie sytuacja Gwardii Olsztyn? Prezes Grudziński nie narzeka, ale nie ukrywa problemów. - Nie mamy teraz wielkich problemów finansowych, radzimy sobie dobrze - tłumaczy. - Sytuacja klubu jest stabilna. Naszą największą bolączką jest natomiast brak siedziby. Wynajmujemy dwa pokoiki, ale to jest tylko biuro. Nie mamy swoich sal treningowych, nie mamy miejsca na wyeksponowanie swoich pucharów i medali. Pracujemy jednak nad tym, żeby to zmienić.
Jakby się to zmieniło i Gwardia w końcu zyskałaby swoją siedzibę z prawdziwego zdarzenia, wtedy może udałoby się utworzyć i reaktywować inne sekcje sportowe. - Myślimy nad tym, ale do tego trzeba mieć zaplecze. Bez siedziby klubu nie można się rozwijać - kończy prezes Grudziński.
EMIL MARECKI


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. cyc #2605754 | 5.173.*.* 19 paź 2018 12:41

    pani SZUBZDA i RYSZARD SZPARAK stracili EMERYTURY, bo trenowali w milicyjnym klubie. BRAWO DOBRA ZMIANA +.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Janek #2606275 | 188.147.*.* 19 paź 2018 19:56

    I BARDZO DOBRZE ŻE ZABRALI. SB EKOM się ZABIERA. Oni nie tylko trenowali w KS GWARDIA ale też pracowali w SB i dla SB.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz