Inwazja os w całym kraju. Jak się uchronić przed ich atakiem?

2018-08-25 09:45:00(ost. akt: 2018-08-24 20:21:31)
zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

Wzrosła liczba interwencji spowodowanych atakami os. Straż pożarna zdecydowanie częściej jest wzywana do usuwania gniazd tych owadów. Służby medyczne udzielają pomocy po użądleniach. Plaga os w całej Polsce może mieć związek z rekordowo wysokimi temperaturami.
W tym roku osy atakują stosunkowo częściej niż w poprzednich latach. Sanepid, pogotowie i straż pożarna ostrzegają przed tymi owadami.

Użądlenie jest szczególnie niebezpieczne dla osób uczulonych na jad. Grozi to wstrząsem anafilaktycznym.

W takiej sytuacji konieczna jest natychmiastowa pomoc lekarska. Szczególnie groźne są również użądlenia w okolicach szyi, gardła czy języka.

Powstała opuchlizna może utrudnić lub uniemożliwić oddychanie, co niesie ryzyko uduszenia. Dlatego, nawet jeżeli nie masz alergii, nie wolno bagatelizować niebezpieczeństwa.

Zabicie jednej osy, może zwabić do ataku wszystkie znajdujące się w okolicy. Te owady, w przeciwieństwie do pszczół mogą żądlić wielokrotnie.


Dla własnego bezpieczeństwa warto wykonać test uczuleniowy. Dzięki niemu dowiemy się, czy mamy alergię na jad owadów. Taka informacja jest bardzo ważna w przypadku użądlenia i pozwala szybciej podjąć działania.


Niestety nie da się całkowicie zapobiec użądleniu, ale można zminimalizować ryzyko. Wiele osób podczas bezpośredniego kontaktu z osami gwałtownie wymachuje rękami. To prowokuje je do ataku. Zdecydowanie lepiej zachować spokój.

Osy przejawiają agresję, kiedy ich gniazdo jest zagrożone lub niszczone. Nie należy pozbywać się go samodzielnie. Zawsze w takich przypadkach wzywamy odpowiednie służby.

Osy drażnią również intensywne zapachy lub ciemne i jaskrawe kolory. Specjaliści doradzają ubierać się na jasno. To zwiększa szansę, że nas zignorują.


Spożywanie na zewnątrz słodkich pokarmów i napojów również zwiększa ryzyko użądlenia przez osy. Lepiej również unikać kwitnących roślin. Tam ryzyko ataku owadów jest największe.


Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Moja i Twoja gadała,że #2563311 | 83.6.*.* 25 sie 2018 12:19

    my od kodomitów obroniliśmy Kornika Drukarza to i Osy tysz obronimy.Wszyscy terro-ekolodzy tak jak w obronie Kornika przywiązywaliście się do drzew teraz przywiązujcie się do gniazd Os.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Cz43 #2563203 | 77.252.*.* 25 sie 2018 10:55

      Był taki czarnoksiężnik z krainy Os. Tak mi się przypomniało :-)

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. mąż #2563269 | 95.160.*.* 25 sie 2018 11:55

        Od 16 lat męczę się z jedną osą, która niszczy mi życie.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. jacek #2563757 | 83.6.*.* 26 sie 2018 07:01

          u sąsiada były szerszenie zlikwidowalem ,OSY mam kokon w garażu żyją ja ich nie ruszam one też mnie omijają ! z naturą nie można walczyć trzeba nauczyć sie z nią żyć !!

          Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

        2. Kowalski #2563363 | 164.126.*.* 25 sie 2018 13:12

          A strażacy z wegorzewa powiedzieli ze nie powinno sie do nich dzwonic w sprawie usuwania gniazd os,tylko trzeba wzyeac pszczelarzy zeby sie tym zajeli...to jsk to w koncu jest...a my nie wzywalismy do gniazda na drzewie w lesie..tylko w szopie garazu itd.

          Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (8)