ITD znów bez fotoradarów, bo przejmie je policja. Co to oznacza?

2018-10-04 19:00:26(ost. akt: 2018-10-04 17:41:01)

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Siecią fotoradarów i kamerami monitorującymi ruch na skrzyżowaniach zarządza obecnie Inspekcja Transportu Drogowego. Cały system ma niebawem przejąć policja, a to oznacza jego powiększenie i ulepszenie.
Tylko w dwa wakacyjne miesiące (lipiec i sierpień) Inspekcja Transportu Drogowego ukarała 4 tys. kierowców za przejazd na czerwonym świetle. W rejestrowaniu za pomocą radarów czeka nas jednak rewolucja. Kierowcy będą musieli uważać, bo mandatów raczej przybędzie.

Kierowcy ukarani mandatami za wykroczenia zarejestrowane za pomocą kamer umieszczonych na skrzyżowaniach tłumaczyli często, że nie byli przed taką kamerą ostrzegani. ITD broni się jednak twierdząc, że znaki powinny ostrzegać jedynie przed fotoradarami, a nie przed kamerami.

Te rozmieszczone w całej Polsce (takich punktów jest jedynie 20) służą do zbierania dowodów na kierowców, którzy pokonują skrzyżowanie na czerwonym świetle albo zbyt gwałtownie hamują przed skrzyżowaniem. Za pierwsze wykroczenie zapłacimy od 300 do 500 zł (do tego 6 punktów karnych), a za drugie od 100 do 300 zł i 2 punkty karne.

Jak podaje „Rzeczpospolita” przez cały 2017 rok wystawiono ponad 70 tys. takich mandatów, a w pierwszej połowie roku 2018 ukarano aż 23 tys. kierowców.

Jednak o likwidacji ITD mówi się już od dwóch lat. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji planowało likwidację Inspekcji pod koniec 2015 roku. Później głębokie zmiany w ITD zapowiadano na 2017 rok. Argumentem „za” było to, że policja jest lepiej przygotowana do kontroli ruchu drogowego.

Pewne jest jednak to, że fotoradary i kamery trafią w końcu pod skrzydła policji. Ale — aby policja poradziła sobie z nowymi obowiązkami — musi przejąć system razem z inspektorami. Ci jednak nie mają się chyba czego bać, bo po przejściu w szeregi policji mają mieć m.in. rozszerzone kompetencje i zyskać policyjne przywileje.

O przejęciu kamer przez policję poinformował resort infrastruktury odpowiadając Rzecznikowi Praw Obywatelskich.

Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury, przekazał, że w resorcie trwają prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw.

Jak mówi pismo: „Jednym z zasadniczych rozwiązań projektu ustawy pozostaje przekazanie kompetencji dotyczących systemu urządzeń rejestrujących (tzw. fotoradarów) i kontroli prędkości w ramach Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego do Komendy Głównej Policji”.

ITD natomiast ma przejąć system poboru opłat. I to szybko, bo w listopadzie wygasa umowa z dotychczasowym nadzorcą sytemu kontrolującego płatne drogi.

Dla kierowców sprawa jest w zasadzie bardzo prosta. Jeśli okaże się, że kamery są skuteczne, to ich liczba może wzrosnąć. Sprawa oznakowania skrzyżowań, objętych systemem monitoringu zostanie uregulowana, gdy policja przejmie system.

Warto jednak wspomnieć o raporcie Najwyższej Izby Kontroli, według którego nie wszystkie zdjęcia z fotoradarów były przetwarzane przez ITD (od czerwca 2011 r. do września 2013 r. nie nałożono mandatów o łącznej wartości blisko 20 mln zł).

