Będzie strajk w Biedronkach? Solidarność ostrzega

2018-07-25 12:22:01(ost. akt: 2018-07-25 12:24:32)

Autor zdjęcia: Agnieszka Niebojewska

Solidarność nie zgadza się na zmiany wprowadzone w Biedronkach po zakazie handlu w niedziele. A przede wszystkim na sposób, w jaki je wprowadzono. Związkowcy nie wykluczają, że będą strajkować.
Zmiany w Zakładowym Funduszu Świadczeń Socjalnych wprowadzono w sklepach sieci Biedronka jako odpowiedź na zakaz handlu w niektóre niedziele. Regulamin wydłużył czas funkcjonowania sklepów o godzinę w dni poprzedzające ustawowo wolne niedziele i święta. Teraz pracownicy Jeronimo Martins Polska muszą się liczyć z możliwością pracy na przykład do godziny 23.

Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, związkowcy uważają, że właściciel Biedronki nie zachował 30-dniowego terminu na rozpatrzenie wspólnego stanowiska organizacji związkowych działających w jego sieci. Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” rozważa skierowanie sprawy na drogę sądową.

Tymczasem przedstawiciele sieci dyskontów nie widzą problemu. Przypominają, że nad zmianami pochyliła się już Państwowa Inspekcja Pracy, a kontrolerzy nie wykazali nieprawidłowości. Ich zdaniem wprowadzenie zmian w regulaminach odbyło się zgodnie z prawem.

Związkowcy zarzucają też Biedronce, że sieć wykorzystała zmiany wprowadzone przez ustawodawców dla własnej korzyści. Świadczyć ma o tym wspomniane wydłużenie czasu pracy dyskontów w soboty. Przedstawiciele Solidarności uważają również, że firma naraża swoich pracowników na niebezpieczeństwo, nie zapewniając im w tym czasie właściwej ochrony.

Właściciel Biedronki nie zgadza się z zarzutami. Podkreśla, że indywidualny czas pracy zatrudnionych osób pozostaje taki sam. Zapewnia także, że pracownicy każdorazowo otrzymują 50 zł na dojazd do domu.

Jeśli zapowiadany przez Solidarność spór zbiorowy nie przyniesie rezultatów, możliwy jest strajk.

dbp

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. j20 #2543149 | 188.146.*.* 25 lip 2018 12:28

    akurat znam sporo pracowników biedronki, którzy woleli pracować w niedzielę bo dużo lepszą wypłatę dostawali.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  2. basz #2543150 | 81.190.*.* 25 lip 2018 12:29

    a w miszelinie 24h na dobe pracują. I co ktoś przejęty????

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. hahaha dziekujcie PiS #2543181 | 193.46.*.* 25 lip 2018 12:59

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. hahaha dziekujcie PiS

    2. ? #2543207 | 46.112.*.* 25 lip 2018 13:28

      "nie dbają o bezpieczeństwo pracowników", bo przedłużono godziny otwarcia sklepów??????? a ile kobiet w innych zawodach wykonuje prace w godzinach nocnych, jakoś nie słychać aby "Solidarność" upominała sie o ich bezpieczeństwo??????czy jak ktos z tych oburzonych późnymi godzinami pracy kasjerek wyląduje na nocnym dyżurze w szpitalu, to zastanawia sie ,na która do pracy musiała przyjść np pielęgniarka??????

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. xyz #2543273 | 81.190.*.* 25 lip 2018 14:46

        i dobrze niech solidarność nie odpuszcza a zwolennicy handlu w niedziele niech jadą na zakupy do np.Niemiec w niedziele ,a Ci co lubią dorobić jest praca w gastronomii która nie wyrabia właśnie w dni wolne.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (10)