Poradnik: pies w restauracji?

2018-07-22 13:32:06(ost. akt: 2018-07-22 11:51:20)
zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

Autor zdjęcia: pixabay

Naszą czytelniczkę wyproszono ze stołówki, bo była z psem. I jej właściciel miał takie prawo. Sprawdzamy, jakie restauracje i hotele w Olsztynie są przyjazne czworonogom.
Pani Janina z zawodu jest pielęgniarką. O wyproszeniu ze Stołówki Warmińskiej opowiedziała nam z nieukrywanym żalem i zdziwieniem. Jak mówi, pierwszy raz doświadczyła takiej sytuacji.

Nasza czytelniczka często podróżuje z mężem i psem na trasie Olsztyn — Giżycko i, jak podkreśla, nigdy wcześniej nic takiego jej nie spotkało. — Mój pies to mały york z rodowodem. Mały, drobny piesek. Chodziłam z nim do szpitala, chodzę z nim do aptek, sklepów i restauracji. Nigdy wcześniej nie zostałam wyproszona — stwierdza.

Pani Janina zamówiła obiad i czekała na jego podanie, gdy została poinformowana, że niestety nie może przebywać w stołówce z psem. — Takie jest rozporządzenie szefa — usłyszałam.
Zrezygnowana właścicielka czworonoga wyprowadziła yorka poza lokal, a sama zjadła obiad tuż przy drzwiach, czujnie obserwując pupila. Postanowiła jednak, że nie zostawi tak tej sprawy. Tym bardziej że nie było informacji o tym, że w lokalu obecność zwierząt nie jest tolerowana. — Nie musi być — usłyszałam od pracownicy stołówki.

Dlatego przyszła do naszej redakcji i prosiła o interwencję.
Z informacji, jaką uzyskaliśmy w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie, wynika, że właściciel ma prawo odmówić przyjmowania zwierząt w swoim lokalu. W końcu to właśnie on odpowiada za higienę produkcji żywności. Chodzi o ryzyko przedostania się zwierzęcia na teren kuchni. Problematyczny jest też wątek alergii niektórych ludzi na sierść. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy zwierzę pełni rolę na przykład przewodnika. Wówczas właściciel ma obowiązek wpuścić psa.
Ułatwieniem i ochroną przed takim rozczarowaniem jest sprawdzenie oznaczeń na szybie albo drzwiach lokalu, lub w internecie. Często, choć nie zawsze, punkty usługowe na swoich profilach reklamowych zawierają takie informacje. O akceptacji zwierząt mówi na przykład psia łapa z adnotacją: „miejsce przyjazne dla zwierząt”.

Sprawdziliśmy, jakie lokale są przyjazne czworonogom. Hotel Omega jest otwarty na przyjmowanie zwierząt. Należy się jednak liczyć z dodatkową opłatą — 50 złotych za dobę. Cena nie obejmuje wyżywienia. Jest zadatkiem za ewentualną potrzebę dodatkowego sprzątania po zwierzaku. Bez problemu jednak otrzymamy miskę i wodę dla psa.

Tak samo zresztą jak w Barze Jaga, gdzie pracownica entuzjastycznie powiedziała nam, że goście mogą przyjść z psem, a nawet otrzymają miskę z wodą. W Hotelu HP Park Olsztyn ugoszczone zostaną z kolei tylko psy ważące nie więcej niż pięć kilogramów. W takim przypadku zostanie pobrana opłata 30 złotych za dobę. Cena także nie obejmuje wyżywienia. Problemu z zapewnieniem wody również nie będzie.

Restauracja Przystań również nie ma obiekcji, jeśli chodzi o przyjęcie dużego czworonoga na przykład rasy owczarek niemiecki. Galeria Warmińska także zezwala na wprowadzanie psów — bez jakichkolwiek zastrzeżeń. Z tym że o tym, czy pies będzie mógł wejść do poszczególnego sklepu, decyduje jego właściciel. Natomiast Aura pozwala na psa przewodnika.
Wygląda więc na to, że Olsztyn — poza małymi wyjątkami — jest otwarty na obecność czworonogów w hotelach i restauracjach. A na przykład na Malcie psy traktowane są wręcz po królewsku. Tam miski z wodą i karmą na chodnikach to codzienny widok.


nk

Komentarze (31) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja... #2541288 | 188.146.*.* 22 lip 2018 15:57

    ...też mam psa, ale nigdy nie wpadł bym na taki głupi pomysł,żeby wejść do restauracji lub sklepu z nim. A jak już nie mam wyjścia, to najpierw pytam obsługę czy on też może. Nigdy nie miałem pretensji o to, że ktoś nie pozwolił. Rozumiem to.

    Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz

  2. to-ja #2541194 | 37.47.*.* 22 lip 2018 13:51

    Pielęgniarka zabiera psa do szpitala? Myślę, że dyscyplinarka i prokurator powinien być za to...

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. gaweł #2541308 | 109.243.*.* 22 lip 2018 16:37

      Co za wstrętna, roszczeniowa postawa. Chyba istnieją jakieś zasady i granice, a włażenie wszędzie z psem nie jest konieczne do przeżycia.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Wlasciciel psa #2541187 | 83.28.*.* 22 lip 2018 13:45

        I bardzo dobrze ze ją wyproszono.!!!

        Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

      2. Nick #2541583 | 37.201.*.* 23 lip 2018 00:11

        Ale to nie jest tylko polski problem. W Niemczech popularne sa w tej chwili chinskie restauracje. I wyobrazcie sobie teraz taki wlasciciel czworonoga przyjdzie sie posilic. Biorac swojego pupila na rece, wlosy osiadaja na rekawach koszuli ,swetra. I teraz taki gosc czy gosciowa idzie do bufetu z talerzem i naklada sobie pozywienie. Psie wlosy opadaja na zywnosc i nastepnie te wlosy i nie tylko mamy na naszym talerzu. Smacznego. Wstep wzbroniony do restauracji dla wszystkich zwierzat .Kropka.

        Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (31)