W lasach są już pierwsze grzyby. GIS apeluje o szczególną ostrożność podczas ich zbierania

2018-08-29 10:44:40(ost. akt: 2018-08-29 13:29:58)
zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum

Na Warmii i Mazurach pojawiły się pierwsze grzyby. Chociaż na prawdziwe grzybowe żniwa trzeba jeszcze trochę poczekać, to wyprawa do lasu nie powinna się zakończyć powrotem z pustym koszykiem.
Wysokie temperatury i opady deszczu w ostatnich dniach sprawiły, że teraz w lasach możemy znaleźć rożne rodzaje grzybów — nie tylko kurki, ale również prawdziwki, podgrzybki, czerwonołepki, opieńki czy maślaki. Z danych opublikowanych przez portal Grzyby.pl wynika, że grzyby pojawiły się w kilku regionach Polski, w tym na Warmii i Mazurach.

Łatwo rozpoznać miejsca, gdzie są grzyby, bo zazwyczaj przy drodze już od rana stoi sznur samochodów. — Teraz w lesie można znaleźć bardzo dużo grzybów, oczywiście jeżeli ktoś wie, gdzie ich szukać — mówi pani Grażyna z Wrzesiny pod Olsztynem. — Trzeba iść w miejsca, gdzie jeszcze nikogo nie było. Mi udało się zebrać całe duże wiaderko kurek — ładnych, zdrowych i jędrnych, a także dwa okazałe prawdziwki. — Ja to nawet ostatnio we własnym ogrodzie znalazłem kilka maślaków! — dodaje z uśmiechem pan Andrzej, który mieszka również pod Olsztynem.

Komu nie chce się samemu wybrać do lasu, może zajrzeć na targowisko. W okolicach Zatorzanki w Olsztynie spotkaliśmy kilku handlarzy grzybami. — Dzisiaj miałam trochę grzybów, ale już wszystkie sprzedałam — mówi nam jedna z pań. — Na pewno więcej grzybów będzie jak jeszcze trochę popada, bo muszą urosnąć. Liczę jednak, że na piątek uda mi się zebrać jakieś podgrzybki i czerwonołepki.

Jednak z grzybami trzeba obchodzić się ostrożnie. Powiedzenie, że „należy zbierać tylko takie, co, do których mamy całkowitą pewność” nie jest przesadne. Tym bardziej jeśli ktoś nie ma zbyt dużego grzybiarskiego doświadczenia. Chodzi przecież o nasze zdrowie.

Do głównych przyczyn zatrucia grzybami zalicza się niewłaściwe odróżnienie jadalnych od trujących, a także nieodpowiednie przygotowanie potraw z niektórych jadalnych grzybów. Typowymi objawami zatrucia grzybami są natomiast nudności, bóle brzucha, biegunka i podwyższona temperatura ciała. W każdym przypadku należy natychmiast zgłosić się do lekarza lub wezwać pogotowie. Warto też pamiętać o tym, co mówią eksperci: grzybów nie powinno się podawać dzieciom do około 10. roku życia.

Jeżeli więc mamy jakiekolwiek wątpliwości, lepiej nie ryzykować. Znalezione grzyby można przynieść do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której dyżury pełnią grzyboznawcy lub klasyfikatorzy grzybów. Tam uzyskamy bezpłatną poradę specjalisty.

Milena Laura Siemiątkowska


Zgodnie z danymi obejmującymi wszystkie województwa w Polsce w roku 2017, zatruciu grzybami uległy 24 osoby – wszystkie hospitalizowano – informuje Główny Inspektorat Sanitarny.

WAŻNE!

Najczęstsze objawy zatrucia grzybami:
nudności, wymioty, silny ból brzucha, biegunka, podwyższona temperatura ciała, obniżenie ciśnienia tętniczego, zaburzenie widzenia

Pierwsza pomoc:
Jeśli po zjedzeniu grzybów pojawiają się oznaki zatrucia, należy niezwłocznie zapewnić pomoc lekarską, skontaktować się z numerem alarmowym 999 lub 112 albo przewieźć chorego do szpitala. Czekając na pomoc medyczną można sprowokować wymioty.
Osobie z objawami zatrucia nie należy podawać mleka i alkoholu, ponieważ płyny te przyśpieszają przenikanie toksyn do krwiobiegu.

Nie zaleca się jedzenia grzybów:
kobietom w ciąży i karmiącym, dzieciom, osobom starszym, osobom z zaburzeniami pracy przewodu pokarmowego.

Pamiętaj!
Zbieraj grzyby, co, do których masz całkowitą pewność. Jeżeli masz wątpliwości, nie ryzykuj, przynieś grzyby do najbliższej siedziby stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której dyżury pełnią grzyboznawcy lub klasyfikatorzy grzybów. Specjalista bezpłatnie oceni czy grzyby są jadalne, niejadalne czy też trujące.

źródło: GIS

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. specjal #2567056 | 195.47.*.* 29 sie 2018 14:49

    Ja tam teściową puszczam przodem, nie bez powodu próbowacz jedzenia to ginący zawód ;)

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. mika #2567487 | 91.240.*.* 30 sie 2018 02:03

    Jeżeli pisze się artykuł o grzybach to trzeba zapoznać się z prawidłowymi nazwami;Nie ma takiego grzyba jak czerwonołepki ,jest koźlarz czerwony lub czerwonopomarańczowy panie redaktorze

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. j. #2567181 | 83.9.*.* 29 sie 2018 16:40

      Okolice Węgorzewo - Kętrzyn - Giżycko grzyby są, sporo prawdziwków, podgrzybków itp. W okolicach Olsztyna tak wesoło nie jest, są kurki, pokazują się pojedyncze maślaki, podgrzybki, koźlaki, czasem pojedynczy prawdziwek... Większe zbiory mogą być pod koniec września

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. Nie ma takiego miasta Londyn! Jest Lądek Zdró #2567831 | 195.47.*.* 30 sie 2018 12:02

      Aż strach powiedzieć, że się było na kurkach i (o zgrozo!) prawdziwkach ;)

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. um #2568326 | 83.9.*.* 30 sie 2018 20:28

      gdzie w wegorzewie jest najblizsza stacja sanitarno-epidemiologiczna w jakim miejscu ???

      odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (8)