Wilk na wolności! Wszystko dzięki leśnikom [ZDJĘCIA]

2018-08-10 07:00:00(ost. akt: 2018-08-09 23:09:38)

Autor zdjęcia: olsztyn.lasy.gov.pl

„Rado”, bo o nim mowa w środę (08.08) wrócił do swojego naturalnego środowiska. Młody basior przez ostanie pół roku dochodził do zdrowia w prowadzonym przez leśników ośrodku rehabilitacji zwierząt dzikich w Napromku koło Lubawy.
Pod koniec lutego lekarz weterynarii znalazł przy drodze między Golubiem-Dobrzyniem a Wąbrzeźnem rannego wilka. Zwierzę najprawdopodobniej potrącił samochód. Młody basior został niemal natychmiast przewieziony do prowadzonego przez Nadleśnictwo Olsztynek ośrodka rehabilitacji zwierząt dzikich w Napromku koło Lubawy.

W tamtejszym ośrodku leśnicy wybudowali jedyną w tej części Polski specjalistyczną wolierę do rehabilitacji wilków. „Rado” jest kolejnym pacjentem, który dzięki leśnikom doszedł do zdrowia. 8 sierpnia leśnicy z Nadleśnictwa Olsztynek wypuścili basiora na terenie Nadleśnictwa Golub-Dobrzyń. — Był w dobrej kondycji. Mamy nadzieję, że szybko odnajdzie się w swoim naturalnym środowisku — powiedział leśniczy Lech Serwotka z ośrodka w Napromku.

Źródło: olsztyn.lasy.gov.pl











Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. łowca #2553158 | 89.228.*.* 10 sie 2018 14:21

    Taki "wilk" który przeszedł przez ludzkie ręce nie będzie już tym samym wilkiem. Jako młody osobnik był na garnuszku człowieka, nie nabył doświadczeniem naturalnego zabijania.Teraz wypuszczony będzie szukał łatwego żeru

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Bolo #2553106 | 188.146.*.* 10 sie 2018 13:16

      Teraz będą wilki wozić piętnastoma elektrycznymi BMW 3i bogata firma bolo

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

    2. grzybiarz #2553095 | 213.76.*.* 10 sie 2018 12:53

      Kiedyś będąc na grzybach zadzwoniłem po leśnika bo jeleń zaplątał się porożem w druciany płot nie mogąc się uwolnić. Przyjechali, palnęli mu diw kulki w łeb i tyle. Na moje pytanie czy nie dało się go uśpić i uwolnić usłyszałem: eeeee, trzeba by dzwonić po weterynarza, czekać, szkoda czasu... Gdybym wiedział, że to się tak skończy nigdzie bym nie zadzwonił a już na pewno nie do zaspanego, leniwego leśnika.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Tak dla przypomnienia #2553001 | 10 sie 2018 10:00

        https://wiadomosci.wp.pl/wilk-pogryzl-dz ieci-w-bieszczadach-nowe-fakty-potwierdz aja-najgorsze-obawy-6269814152128641a

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. major s. #2553000 | 94.254.*.* 10 sie 2018 09:58

          spaniały wilk boży

          odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (9)