Z raportu wynika też, że łącznie w 2017 roku 431 stacjonarnych fotoradarów, 29 mobilnych fotoradarów, 30 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości i 20 kamer rejestrujących przejazd na czerwonym świetle odnotowało łącznie 973 tys. naruszeń, z czego 76 tys. przejazdów na czerwonym świetle. Po przeprowadzeniu kontroli jakości i odrzuceniu spraw nienadających się do dalszego procedowania (powody negatywnej weryfikacji, to m.in: pojazd cudzoziemca, nieczytelność zdjęcia, pojazd uprzywilejowany, niepełne dane właściciela z Centralnej Ewidencji Pojazdów), wygenerowano 744 tys. wezwań do właściciela pojazdów oraz wystawiono w sumie 415 tys. mandatów.

pj

Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja tylko tak przypomnę przed wyborami #2594650 | 5.173.*.* 4 paź 2018 23:03

    póki jeszcze można coś napisać, jest taki jeden człowiek u nas w mieście chociaż tu się nie urodził ale to nieważne, który zainstalował nam na skrzyżowaniach w naszym mieście kamery i fotoradary tylko po to by jeszcze bardziej zniszczyć ludziom przyjemność jazdy samochodem, był to jeden z wielu kroków które zostały poczynione aby na siłę wcisnąć nas w sramwaje, ale to mu się nie udało, dodam tylko że te bezużyteczne kamery za 60 mln złotych polskich były instalowane nie do podniesienia bezpieczeństwa tylko do zarabiania kasy! ale nie takiego asa człowiek już przeżył, bardzo mnie to cieszy bo ostatnio wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to że główny pomysłodawca polowań na drajwerów jak i wsadzacz do sramwajów jednak będzie musiał uznać wyższość swojego odwiecznego rywala, a zatem skończą się pomysły i decyzje bez wymiany słowa z mieszkańcami, bardzo dziękuję za uwagę i przypominam że każdy, ale to absolutnie każdy głos ma ogromne znaczenie, więc idźcie do urn by potem nie biadolić

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. w tym Jąkowie #2594495 | 37.8.*.* 4 paź 2018 19:35

      to jednak matoły mieszkają.... Pisz na stronie Jonkowa, a nie Olsztyna. Co nas to obchodzi? My nie głosujemy w Jonkowie głąbie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

    2. Nie dajmy się #2594540 | 109.241.*.* 4 paź 2018 20:39

      Its jest do podważenia czytałem w necie ale nie pamiętam dokładnie gdzie ze kamery na światłach są gówno warte i nie musisz przyjmować mandatu tylko kurczę nie pamiętam gdzie ale wujek gogle podpowie jak.poszukasz. Nie dajmy się doic.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. karolek #2594732 | 37.47.*.* 5 paź 2018 07:54

        Pamiętam jak przed zainstalowaniem ITS wykonano odcinek testowy na Zatorzu i udowodniono, że autobus miejski przrjechał bez włączonego systemu wolniej a z włączonym systemem ITS trasę pokonał o wiele szybciej. Proponuję odgrzebać ten artykuł przez dziennikarzy i wykonać taki eksperyment obecnie porównując czasy obecne z tymi sprzed instalacji ITS.

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      2. ~Ja tylko tak przypomnę przed wyborami #2594866 | 88.156.*.* 5 paź 2018 11:01

        póki jeszcze można coś napisać, jest taki jeden człowiek u nas w mieście chociaż tu się nie urodził ale to nieważne, który zainstalował nam na skrzyżowaniach w naszym mieście kamery i fotoradary tylko po to by jeszcze bardziej zniszczyć ludziom przyjemność jazdy samochodem, był to jeden z wielu kroków które zostały poczynione aby na siłę wcisnąć nas w sramwaje, ale to mu się nie udało, dodam tylko że te bezużyteczne kamery za 60 mln złotych polskich były instalowane nie do podniesienia bezpieczeństwa tylko do zarabiania kasy! ale nie takiego asa człowiek już przeżył, bardzo mnie to cieszy bo ostatnio wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to że główny pomysłodawca polowań na drajwerów jak i wsadzacz do sramwajów jednak będzie musiał uznać wyższość swojego odwiecznego rywala, a zatem skończą się pomysły i decyzje bez wymiany słowa z mieszkańcami, bardzo dziękuję za uwagę i przypominam że każdy, ale to absolutnie każdy głos ma ogromne znaczenie, więc idźcie do urn by potem nie biadolić

        Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (19)